poniedziałek, 20 czerwca 2016
I tu jest bies pogrzebany Karina Bonowicz
/IV STRONA/
Jak powiedział Terry Pratchett "Odpowiednie zachowanie, to coś, co przychodzi z wiekiem.Jak żylaki".A co jeśli nasze zachowanie, nawet,w tych upragnionych"słusznych latach", wcale takie nie jest?
Pisarz romansów-cierpiący na kryzys twórczy, jego żona, mająca obsesję na punkcie swojego starzenia.Jej siostra hipochondryczka, odwiedzająca niemal codziennie, pewnego lekarza, który dzielnie walczy z bezsennością.Oraz ojciec sióstr, który prowadząc zakład pogrzebowy, martwi się, że kryzys pozbawia go klientów.Cóż to za zbieranina!
Autorka zastosowała zabieg polegający na tym, że każda z tych osób ma możliwość wypowiedzenia się na sobie wiadome tematy.Dzięki temu, mamy okazję poznać niejedną sytuację, nawet z perspektywy trzech osób.
Humor tej książki, polega przede wszystkim na języku, w jakim została ona napisana.Niektóre fragmenty aż roją się od barwnych i niesłychanie zabawnych gier słownych, czy opisów.
Powieść ta poprawiła mi humor, a to największy plus jaki można mieć z czytania.Polecam, niby prosta historia, skrząca się aż dowcipem.
Książkę otrzymałem dzięki uprzejmości Wydawnictwa IV Strona.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz