W nasze ręce trafił właśnie nowy zbiór komiksów na podstawie opowiadań Gaimana. Jak poprzednie, tak i ten jest rzeczą, którą nie wymaga od nas znajomości ani prozy, ani innych dokonań autora. za to każdy, kto lubi połączenie horroru i bajkowej fantastyki, znajdzie tu coś dla siebie.
Dla Gaimana literatura i komiks to pole do przenoszenia swoich dziecięcych fascynacji i lęków na grunt twórczy. Bierze, to co kochał, ukochaną literaturę, bajki, opowieści, podania, legendy, dorzuca coś od siebie i skleca to w jedną całość. Czasem lepszą, czasem gorszą, niemniej zawsze całkiem przyjemną.
Nie ma się co oszukiwać jednak, że ten tom stoi czymś innym, niż rysunkami. Bo teksty Gaimana są znane w tej czy innej formie, mocno w końcu nawiązują do klasyki, rysunki zaś to prawdziwe perełki. Realistyczne czy oniryczne, barwne czy bardziej mroczne, wpadają w oko i urzekają. Warto zatem, nawet jeśli tylko dla nich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz