niedziela, 6 marca 2016

Judasz Tosca Lee

/ŚWIĘTY WOJCIECH/ Judasz, to imię niegdyś będące powodem do dumy, bowiem oznaczało kogoś, kto pochodzi ze znakomitego ludu, wywodzącego się od Judy, obecnie kojarzone jest, a raczej jest synonimem zdrajcy i wiarołomcy. A wszystko to za sprawą Judasza, ucznia i przyjaciela Jezusa, który wydał Go za 30 srebrników oprawcom. Ale, czy wszystko jest takie proste i jednoznaczne, jak przedstawiono to w Biblii? Całkowicie inne spojrzenie, na tego człowieka, przedstawia w swojej książce Tosca Lee.Zhańbiony i okryty złą sławą, jedyny uczeń, którego Jezus, zwał swoim przyjacielem.Co skłoniło go do zdrady, czy poznając wersję autorki, nadal będziemy mieć przed oczyma wersję zawartą w Piśmie? Pisarka poradziła sobie znakomicie z zadaniem, które postawiła przed sobą.Judasz, to człowiek zagubiony pełen kompleksów, którego splot wydarzeń, skłonił do czynu, który uczynił z niego na wieki wcielenie zła. Niezwykle silne emocje, wywołuje ta pozycja.Judasz to człowiek pełen smutku i do cna nieszczęśliwy, nie potwór bez serca.Wyłania się tu mężczyzna, z którym może się utożsamiać każdy.Polecam, książka spełniła swoje zadanie, czyli wywołuje emocje i pozostaje na długo w pamięci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...