Hellboy
to pół demon, pół człowiek, którego na nasz plan egzystencjalny
w 1944 roku ściągnął sam Rasputin, aby w porozumieniu z nazistami
pomógł uratować Hitlera, a tym samym wygrać
II wojnę światową.
Jednak Hellboya przejęli Amerykanie, który wychowywany przez
pewnego profesora, nie stał się tym,, kim miał się stać.
Charakterystyczny element tej postaci to potężna kamienna ręka i
spiłowane rogi. Postać ta została stworzona przez Mike’a
Mignolię, a na podstawie jego historii powstały również filmy
kinowe, w których w główną postać wcielił się Ron Perlman. A
komiksy z tej serii charakteryzują się mroczną i pełną zagrożeń
atmosferą z dużą dawką czarnego humoru. Kolejny
tom nosi tytuł „Hellboy. Opowieści”.
Niewydawane
wcześniej w Polsce historie z różnych etapów życia Hellboya.
Mały Hellboy wymyka się z siedziby BBPO, żeby… zapalić
papierosa, ale trafia na bardzo nietypowy cyrk, który zabierze go do
świata z pogranicza jawy i snu. Już dorosły Hellboy w 1956 roku
udał się do Meksyku. Pięciomiesięczny pobyt w tym kraju spowija
zasłona tajemnicy, a sam Piekielny Chłopiec niewiele pamięta z
tych dni. Wiadomo jednak, że spotkał tam aztecką mumię,
trumniarza i żywe trupy, a nawet… się ożenił. W końcu Hellboy
trafia na statek, na którym więżą go demoniczny kapitan, który
chciałby sprzedać go do cyrku, i tajemnicza kobieta poszukująca
legendarnej wężycy.
Uważam,
że warto zapoznać się z tą częścią przygód Hellboya,
zwłaszcza że, nie jest to kontynuacja, ale krótkie historie
nawiązujące tylko do postaci Hellboya. Większość jest całkiem
ciekawa. Jest mrocznie, a jednocześnie zabawnie. Świetnie
narysowane, interesujące w treści, czego chcieć więcej. Zatem
polecam uwadze.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz