czwartek, 5 października 2017

Drobinki nieśmiertelności Jakub Ćwiek


Jak sam autor mówi”Popkultura uwielbiam i której jednocześnie się boję, to wielkie koło zamachowe ludzkości. Stworzyliśmy ją sobie […] Potem energia poszła w świat, a widząc efekty, zapragnęliśmy, by nasze życie podążało torem tych schematów i uproszczeń. O tym zawsze piszę”.

Jakub Ćwiek, bo o nim właśnie mowa, to twórca ponad dwudziestu książek, w tym tak znane jak „Ciemność płonie”, czy „Kłamca”. Jego powieści zazwyczaj zawierają jakiś element fantastyczny, jednak nie jest to jakiś szczególnie decydujący powód, że sięgam po jego dokonania. Przede wszystkim chodzi mi o samo snucie opowieści, o to czego mogę się dowiedzieć z takiego utworu.

Nie inaczej jest w książce, która jako nowość, zagościła na rynku wydawniczym we wrześniu.
Jest to zbiór opowiadań, które ukazały się pod tytułem”Drobinki nieśmiertelności". Opowieści te są nie jako efektem prac nad inną książką autora, w której mamy do czynienia z felietonami z podróży po USA. W „Drobinkach...” autor zainspirowany jakim wydarzeniem, przedmiotem, widzianą scenę stworzył zbiór ukazujący przekrój przez wszystkie stany Stanów Zjednoczonych.
Opowiadania te są różne. Niektóre smutne, inne zabawne, kolejne raczej ponure. Łączy je krótka forma i to że wszystkie mają do przekazania jakąś opowieść o ludziach i ich nie zawsze prostym życiu. To takie drobinki, które ułożyły się w całkiem interesującą całość.

Byś może się nie znam, ale całkiem to udany zbiór i nie mnie oceniać niektóre negatywne opinie na temat tego zbioru. Czymże byłaby radość z czytania, gdybyśmy wszystko odbierali tak samo? Zresztą możemy to powiedzieć o każdym aspekcie naszego życia. Ja polecam, uważam tę książkę za całkiem udaną lekturę.





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...