środa, 8 kwietnia 2020
Garfield. Tłusty koci trójpak. Tom 7 Jim Davis
/EGMONT POLSKA/
Pisząc coś o Garfieldzie, nie można wspomnieć o jego twórcy, czyli Jimie Davisie. Bez niego ekscentryczny kot, który wielbi lazanię, lubi oglądać telewizję i nienawidzi psów, w ogóle by nie powstał. A przecież w czerwcu minęły 42 lata gdy ten żarłoczny futrzak zawojował serca niemalże całego świata. Tak zwane paski z jego przygodami ukazują się w gazetach na wszystkich kontynentach. Powstały także filmy animowane, oraz nowatorskie połączenie animacji z filmem aktorskim. To znaczy nowatorskie w tamtych czasach, a był rok 2000. Nakładem Egmont Polska ukazał się właśnie siódmy -zbiorczy tom przygód Garfielda-a co ważniejsze-te paski są ułożone w porządku chronologicznym. W siódmym tomie mamy więc końcówkę 1989 roku oraz trafiamy do roku 1990.
O siódmym tomie możemy przeczytać, że:
Tłusty żartowniś nie rezygnuje i chwyta każdą okazję, żeby ponabijać się z Jona! Przez lata Garfield zdążył wyciąć wiele numerów swojemu nieszczęsnemu – i nieporadnemu – właścicielowi: przykleił mu telefon do ucha, wysmarował podeszwy tłuszczem, a kiedy Jon zasnął, ostrzygł go na irokeza (wiadomo, tego wina, kto sobie drzemkę ucina). Ale to tylko żarty. W głębi serca Garfield wie, że potrzebuje Jona. Kto inny zapłaciłby dostawcy pizzy? Usiądźcie wygodnie, rozluźnijcie się i przyłączcie do tłustego kocura na superobfitą ucztę prześmiesznych i szalonych wybryków!
Kolejna doskonała rozrywka z żarłocznym i cynicznym kotem, który nie jest pozbawiony pewnego uroku. Jego fajtłapowaty pan i głupkowaty pies dopełniają całości. Chociaż co do Odiego należy wspomnieć, że właśnie w tym tomie możemy znaleźć historyjkę w której Odie czyta „Wojnę i pokój”, oraz słucha Mozarta. Możemy się więc domyślać, że jego codzienna „durnowatość” jest tylko na pokaz. Polecam wszystkim. Nie tylko wielbicielom kotów, ale i tym którzy chcą sobie poprawić humor.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
All Eight Eyes. Tom 1 Foxe Steve Kowalski Piotr
Niezły, doceniony scenarzysta plus polski rysownik, razem w horrorze. Czyli coś, co rodzimych miłośników grozy na pewno zaciekawi. Czy jes...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz