sobota, 3 marca 2018

Deadpool: AXIS Gerry Duggan, Brian Posehn i inni...



/EGMONT POLSKA/

DC oraz Marvel, jak się dowiedziałem od lat prowadzą osobliwą wojnę polegającą na tym, że ilekroć jakaś postać odniesie sukces u jednych, to tym samym zapewne pojawi się i u konkurencji. Przykłady można by mnożyć, ja jednak skupię się na postaci, o której przygodach słyszałem wiele dobrego, powstał nawet film, a sama postać ma tyle samo przeciwników, co wielbicieli.
Chodzi mi oczywiście o Deadpoola i jego-według niektórych przekraczające granice dobrego smaku żarty. Jak mówię, każdy ma własną wrażliwość i dla mnie żaden tekst tej postaci, nie wywołał jakiejś przesadnej reakcji.

"Deadpool. Axis" różni się cokolwiek od wcześniejszych przygód tej postaci, albowiem Deadpool za sprawą pewnej tajemniczej sztuczki zostaje pacyfistą. Porzuca rozpierduchę i zostaje miłującym pokój i wszystkich wokoło osobnikiem? Brzmi nudno? Można by się tego spodziewać, ale wcale tak nie jest. Zachęcam do lektury.

Podsumowując komiks całkiem udany, z zastrzeżeniem takim, że osoby które oburzają się na niewinne żarty nie powinny się zapoznawać z przygodami tej postaci. Tu nie ma żadnych świętości, łamane są wszelkie tabu. Jednak nie można powiedzieć, że postać ta nie własnego poczucia honoru i tego co wolno. Przekonajcie się sami.
Co do samych plansz, wszystko jest nadzwyczajne. Przepełnione akcją i humorem i nietypowymi sytuacjami, które dla tego bohatera są doprawdy mordęgą.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...