/EGMONT POLSKA/
Sherlock Holmes, to słynny detektyw wymyślony na potrzebę serii
książek. Jego metody śledztwa sprawiły, że tysiące ludzi
wysyłali swoje prośby na jego adres, prosząc o pomoc. To jedna z
tych postaci, które mimo tego że nie istniały wywarły bardzo duży
wpływ na popkulturę. Książki to jedno, należy także wspomnieć
o niezliczonych filmach i serialach, które bazują na postaci
Sherlocka. Stojący za sukcesem tej postaci sir Arthur Conan Doyle
zapewne się nie spodziewał takiej – niemalże histerii. Wiele lat
później Nancy Springer „popełniła” całą serię książek o
nastoletniej Enoli, która jest –
uwaga – młodszą siostrą Holmesa. Powieści szybko odniosły
sukces, nakręcony film, a całkiem niedawno wyszedł komiks
opisujący perypetie Enoli. Nosi on tytuł „Śledztwa Enoli Holmes.Sprawa dwóch zaginięć”.
O komiksie możemy przeczytać, że:
Koniec
XIX wieku, wiktoriańska Anglia. W dniu czternastych urodzin Enoli
znika jej mama, która wśród okolicznych mieszkańców ma opinię
ekscentryczki. Nastolatka rozpoczyna poszukiwania, a jednocześnie
wzywa z Londynu obu braci. Mycroft chce wysłać Enolę na pensję
dla panien z wyższych sfer, lecz wyemancypowana dziewczyna nie
zamierza dać sobą rządzić i bierze swój los we własne ręce...
Co zrobi, aby zachować niezależność od braci, a jednocześnie
odnaleźć mamę? Przed Enolą liczne niebezpieczeństwa do pokonania
i tajemnice do wyjaśnienia!
Słowem
podsumowania. Niezła historia, która trafi przede wszystkim do
młodszych czytelników. Mało tu zaskoczenia, rozwiązań
zastosowanych tutaj można się spokojnie domyślić. Jednak jest tak
uroczo zilustrowana, że można na to nie zwracać w ogóle uwagi. W
końcu to siostra największego detektywa, jakiego nosiła Ziemia, a
i Enola nie daje sobie w kaszę dmuchać. Tym
samym polecam. Zapewne sięgnę po kolejne tomy serii.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz