środa, 28 października 2015
Ekspozycja Remigiusz Mróz
/WYDAWNICTWO FILIA/
Po Kasacji, która, delikatnie rzecz ujmując nie przypadła mi do gustu, z pewnymi obawami, wziąłem się za lekturę Ekspozycji.
Jest to, jak dowiadujemy się z szumnych zapowiedzi, pierwszy tom trylogii o komisarzu Forście.
A sprawa którą mamy okazję rozwiązać, wraz z naszym inspektorem, jest o tyle nietypowa, co dziwna.
Na Giewoncie, powieszono na krzyżu mężczyznę, a morderca, jak duch nie ułatwia sprawy policji, ponieważ ślady, które pozostawia na miejscu zbrodni są znikome.
Nasz bohater to inicjator wszelakich konfliktów i różnych zdarzeń, które nie ułatwiają odkrycia, kto i dla czego dokonał, tej zbrodni.Przeciwnie, sprawy się komplikują jeszcze bardziej.
Taki natłok wydarzeń, sprawia, że czytelnik, rozpoczynając lekturę, czytając, coraz bardziej utwierdza się w przekonaniu,że oto właśnie trafił na kogoś w literaturze, kto ma bardziej szalone życie, niż on sam.Przynajmniej ja tak sądziłem, że moich dziwnych sytuacji, w których brałem udział, nic nie przebije, a tu proszę.
Remigiusz Mróz, wymyślił.
Reasumując, a jednocześnie nie chcąc czytaczom zdradzić finału tej opowieści, stwierdzam, że odzyskałem wiarę w naszego Mroza.
Oby tak dalej.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Dzięki! ;)
OdpowiedzUsuńA któż to mnie nawiedził :D
OdpowiedzUsuńProszę ;)