poniedziałek, 2 maja 2016

Ciemna strona miłości Rafik Schami

/NOIR SUR BLANC/


Rafik Schami
urodzony w 1946 r. w Damaszku dziennikarz i pisarz syryjski, popularność zyskał na emigracji w Niemczech. Tu, po studiach na wydziale chemii, podjął pracę w przemyśle, ale wkrótce wrócił do pisania, którym para się zawodowo od 1982 r. Tworzy w języku niemieckim. Był współzałożycielem grupy literackiej „Südwind” i Związku Literatury i Sztuki „PoliKunst”. W 1985 r. został wyróżniony prestiżową nagrodą literacką dla obcokrajowców piszących po niemiecku im. Adalberta von Chamisso („Adalbert-von-Chamisso-Förderpreis“), a w rok później nagrodą „Thaddäus-Troll-Preis“. Jego książki zostały przetłumaczone na kilkanaście języków i otrzymały wiele nagród na całym świecie.
Dotychczas w Polsce ukazały się jego cztery książki: Dłoń pełna gwiazd, Opowiadacze nocy, Baśnie z Maluli, Szczery kłamca.

Ciemna strona miłości", to jego kolejna powieść, która ukazuje się w języku polskim.
Na przestrzeni blisko siedemdziesięciu lat, autor przedstawia nam opowieść o konflikcie dwóch rodów syryjskich, którego nie zdołał zatrzeć nawet upływ czasu.

Syryjskie love story, w mozaice konfliktów na tle religijnym, politycznym, kryminalne zagadki, a wszystko w klimacie, jakby z baśni z tysiąca i jednej nocy.Od ostatnich lat upadającego Imperium Osmańskiego, do późnych lat 70 XX wieku, ta opowieść to nie tylko zachwycająca saga rodzinna, ale i opowieść o ludziach, dla których nie liczyły się różnice społeczne, czy wyznawana wiara. Na prawie tysiącu stron, wielowątkowa historia o trzech pokoleniach jednej rodziny.

Romantyczne uniesienia, miłość, pożądanie, ale i strach, gniew i nienawiść.Ilu ludzi, tyle ludzkich zachowań i charakterów.
Nieprawdopodobne zbiegi okoliczności, baśniowa atmosfera, a nawet wątek kryminalny, który dodany, jakby przypadkiem, bardzo wzbogacił i tak interesującą lekturę.

To moje pierwsze zetknięcie z tym pisarzem, ale po takiej uczcie, nie pozostaje mi nic innego, jak sięgnąć po kolejne jego dzieła.Czytajcie, bo warto, rzadko zdarza się taka książka, która wywołuje, tak skrajne emocje.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...