czwartek, 4 października 2018

Batman: Mroczny Rycerz – Rasa Panów Frank Miller, Brian Azzarello i inni...

/EGMONT POLSKA/

Jak głosi napis na okładce, a raczej cytat-należy się cieszyć, bowiem komiks”Rasa Panów”, jest naprawdę dobry. Nie wiem czy tak bym to ujął . A na kartach tego obszernego albumu spotkamy nie tylko Batmana, czy Supermana. Przewija się tu także Flash, czy Wonder Woman. Wszystkie te postaci wyszły tutaj zdecydowanie na plus. A sama fabuła zaciekawiła mnie na tyle, że obyło się bez odkładania na potem lektury, chociaż parę razy byłem bliski zrezygnowania z dalszego odwracania kartek. A o czym opowiada ten tytuł?

Z okładki możemy dowiedzieć się że:
Starzy bohaterowie stawiają czoło wrogom, z którymi nie mają szans wygrać. Mistrzowski komiks legendarnego twórcy – Franka Millera, który kontynuuje swoją niekonwencjonalną opowieść o Nietoperzu! Batman nie żyje – tak twierdzą wszyscy, nawet niegdyś współpracująca z nim pani komisarz gothamskiej policji. Prawdę zna tylko Batgirl. Tymczasem pewien ziemski naukowiec nieopatrznie uwalnia z długiej niewoli członków niebezpiecznej sekty, która powstała dawno temu na Kryptonie, planecie Supermana. Sekciarze dysponują niewyobrażalnymi mocami, którym mało kto jest w stanie się przeciwstawić. Superman tkwi uwięziony w lodowcu, a Batmana uznaje się za zmarłego, czy więc znajdą się bohaterowie, którzy ochronią Ziemię? 

Co za komiks! Początkowo nie mogłem się połapać, o co w nim w ogóle chodzi. Tyle wątków, a bohaterów jeszcze więcej. Jak kiedyś wspominałem, jest ich tylu, że człowiek odruchowo patrzy pod nogi żeby się o któregoś nie potknąć. Sama opowieść przywiodła mi na myśl Anihilację, w której-jak wiemy-także dochodzi do inwazji, a garstka bohaterów walczy o to aby świat odzyskał wolność, a niewinni ludzie nie byli skazywani na zagładę. Straszny galimatias, który być może ktoś rozumie. Ja się zagubiłem, a mapy zapomniałem wziąć.

Co do rysunków-które w komiksie odgrywają znaczącą rolę szczególnie podobały mi się sceny w których Superman stoi zamrożony, a w późniejszej scenie uwalnia się ze swojego więzienia. Wygląda to jakby w zwolnionym tempie puszczano film o tym. Świetny efekt.
Scenariusz napisał sam Frank Miller oraz Brian Azzarello. Rysunki to dzieło Andy’ego Kuberta, ale także Franka Millera i innych.
W komiksie mamy także zawarte informacje kto stworzył postać Supermana, czy Batmana, bo nie wszyscy muszą to wiedzieć. A na końcu albumu możemy się przekonać, jak wygląda tworzenie poszczególnych scen do tego komiksu. Swego typu szkicownik Kuberta.
Tłumaczenia podjął się Tomasz Sidorkiewicz.
A sam komiks, w twardej oprawie można nabyć na stronie wydawnictwa Egmont Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...