/EGMONT POLSKA/
Przygód Gala Asteriksa nikomu przedstawiać nie trzeba. Od czasu
powstania czyli od 1959 roku, a więc od 60 lat – postać ta wraz z
mieszkańcami pewnej wioski, cieszy się niesłabnąca popularnością.
Efektem tego są liczne filmy animowane, filmy aktorskie, a nawet
park rozrywki.
Wydawnictwo Egmont
chcąc uczcić tą rocznicę wydało pierwszy album o przygodach
słynnego Gala „Przygody Gala Asteriksa” zawierający dodatkowo
nie publikowane kulisy powstania postaci .
A o co chodzi w tym
– kultowym już komiksie?
Pierwszy tom przygód
sprytnego Gala Asteriksa i jego naiwnego, lecz obdarzonego nadludzką
siłą towarzysza Obeliksa przedstawia całą galerię postaci ze
słynnej galijskiej osady. Poznajemy rozważnego maga Panoramiksa,
który zna tajniki przyrządzania magicznego wywaru, wioskowego barda
Kakofoniksa, którego wątpliwej jakości popisy wyprowadzają z
równowagi pozostałych mieszkańców wioski czy wodza plemienia,
Asparanoiksa, drżącego przed tym, że niebo spadnie mu na głowę.
Wydane w 1961 roku Przygody Gala Asteriksa rozpoczynają dobrze znane
wszystkim fanom komiksu słowa: „Jest rok 50. przed naszą erą.
Cała Galia została podbita przez Rzymian... Cała? Nie! Jedna,
jedyna osada, zamieszkana przez nieugiętych Galów, wciąż stawia
opór najeźdźcom i uprzykrza życie legionom rzymskim stacjonującym
w obozach Rabarbarum, Akwarium, Relanium i Delirium”. Historia
galijskiej osady, która dzielnie stawia opór rzymskim najeźdźcom,
to obowiązkowa pozycja na półce każdego fana komiksów.
Podsumowując.
Niesłychanie
zabawny i pełen napomknień do popkultury komiks. Mamy okazję
poznać wszystkie najważniejsze postaci, ich życie, ale również
walkę z najeźdźcami. „ale głupi ci Rzymianie” - kto nie
słyszał tego powiedzonka? Szczególnie ciekawe są ostatnie strony,
gdzie zaprezentowano kulisy powstania komiksu – jak już pisałem.
Pierwsze rysunki, pomysły na fabułę o raz o wiele więcej.
Polecam nie tylko
wielbicielom, ale i tym którzy dopiero zaczynają przygodę z
Asteriksem i jego przyjaciółmi.
Komiks do nabycia na stronie wydawnictwa Egmont Polska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz