poniedziałek, 16 listopada 2015
Cyngiel śmierci Anthony Horowitz
/DOM WYDAWNICZY REBIS/
Ian Fleming rozpalił wyobraźnię czytelników, na całym świecie, tworząc serię książek o agencie Jej Królewskiej Mości, który myślał, tylko o jednym...
Oczywiście mówię tu o szpiegowaniu i całego niebezpiecznego życia naszego szpiega.
Jestem Bond, James Bond, to zdanie znają wszyscy.
Dodatkowo, powstały niezwykle popularne filmy, bazujące na przygodach Bonda.
Anthony Horowitz postanowił, zmierzyć się z legendą i przedstawić dalsze losy agenta.
Nawiązując do klasycznej już pozycji, w której Bond pokonuje Goldfingera, autor przedstawia losy agenta, tuż po zakończeniu tej akcji.
Musi zmierzyć się z wrogiem, który na cel obrał sobie Stany Zjednoczone.Reszta wolnego świata również jest zagrożona.
Cała otoczka, znana nam z serii, jest tutaj zachowana.
Mamy więc piękne kobiety, przy których James, traci resztki rozumu,szybkie samochody, pościgi, strzelaniny, walki i rozmowy.
Jednak brakło mi jakiegoś elementu, po którym mógłbym powiedzieć, że to, jest to.
Krótko mówiąc jestem wstrząśnięty, ale nie zmieszany.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz