czwartek, 21 lutego 2019
Mroczny talent Brandon Sanderson Alcatraz kontra Bibliotekarze (tom 5)
/IUVI/
Brandon Sanderson to pisarz opowiadający historie z szerokiego nurtu fantastyki – którego poznałem dzięki jego cyklowi „ Archiwum Burzowego Światła”, czy kontynuacji cyklu „Koło Czasu”. Jego powieści są przyjemnie obszerne, a to najbardziej lubię w książkach. Mnogość tematów, niespotykane dotąd wątki, to wszystko zasługa tego, że twórca ten stał się z miejsca jednym z moich ulubionych autorów. Kolejnym cyklem który umocnił mnie w moim zdaniu, to seria – pozornie tylko – przeznaczona dla młodego czytelnika – czyli „Alcatraz kontra Bibliotekarze”. Przede mną piąty tom tego cyklu, a mnie ciągle mało.
Na stronie wydawnictwa IUVI o ksiązce można przeczytać że
Złowrogim Bibliotekarzom przez lata udawało się trzymać tę książkę w ukryciu… Jeśli masz ją w ręce, należysz do nielicznych szczęściarzy!
Alcatraz zdołał pokonać armię Bibliotekarzy i uratować królestwo Mokii. Szkoda, że przy okazji udało mu się zepsuć talenty Smedrych. Co gorsza, jego ojciec próbuje wprowadzić w życie sekretny plan, który może doprowadzić do zagłady świata, a Bastylia leży pogrążona w śpiączce. Aby się ocknęła, Alcatraz musi dokonać infiltracji Wielkoteki – zwanej przez Ciszlandczyków Biblioteką Kongresu – źródła groźnej bibliotekarskiej mocy. Czy pozbawiony możliwości korzystania ze swego talentu Alcatraz znajdzie sposób, by ocalić Bastylię i na dobre pokonać Bibliotekarzy?
To ponoć ostatni tom cyklu, ale jak wieść niesie jest szansa na 6 tom. Brandon Sanderson pracuje nad kontynuacją(a raczej Alcatraz pracuje, któremu – jak wiemy Sanderson ukradł pamiętniki…)
A w tym tomie to co było zabawne w poprzednich tomach również i tutaj sprawia, że uśmiech nie schodził mi z twarzy. To przede wszystkim sam Alcatraz i jego nieustanne potyczki nie tylko ze złowrogą organizacją. Bibliotekarze nie chcieli dopuścić do wydania tej części, ale nie udało im się to. A serię polecam wszystkim tym, którym brakuje serii, która byłaby nie tylko zabawna, ale i wciągająca. Jeśli prawda o części szóstej jest „prawdziwa” - będę zadowolony.
Zachęcam do lektury.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz