środa, 9 stycznia 2019

W świetle i w mroku różni twórcy


/W. A. B./

Edward Hopper, to kultowy amerykański malarz, którego pracy inspirowały  i inspirują rzesze ludzi. Twórca ten nie dał się zaszufladkować w żaden sposób, a jego obrazy, jak żadne inne opowiadały jakąś historię, którą każdy mógł sobie dopowiedzieć, albo się zainspirować.
A znowu Lawrence Block, to sławny pisarz, którego książki rozchodzą się jak ciepłe bułeczki.
Z połączenia obrazów i słowa powstała właśnie ta książka „W świetle i w mroku”.

Z okładki możemy dowiedzieć się że:
Autorami zebranych w tomie opowiadań są wybitni pisarze, m.in. Stephen King, Joyce Carol Oates, Lee Child i Michael Connelly. Teksty zebrał i zredagował Lawrence Block. Łączy je jedno – każdy powstał z inspiracji jakimś dziełem kultowego amerykańskiego malarza Edwarda Hoppera. Tematy, które artysta lubił i wybierał, są niczym filmowe kadry, które od razu skłaniają widza do snucia historii, uruchamiają wyobraźnię. Jego dzieła cechuje bardzo intymny nastrój. Autorzy opowiadań próbują uchwycić szczególne cechy malarstwa Hoppera. Niektórzy bezpośrednio nawiązują do sceny przedstawionej na płótnie, inni skupiają się na aurze, którą emanuje obraz, w jeszcze innych opowiadaniach pojawia się sam Hopper. Każde z opowiadań poprzedzone jest reprodukcją odpowiedniego obrazu i informacjami o jego twórcy. 
Zachęcam do lektury.

Opowiadania zawarte w tym zbiorze, jak już wiemy zostały zainspirowane jednym z obrazów mistrza. Ale nie wszystkie traktują rzecz dosłownie – że tak to ujmę. Często inspiracją jest sam tytuł obrazu, ale i scena przedstawiona na którymś dziele. A opowiadania przedstawiają zmienność natury ludzkiej, przewrotność losu. Stephen King zainspirowany obrazem „Pokój w Nowym Jorku” z 1932 roku, snuje opowieść o pewnym małżeństwie, które tylko z pozoru wygląda na całkiem zwyczajne.

Krótkim podsumowaniem polecam. Może nie wszystkie te krótkie formy zapadną mi w pamięci, jednak niektóre zasługują na uwagę. Szczególnie, że obrazy które posłużyły jakby za wzór, są naprawdę ciekawe. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...