Chyba nie ma osoby, która nie słyszała o Lucky Luke'u. Rewolwerowiec ten, szybszy od swojego cienia wpisał się już na stałe w nasze wyobrażenie o prawym kowboju, który z wprawą rozprawia się z bandytami. Nasz Luke oczywiście najczęściej zmaga się z bandą niezbyt inteligentnych braci Daltonów, którzy nie mogą pokonać dzielnego strzelca. Niemniej istotny jest pełen ironicznego humoru dzielny rumak oraz pojawiający się od czasu do czasu troszkę głupkowaty pies. Nakładem Wydawnictwa Egmont ukazał się właśnie tom, noszący tytuł „Daltonowie wciąż uciekają”.
O fabule możemy przeczytać, że:
Daltonowie ciągle są ośmieszani przez Lucky Luke’a, który łapie ich zawsze, gdy uciekają z więzienia. Zawsze? Cóż, z okazji wyboru nowego prezydenta Stanów Zjednoczonych wydarza się coś, dzięki czemu tym razem to czterej bracia zakpią z Samotnego Kowboja... Chyba jednak niezbyt długo będą górą, bo ich bandyckie ciągoty znów sprowadzą ich na drogę występku. A że Luke nie spuszcza ich z oka, szykuje się kolejny ciąg podstępów i pościgów!
Komiks ten został stworzony przez niezapomniany duet, jaki stworzyli Goscinny z Morrisem. Fabuła tego tomu jest oczywiście klasycznym westernem, w którym od czasu do czasu autorzy puszczają oczko do czytelników. Liczne nawiązania do popkultury, świetnie zarysowane charaktery, oczywiście niektóre przerysowane, ale nie o to chodzi. Ważne, że jest ciekawie, wciągająco i przede wszystkim zabawnie. Warto zapoznać się z całą serią, która liczy już kilkadziesiąt tomów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz