środa, 4 października 2017

Punisher Max - Tom 2 Garth Ennis, Leandro Fernandez i inni...


""Punisher MAX tom 2" to zdecydowanie najlepsza rzecz jaką ma do zaoferowania seria Marvel Classic", że zacytuję pewną opinię. Nawet jeśli się z tym nie zgadzam, nie znaczy to, że przeszedłem obojętnie obok tego komiksu. Zważywszy nawet na to, że pierwszy tom odebrałem zdecydowanie jako pewną nowość. A Garth Ennis-to jeśli wierzyć wielbicielom sztuki, jaką są komiksy,  to artysta pierwszej wody. Nie od dzisiaj wiadomo, że takich twórców, których wszyscy znają, mimo pozorów, jest naprawdę nie wielu.  A Ennisa nawet ja kojarzę, a to już jest coś. A jak wypada druga część, w porównaniu z pierwszą?

Tym razem Punisher, będzie musiał zmierzyć się z pewnym gangsterem. Zbir ten, nie dość że sprofanował szczątki jego rodziny i ogłosił to wszem i wobec, to jeszcze postanawia zniszczyć także Franka. Oczywiście Castle, jako zajadły wróg wszelkiej maści rzezimieszków nie da sobie w kaszę dmuchać i rozpoczyna swoją kolejną już wojnę z podchodami. Zachęcam do lektury.

Słowem podsumowania, chciałem zaznaczyć, że mimo tego że fanem nie mogę się nazwać, cała ta opowieść wciągnęła mnie i to mocno. Brutalne sceny, trochę seksu, mnóstwo akcji, czyli jest dobrze. Jednak mam taki zarzut, jak przy części pierwszej. Frank nie zmienia w ogóle wyrazu twarzy. Jak nie przymierzając Cage w swoim najnowszym filmie. Być może twórca się wzorował przy tworzeniu kamiennego oblicza-nie wiem. Albo chciał pokazać, że Punisher nie ma żadnych odczuć towarzyszących podczas swoich eskapad. Traktuje swoje ofiary, jak śmieci, które należy ładnie posprzątać i zapomnieć o nich.

Co do samych planszy, uważam że autor wykonał kawał dobrej roboty. Nawet nie sam scenariusz, ale rysunki są doskonałe. Za to dodatkowa gwiazdka się należy, z całą pewnością. Nie jestem znawcą, ale uważam, że jeżeli ktoś chce zacząć przygodę z dorosłą odmianą komiksu, powinien zacząć od Punishera właśnie.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

All Eight Eyes. Tom 1 Foxe Steve Kowalski Piotr

  Niezły, doceniony scenarzysta plus polski rysownik, razem w horrorze. Czyli coś, co rodzimych miłośników grozy na pewno zaciekawi. Czy jes...