środa, 14 października 2015
Ciemność płonie Jakub Ćwiek
/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/
Strach przed ciemnością towarzyszy nam ludziom, od zarania dziejów, można by powiedzieć.
Przed czymś nie znanym, złym.Obawa, że coś nas dopadnie, w najmniej oczekiwanym momencie...
Jakub Ćwiek znany mi bardziej ze swojego humorystycznego podejścia do dalszych losów Piotrusia Pana i jego Kompanów postanowił mnie postraszyć i wyszło mu całkiem nieźle.
Dworzec Główny w Katowicach to miejsce przez które przewijają się codziennie tysiące podróżnych.
Również miejsce, które bezdomni mogą nazwać domem. I jedyne bezpieczne.
Tutaj bowiem Mrok i jego poplecznicy nie mają wstępu, do czasu.
Ciekawie napisana książka, która może wywołać grozę, u co bardziej wrażliwych czytelników
Dworce nigdy nie będą już takie same.
Świat bezdomnych, to świat pełen osób które pozbawione domu, czasem zrządzeniem losu, często z wyboru, które usiłują przetrwać.Ciemność czeka i wyciąga łapska bo najsłabsze jednostki.
Klimatyczna i wciągająca powieść.Film jak marzenie powstałby, ale znając naszych filmowców, raczej dobrze, że nie powstanie. Ale kto wie.
Polecam wielbicielom grozy i fanom pisarza.Nowe oblicze które przeraża, miejmy nadzieję na dalsze, równie udane"straszydła".
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz