piątek, 2 grudnia 2016
Konające zwierzę Philip Roth
/WYDAWNICTWO LITERACKIE/
Philipa Rotha, jako znakomitego pisarza poznałem całkiem niedawno i miałem to szczęście, że pierwszą powieścią jaka przeczytałem tego autora był"Everyman". Mając takie wyobrażenie, o tym, jak pisze jeden człowiek, który, mimo tego, że jego książki są niewielkich rozmiarów, potrafi zawrzeć w nich tyle treści, tym chętniej sięgnąłem po kolejne jego dzieła. Kolejny pisarz który zasłużył na podium w moim prywatnym rankingu.
Kolejną powieścią którą przeczytałem, a raczej pochłonąłem tego autora, jest "Konające zwierzę".
A sama opowieść to historia Davida Kepesha, krytyka szeroko pojętnej kultury. Nasz bohater jest niezwykle poważany i podziwiany za swoje poglądy i często zapraszany jest do różnego rodzaju programów. Jednocześnie jest także wykładowcą na pewnym nowojorskim uniwersytecie. Kiedy jego życie wydawałoby się już uporządkowane w najdrobniejszych szczegółach, a rutyna pukała do drzwi, na swej drodze spotyka 24 letnią dziewczynę, w której z miejsca się zakochuje. Rozpoczyna się naładowana erotyzmem gra, w której nie będzie wygranych.
I co ja mam mądrego napisać o tej powieści, żeby mi nie zarzucano, że czytam publikacje różnego rodzaju dla samej treści? W niepozornym tomiku, autor tradycyjnie zawarł tyle treści, ile inni mieszczą w paru tomach. Rewolucja seksualna, obsesja na punkcie młodej partnerki, ale przede wszystkim humor. Historia tu opowiedziana jest wprost naładowana czarnym humorem i ironią. Cóż mogę dodać więcej. Polecam wszystkie dzieła tego pisarza.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz