niedziela, 4 listopada 2018
Księżna Jeleń Andres Ibanez
/REBIS/
Na stronie wydawnictwa Rebis o autorze książki, którą przeczytałem całkiem niedawno można przeczytać że:
Andrés Ibáñez urodził się w Madrycie w 1961 roku. Poeta, pisarz i pianista jazzowy. W wieku pięciu lat napisał własną wersję Don Kichota. W 1989 roku wyjechał do Nowego Jorku, gdzie spędził siedem lat, tworząc po angielsku sztuki teatralne. Autor kilku doskonale przyjętych powieści oraz zbioru opowiadań. Współpracuje z „ABC Cultural”, gdzie prowadzi własną rubrykę. Autor głośnej powieści”Lśnij morze Edenu”. A przynajmniej takie można odnieść wrażenie, gdy czyta się opinie o tej powieści. Ja zaznajomiłem się najpierw z publikacją której tytuł brzmi”Księżna Jeleń”.
A jest to opowieść o pewnym młodym chłopaku, który przybywa na dwór króla potężnego państwa, bowiem pragnie zostać giermkiem, a z czasem i rycerzem. Jednak przypadek sprawia, że zostaje zauważony przez nadwornego maga i chcąc nie chcąc zostaje jego uczniem. Na pewnym etapie nauki, a nawet wcześniej spotyka księżną, w której oczywiście się zakochuje. Razem szkolą się w byciu lepszymi od swojego mistrza. W międzyczasie księżniczkę czeka małżeństwo zaaranżowane po to, aby wzmocnić królestwo. Grupa rusza na spotkanie księcia. Po drodze spotykają różne dziwne stwory, walczą. A księżniczka zaczyna coś czuć do naszego bohatera. Czyli typowy happyend… Ale nie do końca. Zachęcam do lektury.
Niemalże oklepany do granic możliwości temat ucznia maga i odkrywania własnych możliwości. W tle wielka polityka, potwory, bitwy, fantastyczne krainy i co tam jeszcze występuje w takiej powieści. Szczególnie interesująco wyglądają fragmenty opisujące historię krain które wraz z bohaterami przemierzamy Całkiem przyjemnie się to czyta, mimo że praktycznie wiemy co nastąpi na kolejnych stronicach. Ale gdy przeczytałem o „uroczym” penisie głównego bohatera-zwątpiłem w to co czytałem. Człowiek uczy się przez całe życie i nawet typowe powieści potrafią nas zaskoczyć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz