wtorek, 6 grudnia 2022

Stan przyszłości. Liga Sprawiedliwości Joëlle Jones, Ram V, Joshua Williamson



 I wreszcie ostatni tom „Stanu przyszłości”. Wreszcie, bo zapowiadało się ciekawie, a wyszło… No dość przeciętnie, momentami nieźle, a przy okazji przewidywalnie i zachowawczo. A „Liga” to niestety najsłabszy z tomów, który przeczytać śmiało można, ale niewiele to w nosi i okazuje się rzeczą dla zagorzałych fanów.


O komiksie możemy przeczytać, że:

Nowa Liga Sprawiedliwości wyjaśnia zagadkową śmierć swoich największych wrogów! Mroczna Liga Sprawiedliwości powraca po latach, aby walczyć ze złem prześladującym magiczne istoty! Następczyni Wonder Woman schodzi do piekła po duszę wojowniczki! Barry Allen usiłuje ocalić swojego dawnego partnera Wally’ego Westa! A syn Czarnej Manty i córka Aquamana muszą się ponownie odnaleźć po tym, jak rozdzielił ich tajemniczy ocean. 


Dużo bohaterów, dużo akcji, dużo wydarzeń no i jakoś niewiele z tego wszystkiego wynika. Tak podsumować można ten tom, ale i całą serię. Masa twórców zbiera się, żeby opowiedzieć coś o przyszłości świata DC i opowiada, ale że powiedziane zostało już wszystko, robi to w sposób znajomy, czasem wtórny. Przebłyski lepszej jakości się zdarzają, ale nieczęsto. Jest czysto rozrywkowa, typowa robota. Robota nieźle, choć też nie zawsze, ilustrowana. Do poznania bardziej, jako ciekawostka, niż cokolwiek innego, bo nie musimy tego znać, nic, co się tu dzieje, nie jest konieczne, ale można. Choć tylko pod warunkiem, że uwielbiamy postacie czy uniwersum i po prostu chcemy jeszcze jednej takiej opowieści.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...