piątek, 25 września 2015

Pewnej Zimowej Nocy Simon Sebag Montefiore

/WYDAWNICTWO MAGNUM/ Pewnej zimowej nocy pod koniec wojny w Moskwie spotyka się przypadkiem dwoje młodych ludzi i zakochuje się w sobie. Tymczasem w dalekich Prusach Wschodnich dwie osoby ze stalinowskiej elity władzy nawiązują płomienny romans. Losy tych czworga już niedługo splotą się ze sobą w dramatycznych okolicznościach. Kilka miesięcy później, 24 czerwca 1945 roku, Moskwa świętuje zwycięstwo nad Niemcami. Dwoje nastolatków, przebranych w dziewiętnastowieczne kostiumy, ginie od kul wystrzelonych z pistoletu. Byli dziećmi wysokich sowieckich dygnitarzy, uczniami najbardziej elitarnej szkoły w Moskwie. Morderstwo? Podwójne samobójstwo? Spisek przeciwko Stalinowi? Koledzy ofiar są aresztowani, rusza śledztwo, które ujawnia starannie skrywane tajemnice ich rodziców i innych osób z kremlowskich elit władzy. Nikt nie może czuć się bezpiecznie. Potwór, który w błahym zdarzeniu, nieopacznie wypowiedzianym słowie wietrzył zdradę, lub co najmniej podstęp rządzi krajem, który podnosi się dopiero co po krwawej pożodze wojny.To nic, że ojciec, matka, lub cała rodzina zniknęła bez śladu, być może nie żyją, trzeba zaprzeczać jakoby było źle. Jest fantastycznie, cudownie i w ogóle nigdy nie było lepiej.Bo przecież partia wie co jest słuszne, a On to partia. W takiej dusznej, pełnej grozy atmosferze przyszło żyć naszym bohaterom. Odważyli się kochać.Odważyli się postawić światu i ogólnemu terrorowi. A to nie było tolerowane. Książka oparta na faktach.W tą historię zostały wplecione również postaci fikcyjne, jednak autor zrobił to tak umiejętnie, że zaciera się tu granica między tym co prawdziwe, a tym co zrodziła wyobraźnia autora. Książki Pana Montefiore od jakiegoś czasu czytam z prawdziwą przyjemnością. Pełne są jakiegoś przewrotnego uroku, a to nie łatwe zadanie, gdyż pisarz specjalizuje się w ponurych czasach stalinowskiego terroru.Tym bardziej polecam, a powieść, mimo swojej objętości czyta się jednym tchem. Polecam.Dziękuję Wydawnictwu Magnum za udostępnienie mi tej pozycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...