/EGMONT POLSKA/
Lucky Luke-rewolwerowiec szybszy od swojego cienia z
charakterystyczną grzywką jest znany wszystkim. Nie tylko z pełnych
humoru komiksów, z których najbardziej znane stworzył duet
Goscinny i Morris. To także liczne filmy animowane, seriale, a nawet
filmy kinowe. Wydawnictwo Egmont postanowiło pójść o krok na
przód i zaczęło wydawać albumy, które u nas nie zostały jeszcze
pokazane czytelnikom. Co im bardzo się chwali. A wracając do
Luke’a, w moje ręce wpadł album o tytule”Piękna prowincja”.
O albumie możemy
dowiedzieć się że:
Kolejne przygody
komiksowej legendy Dzikiego Zachodu – tym razem poza granicami USA!
W trakcie rodeo Jolly Jumper zakochuje się w urodziwej klaczy
Prowincji. Niestety po występach końska piękność zostaje zabrana
przez właściciela do odległego Quebecu w Kanadzie. Żeby
przywrócić uśmiech na pysku usychającego z miłości przyjaciela,
Lucky Luke uda się śladami Prowincji na drugi koniec kontynentu,
gdzie mówi się po... francusku. Także tam Samotny Kowboj będzie
musiał stawić czoło przebiegłym bandytom. Jak zwykle w albumach
tej serii nie zabraknie humoru, przygód ani barwnych bohaterów
drugoplanowych wzorowanych na postaciach historycznych lub
współczesnych, jak kabaretowa śpiewaczka Céline albo Levi
Strauss, krewny wynalazcy dżinsów.
Świetna zabawa
gwarantowana. Na uwagę zasługuje koń naszego kowboja, który nie
dość że się zakochał, to dodatkowo dowiadujemy się że jest też
mistrzem kucharskim. Historyczne tło przeplata się tutaj z
brawurowymi pościgami czy strzelaninami. Możemy również podziwiać
krajobrazy. Podoba mi się zwłaszcza efekt, kiedy to akcja dzieje
się po ciemku. Wtedy sceneria jak i bohaterowie rysowani są na
niebiesko. Dla wielbicieli przygód najszybszego rewolwerowca pozycja
obowiązkowa. Album ten stworzony został przez Achde i Laurenta
Gerra.
Do nabycia na stronie wydawnictwa Egmont Polska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz