/KIRIN/
Każda podróż rozpoczyna się od jednego drobnego kroku. I nie chodzi tu tylko o dalekie wojaże, z których przywozimy chwile, uchwycone na fotografiach. To także chęć poznawania nowych odczuć, czy zupełnie dla nas nowych dziedzin, z którymi nigdy nie mieliśmy wcześniej do czynienia. Każdy z nas ma taki moment, w którym postanawia odkryć coś nieznanego wcześniej. Rozpocząłem tą podróż właśnie miesiąc temu. Zacząłem poznawać tajniki japońskiej kaligrafii. Ktoś pomyślałby, że pisanie, trywialnie nazywając liter, nie może być fascynujące, ale jest! Zacznijmy może od początku.
Autorka, to absolwentka japonistyki. Spędziła pięć lat w Japonii, jest mistrzem kaligrafii japońskiej w stopniu 1. dana. Z tej fascynacji właśnie wzięła się ta publikacja"Prze-myśleć piękno.Estetyka kaligrafii japońskiej". W swojej książce autorka nie tylko przybliża nam stylistykę, tej niezwykłej formy pisanej, która swoją drogą pojawiła się w japońskiej kulturze, za sprawą chińskich mistrzów, ale i snuje opowieść o historii całego regionu. Jak zmieniała się pisownia poszczególnych znaków, jaki szczególny rytuał trzeba wykonać, podczas poszczególnych etapów. Tego wszystkiego dowiecie się z tej książki.
Droga pisma, to fascynująca podróż w głąb historii nie tylko Japonii. Każdy kto w jakimś stopniu interesuje się tymi pełnymi gracji pociągnięciami pędzla, powinien zaznajomić się z tym dziełem. Nie jestem znawcą, ale po lekturze, nawet taki laik jak ja odkrył coś co może fascynować, a zdaje się być czymś bez znaczenia. Oczywiście pozornie, bowiem shodō to coś więcej. Polecam, zachęcam do lektury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz