środa, 20 czerwca 2018
Smerfuś. Tom 12 Peyo
/EGMONT POLSKA/
W październiku 2018 roku minie 60 lat, kiedy to Peyo wprowadził swoje Smerfy do Smerfnego Lasu, a tym samym zapoczątkował modę na te niebieskie ludziki i ich przygody. Sukces postaci był tak wielki, że autor skupiał się tylko na tworzeniu przygód tych małych skrzatów. Po jego śmierci dzieło kontynuuje jego syn, oraz inni rysownicy i scenarzyści. Nie mogło się obyć oczywiście bez serialu animowanego, filmów rysunkowych, a nawet kinowych przygód, w których Smerfy występują wraz z aktorami. Na całym świecie sukces serialu animowanego, przełożył się na sukces komiksów, a co za tym idzie nowe przygody tworzone są do dzisiaj.
Album”Smerfuś”, to kolejna odsłona przygód.
Podczas pełni niebieskiego Księżyca, dzieją się rzeczy niezwykłe. I tak jest i w tym przypadku. Bocian przynosi do wioski Smerfusia, a Smerfy przekonają się, że taki mały szkrab, to jest to czego im od dawna brakowało. W kolejnej krótkiej opowieści przyjrzymy się przygotowaniom Smerfów do 542 urodzin Papy Smerfa, spotykamy Gargamela oraz zobaczymy co wyniknie z wizyty czarodzieja w wiosce. W innej będziemy świadkami remontu wioski i znowu na horyzoncie pojawi się Gargamel. Zachęcam do lektury.
Nigdy nie miałem większej frajdy, jak podczas lektury któregoś albumu o przygodach Smerfów. Są nie tylko pełne humoru, ale przedstawiają wartości, na które dzieci zapewne powinny zwrócić uwagę. Że wspomnę tu tylko o przyjaźni, czy bez warunkowej pomocy.
Co do samych rysunków, są to bajecznie kolorowe plansze na których spotkamy swoich ulubieńców. Nieważne czy będzie to Maruda, Smerfetka, czy sam Papa Smerf. Polecam.
Komiks w miękkiej oprawie można nabyć na stronie Wydawnictwa Egmont Polska.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown
I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz