poniedziałek, 22 lutego 2021

Piknik na skraju drogi i inne utwory Arkadij Strugacki, Borys Strugacki


 

/PRÓSZYŃSKI I S-KA/

Bracia Strugaccy zaliczają się do klasyków literatury sf. Nie tylko w swoim kraju, ale i na całym świecie. Wielokrotnie wznawiane, są odkrywane na nowo przez kolejne pokolenia czytelników. Nakładem wydawnictwa Prószyński i s-ka ukazał się właśnie zbiorczy tom „Piknik na skraju drogi i inne utwory”.



O książce możemy przeczytać, że:

Opublikowany w 1972 roku "Piknik na skraju drogi" miał ogromny wpływ na popkulturę. Na podstawie powieści powstał film Andrieja Tarkowskiego "Stalker", później książka stała się inspiracją dla twórców gier komputerowych.

Powieści Strugackich weszły na stałe do kanonu fantastyki. Dziś, cenione przez krytykę oraz uwielbiane przez miliony czytelników, należą do klasyki literatury światowej.


W tomie znajduje się pięć utworów:

"Piknik na skraju drogi"

"Poniedziałek zaczyna się w sobotę"

"Ślimak na zboczu"

"Trudno być bogiem"

"Miliard lat przed końcem świata"


Książka ta to doskonały przekrój przez twórczość autorów. Twórczość samodzielna, choć jednocześnie odwołująca się do klasyki fantastyki. A przecież sama jest już klasyka. Całość można śmiało traktować jako literaturę rozrywkową. Ale i też uznać za literaturę wyższą. Popis wyobraźni, alegorię. I to właśnie wielka siła twórczości rosyjskich mistrzów.

Morderstwo w Boże Narodzenie Agata Christie


 Agata Christie tworząc kryminały nie przypuszczała pewnie, że tyle pokoleń będzie nadal zachwycać się jej książkami. W swoich powieściach stworzyła tak pamiętne postaci jak panna Marple, czy Hercules Poirot. Co do tej drugiej postaci, autorka po początkowym zapale w tworzeniu ciągle nowych historii z udziałem małego Belga, zaczynała mieć dość jego popularności, aż wreszcie uśmierciła swoją postać. Znaczące jest to, że literacki detektyw, tak wrósł w świadomość czytelników, że na wiadomość o jego śmierci New York Times zamieścił nekrolog. Na bazie jego przygód powstało mnóstwo filmów, z których najbardziej znane to "Śmierć na Nilu", czy "Morderstwo w Orient Expressie". A jedną z ciekawszych powieści z Herkulesem jest „Morderstwo w Boże Narodzenie”.


O książce możemy przeczytać, że:

Zbliża się Boże Narodzenie. Senior rodu Simeon Lee do swej rezydencji zaprasza rodzinę. Spotkanie jest nietypowe, gdyż Lee niemal nie utrzymywał z dziećmi kontaktów. Mało przyjemnej atmosfery nie poprawia pojawienie się uchodzącego za czarną owcę syna, a tym bardziej wnuczki, którą rodzina widzi po raz pierwszy. W ponurych nastrojach podsycanych pragnieniem odziedziczenia jak największego spadku zebrani dowiadują się o zabójstwie złośliwego milionera.

Do akcji wkracza niezastąpiony Herkules Poirot. Przed detektywem trudna zagadka - okazuje się bowiem, że z sypialni Simeona zniknęły diamenty, nie wszyscy goście ujawnili prawdziwą tożsamość, a zamordowany miał niejednego wroga…


Kolejny raz historia wciąga od pierwszego zdania. Mamy tu ciekawe śledztwo, świąteczną atmosferę którą burzy morderstwo i naszego detektywa, którego błyskotliwy umysł analizuje każdy wątek i z pozornie niezrozumiałych powiązań wyłania się postać mordercy. A jednocześnie atmosfera świąt całkiem przyjemnie uzewnętrznia  się z tej powieści.  To trzeba znać, dlatego polecam całość twórczości Królowej Suspensu.

Dwanaście prac Herkulesa Agata Christie

 



Agata Christie tworząc kryminały nie przypuszczała pewnie, że tyle pokoleń będzie nadal zachwycać się jej książkami. W swoich powieściach stworzyła tak pamiętne postaci jak panna Marple, czy Hercules Poirot. Co do tej drugiej postaci, autorka po początkowym zapale w tworzeniu ciągle nowych historii z udziałem małego Belga, zaczynała mieć dość jego popularności, aż wreszcie uśmierciła swoją postać. Znaczące jest to, że literacki detektyw, tak wrósł w świadomość czytelników, że na wiadomość o jego śmierci New York Times zamieścił nekrolog. Na bazie jego przygód powstało mnóstwo filmów, z których najbardziej znane to "Śmierć na Nilu", czy "Morderstwo w Orient Expressie". Oczywiście można także przypomnieć całkiem niezły serial o tej postaci. A pozostając przy powieściach, chciałbym zaznaczyć, że niedawno przeczytałem tom noszący tytuł „Dwanaście prac Herkulesa”.

O książce możemy przeczytać, że:

Detektyw postanawia efektownie zakończyć karierę - stawia sobie za cel rozwiązania dwunastu spraw inspirowanych pracami swego mitycznego imiennika. Błyskotliwe dialogi, nietuzinkowe postacie, angielski humor. Tuzin wciągających historii połączonych motywem z greckiej mitologii - nie tylko dla fanów gatunku i miłośników kultury antycznej.

Podsumowując. Kolejny przykład doskonale skonstruowanego kryminału. Mamy więc zbrodnię, podejrzanych i detektywa, który potrafi z najmniej istotnych poszlak wysunąć nie tylko sprawcę ale i motywy które nim kierowały. Jak dla mnie rewelacja. Polecam zatem.

Tajemnica siedmiu zegarów Agata Christie

 



/WYDAWNICTWO DOLNOŚLĄSKIE/

Pisarka, wielbicielka podróży i miłośniczka archeologii. Agata Christie nie przypuszczała zapewne że swoimi kryminałami sprawi radość tylu pokoleniom czytelników. Ja ze swojej strony trafiłem na taki, który umknął mojej uwadze. A nosi on tytuł „Tajemnica siedmiu zegarów”.

O książce możemy przeczytać, że:

Rezolutna Bundle próbuje rozwikłać zagadkę morderstwa. Zegary pozostawione na kominku w pokoju ofiary miały być żartem, a stają się mrocznym symbolem. Trop prowadzi do Siedmiu Zegarów – tajemniczej organizacji z londyńskiego nocnego klubu. Fabuła skonstruowana precyzyjnie jak w zegarku – Bundle ryzykuje, a tymczasem inspektor Battle trzyma się na dystans…

Kryminał, który z pewnym dystansem przedstawia nie tylko świat arystokracji, ale i ich życie i problemy. Autorka doskonale zna się na swoim rzemiośle i sprawia, że nasze domysły co do sprawcy zbrodni okazują się zupełnie niezgodne z prawdą. Jedna z niewielu pisarek kryminałów, która nie pozwala mi odkryć kogo też uczyniła tym razem przestępcą. Polecam nieustająco.

Morderstwo w Mezopotamii Agata Christie

 


/WYDAWNICTWO DOLNOŚLĄSKIE/

Agatha Christie tworząc kryminały nie przypuszczała pewnie, że tyle pokoleń będzie nadal zachwycać się jej książkami. W swoich powieściach stworzyła tak pamiętne postaci jak panna Marple, czy Hercules Poirot. Co do tej drugiej postaci, autorka po początkowym zapale w tworzeniu ciągle nowych historii z udziałem małego Belga, zaczynała mieć dość jego popularności, aż wreszcie uśmierciła swoją postać. Znaczące jest to, że literacki detektyw, tak wrósł w świadomość czytelników, że na wiadomość o jego śmierci New York Times zamieścił nekrolog. Na bazie jego przygód powstało mnóstwo filmów, z których najbardziej znane to "Śmierć na Nilu", czy "Morderstwo w Orient Expressie". A wracając do książkowych przygód jednego z najlepszych detektywów – całkiem niedawno zapoznałem się z tomem noszącym tytuł „Morderstwo w Mezopotamii”.

O książce możemy przeczytać, że:

Pielęgniarka zostaje wynajętą przez szefa ekspedycji do pomocy wyczerpanej żonie. Żona ma przywidzenia i boi się o swoje życie. Ma też temperament, który żadnego mężczyzny nie pozostawia obojętnym. Królowa Śniegu ginie na pustyni... Czy ofiara pisała do siebie listy z pogróżkami, żeby podtrzymać zainteresowanie swoją gasnącą urodą? A że "morderstwo wchodzi w nawyk"... Herkules Poirot odbywa podróż w przeszłość, aby w irackim słońcu zmierzyć się z mordercą pierwszej kategorii!

Nie mam żadnych uwag odnośnie tej powieści. Ulubiony detektyw prowadzi śledztwo które zakończy się dosyć zaskakująco. Świetne plenery, ciekawie przedstawione wykopaliska. Pisarka jako żona archeologa świetnie znała realia tej pracy i doskonale przedstawiła to w tej książce. Dla mnie rewelacja. Polecam każdy kryminał, czy cokolwiek spod pióra tej autorki.

piątek, 19 lutego 2021

W krainie pingwinów Lino Gorlero, Sandro Del Conte i inni...

 


/EGMONT POLSKA/

Nie samymi superbohaterami człowiek żyje, tak że gdy przyszła propozycja zapoznania się z najnowszym komiksem z cyklu Gigant, nie wahałem się prawie w ogóle. A jest to już tom 228 „W krainie pingwinów”. Całe szczęście akcja się nie łączy, bo bym pewnie nie wiedział co i jak zaglądając do tego tomu.


O samym komiksie możemy przeczytać, że:

Donald i Daisy wylatują na Antarktydę z nietypową misją: mają znaleźć i zabrać ciężki meteoryt! Jednak nasi bohaterowie nie podejrzewają, że ktoś próbuje ich oszukać… Czy uda im się cało wyjść z opresji? 256 stron komiksowych historii o Kaczorze Donaldzie, Myszce Miki i innych disnejowskich bohaterach.


Gigant to jedna z najdłuższych tradycją linii wydawniczych na polskim rynku. Chociaż od kilku dekad niemal nieprzerwanie gości na sklepowych półkach, nadal ma się dobrze i w świetnej cenie oferuje solidną dawkę świetnej rozrywki.

Każdy znajdzie tu coś dla siebie. Mnóstwo przygód, humoru i pouczającej treści. Są komiksy sensacyjne, historyczne, czy fantastyczne, jednak wszystkie dostosowane do wieku odbiorcy.

Podsumowując – spokojnie można zapoznać się ze wszystkimi tomami, bo każdy to świetna rozrywka , a na dokładkę całkiem wciągająca.

środa, 3 lutego 2021

Ultimate Spider-Man. Tom 8 Brian Michael Bendis, Mark Bagley i inni...


 /EGMONT POLSKA/

Spiderman powstał w 1962 roku. Jego twórcą był oczywiście Stan Lee, który wraz z rysownikami stworzył postać, z którą mogli się identyfikować czytelnicy. Peter Parker bowiem, nie dość że był nastolatkiem, to dodatkowo – gdyby nie wypadek, niczym by się nie wyróżniał w tłumie. Oczywiście postać ta z miejsca zyskała uznanie i stała się w pewnym momencie najpopularniejszą wymyśloną osobą. A pewien magazyn umieścił Spidermana na piątym miejscu listy wszech czasów. Tyle tytułem wstępu, bowiem wiem po sobie, to że nie wszyscy wiedzą wszystko. A wracając do naszego bohatera, to  ostatnio trafił w moje ręce ósmy już tom zbiorczego wydania przygód Człowieka Pająka „Ultimate Spider – Man”.



O tym komiksie możemy przeczytać, że:

Po rozstaniu z Mary Jane Spider-Man wpada w oko Kitty Pride z X-Men. Parker uważa, że ich relacja dobrze rokuje, ponieważ oboje muszą się mierzyć z tymi samymi wrogami. Czy jednak związek dwojga superbohaterów ma szansę przetrwać, w dodatku w tajemnicy? Po transmitowanym przez telewizję pojedynku na wyspie Krakoa uczuciami Pająka zainteresują się tabloidy. Tymczasem Silver Sable dostała zlecenie, żeby porwać Spider-Mana, a w Nowym Jorku zaczął grasować żądny krwi wampir Morbius. 



W odróżnieniu od poprzednich tomów tym razem Bendis serwuje nam kilka krótszych opowieści. Znakomity poziom został jednak zachowany – i są tu też iście rewelacyjne momenty, które autentycznie zachwycają. Akcja tych historyjek mocno spleciona jest z xmenami. Do tego doszła groza. Tempo jest szybkie, czyli takie jakie być powinno w takim komiksie. Klimat rewelacyjny. A mnogość postaci dodatkowo podkręca atmosferę.

Batman: Sekta James P. Starlin, Bernie Wrightson

 


/EGMONT POLSKA/

Batman - albo jak kto woli Człowiek Nietoperz - po raz pierwszy pojawił się na łamach komiksu w 1939 roku. Postać ta została stworzona  przez Boba Kane’a i Billa Fingera, a autorzy wzorowali się na takich postaciach jak Zorro, czy nawet Sherlock Holmes. Po traumatycznych przeżyciach z dzieciństwa, Bruce Wayne, w przebraniu rozprawia się ze złoczyńcami w swoim rodzinnym mieście jakim jest Gotham City. Nie ma żadnych supermocy: jego bronią są intelekt, sprawność fizyczna i niezwykłe gadżety, którymi są nafaszerowane jego pojazdy na przykład. Jako jeden z najbogatszych ludzi, może sobie na to pozwolić. A ostatnio trafiłem na komiks który przedstawia naszego bohatera trochę inaczej.



O tym albumie możemy przeczytać, że:

Batman – Sekta” to kontrowersyjna opowieść o Mrocznym Rycerzu stworzona w 1988 roku przez Jima Starlina (scenariusz) i mistrza horrorów Berniego Wrightsona (rysunki). Batman musi zmierzyć się z charyzmatycznym Diakonem Blackfire’em, tajemniczą postacią, która przemierzała ten świat jeszcze przed założeniem Gotham. Blackfire z pomocą armii bezdomnych skutecznie oczyścił miasto z drobnych przestępców... ale jaki jest jego ukryty plan? Gdy Blackfire’owi udaje się złamać Batmana, Zamaskowany Krzyżowiec staje się podatny na wpływ tajemniczego przybysza znikąd. Zdezorientowany i przerażony bohater musi odkryć przerażającą prawdę i zakończyć rządy złowrogiego przywódcy sekty! 



Ten komiks to klasyczna historia o Człowieku Nietoperzu. Kontrowersyjna, ale jednak klasyczna. Przyćmiła ją sława innego dzieła tego scenarzysty „Śmierć w rodzinie”, ale absolutnie warto go poznać. To mroczna i niezwykle nastrojowa opowieść bliska horrorowi. Dojrzała jak na swoje lata, jednak trochę mało odkrywcza. Ja ze swojej strony polecam. To rzadki przykład albumu komiksowego, który mnie wciągnął w swoją historię a to coś znaczy. 

Hawkeye. Kate Bishop Jordie Bellaire, Kelly Thompson


 /EGMONT POLSKA/

Nadal mam ambiwalentny stosunek, do tych wszystkich hulków, supermenów, spidermanów, czy innych herosów, którzy gdyby nie ich niezgulstwo, albo inne wypadkowe - przyznajmy to szczerze, nie byliby zbyt interesujący. Co innego taki Hawkeye, czy inaczej mówiąc Sokole Oko. Stworzony w latach sześćdziesiątych, przez dwójkę twórców, zyskał sympatię i uznanie, można by rzec wszędzie. A czym się różni ten heros, od innych, może zapytacie. Ano tym, że jego"moce" pochodzą od niego samego. Jest po prostu znakomitym łucznikiem i nawet ze starcia, z naładowanym mocami przeciwnikiem potrafi wyjść zwycięsko. Całkiem niedawno obejrzałem trochę inną historię o tym bohaterze „Hawkeye. Kate Bishop”.


O komiksie możemy przeczytać, że:

Kate Bishop – prawdopodobnie najlepsza, a na pewno najbardziej niepokorna i wygadana łuczniczka na świecie – powraca do Los Angeles, aby założyć własną agencję detektywistyczną. Nie ma licencji, pieniędzy ani szczęścia do chłopaków, ale jej pierwsza sprawa okazuje się całkiem łatwa… aż za łatwa. Czyżby Hawkeye wpadła właśnie na trop spisku, za którym stoi ktoś bardzo jej bliski? I czy odkryje wreszcie prawdę o zniknięciu swojej matki? Gościnnie występują: Jessica Jones, Wolverine i Clint Barton (wiecie, ten drugi, mniej znany Hawkeye)!  



Lekka i prosta opowieść. Ma swój urok, a przy okazji w jednym tomie dostajemy cala serię. Czyta się dobrze bo ma sporo humoru a i nie brak kryminalnej zagadki. Superbohaterskie momenty także ubarwiają historię Jest tu tez dynamiczna akcja, ciekawe zagadki, codzienne życie. Szkoda jedynie ze rzecz przypomina Jessicę Jones, a to naprawdę duży minus – przynajmniej dla mnie.



Komiks jest prosto narysowany ale ten styl pasuje do niego. To już jego cecha charakterystyczna, której trudno nie lubić. Na koniec warto wspomnieć też o  wydaniu. Zbiorczy tom oferuje mam trzy oryginalne albumy czyli łącznie 16 zeszytów solowej serii Kate. Na czytelników czeka wiec solidny komiks rozrywkowy.

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...