piątek, 2 czerwca 2017
Historia Mademoiselle Oiseau Andrea de La Barre de Nanteuil, Lovisa Burfitt
/WYDAWNICTWO LITERACKIE/
Uwielbiam historie,które pozornie proste i nieskomplikowane kryją w sobie jakąś magię i od takiego dzieła trudno wręcz się oderwać. Niby wiemy, że autor po prostu obdarzony został nieprzeciętną wyobraźnią a i tak wierzymy w każde słowo i chcemy więcej, nie ukrywajmy tego.
"Historia Mademoiselle Oiseau" jest właśnie taka.
Kim jest Mademoiselle Oiseau? To niezwykle ekscentryczna dama, mieszkająca gdzieś w Paryżu. Ubiera się niezwykle ekstrawagancko, posiada mnóstwo kotów, a jej mieszkania, pomimo tego że wydaje się małe, jakimś magicznym sposobem powiększa się o kolejne niezwykłe pomieszczenia, za pewne z woli mieszkającej. Pełno tu bibelotów, obrazów i fotografii oraz niezwykłych przedmiotów.
Właśnie tutaj trafia, pewnego dnia dziewięcioletnia Isabella. Mieszkająca piętro niżej w tej samej kamiennicy dziewczynka, pewnego dnia przez przypadek wysiada nie na swoim piętrze i w taki sposób poznaje niezwykłą i osobliwą kobietę, lub dziewczynę. Mimo że Oiseau wydaje się młoda, równie dobrze może mieć sto lat... Isabella dzięki przyjaźni z ekscentryczną znajomą zyskuje bardzo wiele...
Przepiękna opowieść którą, mimo tego że nie jestem ani małą, ani dużą dziewczyną i raczej nie noszę butów na obcasach, przeczytałem z przyjemnością. Pełna magii, ukazująca nam przyjaźń, jako coś do czego warto dążyć. Przepięknie zilustrowana, ukazująca nam Paryż, z zupełnie innej perspektywy.
Polecam, oczywiście czekam na kolejny tom...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz