/CZARNA OWCA/
przedpremierowo
przedpremierowo
Od jakiegoś czasu czytam książki tematami, albo gatunkami, jak kto
woli. Była więc faza książek historycznych, opartych na faktach,
biografie, fantastyka, a teraz przyszła pora na kryminały, które
niektórzy nazywają thrillerami. Pierwszą pozycją z tej nowej
grupy okazała się powieść „Z moich kości”. Jest to drugi tom
trylogii Profanum, jednak w mojej opinii zupełnie to nie
przeszkadza. Spokojnie można zacząć czytanie od drugiego tomu
właśnie, chyba że czegoś nie rozumiem.
O książce możemy
przeczytać, że:
Częstochowa.
Komendant miejski policji Jerzy Walter musi stawić czoła kryzysowi
i własnej przeszłości. Pozornie spokojny czas, który
nastąpił po skandalu wokół jego brata, biskupa Stanisława
Waltera, przerywa nagła kradzież. Z muzeum archeologicznego ktoś
zabiera bezcenne kości. Gdy pierwsza z nich zostaje odnaleziona,
policjanci orientują się, że to nie włamanie było ich
największym problemem. Mając w pamięci groźbę brata, Jerzy
Walter zaczyna podejrzewać, że wszystko, co właśnie ma miejsce,
zostało przygotowane w określonym celu…
Krótkim
podsumowaniem chciałem zaznaczyć że w tej powieści jedynym
minusem – jak dla mnie - jest liczba głównych postaci. Rzadko
umiem przejść koło tego obojętnie, bo po prostu tego nie lubię.
Nie chodzi o to żeby był jeden bohater w ogóle, ale żeby tylko
jeden miał możliwość wypowiadania swojego zdania. To skakanie
między bohaterami, jest ze wszech miar męczące.
Pomijając ten błahy
minus, autor ma naprawdę znakomite pomysły. Całość napisana jest
lekko i powieść wciąga nas od pierwszej strony. Potrafi też
sprawić, że mamy dylemat komu kibicować na kartach tej powieści,
bowiem większość, jak nie wszyscy powinni ponieść jakąś karę
za swoje poczynania. Dla tych którzy lubią szczególnie krwiste
historie, bowiem autor nie raz aż za szczegółowo opisuje ofiary i
rany, które im zadano. A wyobraźnia pracuje… A jeszcze miasto,
które każdy Polak przynajmniej kojarzy, skąpane nie tylko w
skwarze, ale i we krwi. Jednym słowem polecam. Czekam na zwieńczenie
trylogii i zapewne sięgnę po pierwszy tom, aby sprawdzić jak to
wszystko się zaczęło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz