piątek, 9 września 2016

Efekt Rosie Graeme Simsion



/MEDIA RODZINA/

Don Tillman, znany doskonale czytelnikom, z Projekt Rosie", powraca w wielkim stylu.
W poprzednim tomie, nasz naukowiec obrał sobie za cel znalezienie partnerki doskonałej, w tym celu przeprowadził casting, z prawdziwego zdarzenia, w którym największą grały odpowiedzi na szereg pytań, mające ustalić charakter ewentualnej żony.Podczas, tych niesłychanie zabawnych perypetii poznał pewną nietypową dziewczynę Rosie i świat, zyskał kolejny powód do istnienia.

"Efekt Rosie", to kontynuacja przygód Dona, który po poślubieniu Rosie, wiedzie nie całkiem zwyczajne życie, w otoczeniu przyjaciół.Gdy dowiaduje się, że jego żona jest w ciąży, z typowym dla siebie pragmatyzmem, stwarza "Projekt ciążą" i usiłuje do niego przekonać swoją lubą, co stwarza wiele zabawnych sytuacji.Na dokładkę przyjaciele, ze swoimi radami, bardziej mącą niż pomagają.Jak cała ta historia się rozwinie pozostawiam czytelnikom.

Kolejny doskonały tom przygód, nietypowego naukowca, jego przyjaciół i zwariowanej żony.Śmiałem się do łez, wzruszyłem, wpadłem w zadumę, co tylko chcecie.
Przede wszystkim, to niezwykle sympatyczna historia, którą czyta się z uśmiechem na twarzy.Takich książek, nigdy za wiele.Dla tego też, z wielką mocą polecam i mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi.

Pozycję wydało Wydawnictwo Media Rodzina.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...