sobota, 29 sierpnia 2015

Antipolis Tomasz Fijałkowski

/WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA/ Lato 1936 roku. Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że do Antipolis, stolicy Korony, zbliża się Zenit – moment, w którym nastąpi brutalne wtargnięcie Innej Rzeczywistości w granice naszej. Potwierdzają to nie tylko obserwacje naukowców badających układy wyładowań atmosferycznych, ale również inne tragiczne wydarzenia. Bogowie w przerażający sposób zaczynają manifestować swoją obecność, a osoby, w żyłach których płynie boska krew, zdradzać groźne nadludzkie umiejętności. Na straży porządku wewnętrznego stoi Struktura, która strzeże najbardziej skrywanej tajemnicy wyjaśniającej, dlaczego następuje ingerencja Istot do naszego świata. Tylko parę osób zwerbowanych w szeregi Struktury, dysponujących nadnaturalnymi możliwościami psychicznymi, ma szansę na przeciwstawienie się Zenitowi. Zaczyna się nierówna walka z Inną Rzeczywistością.Tyle dowiadujemy się z okładki. Alternatywna wizja dziejów Polski, która, po wygraniu wojny jest jedną z najjaśniejszych gwiazd Europy. Nowa stolica to tytułowe Antipolis, bowiem Warszawa zniszczona bombardowaniami, jest tylko wspomnieniem swojej dawnej świetności.Chrześcijaństwo to tylko jedna z wielu sekt, które mają swoich wyznawców w tym świecie. Całość to swego rodzaju matrioszka.Jedna historia wynika z poprzedniej, a ta z kolei nawiązuje do następnej. Nie jest to jednak zbiór opowiadań tylko spójna całość. Główny bohater staje się postacią drugoplanowa, aby w natłoku zdarzeń zniknąć, a pozornie błahe zdarzenie urasta do miana głównego wątku. Bardzo ciekawy zabieg, nie spotkany dotychczas przeze mnie. Całość czyta się znakomicie i już się cieszę na kolejny tom tej historii. Język powieści jest przyjemny, czyta się dobrze, wątek kryminalny zajmujący. Polecam.dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie mi tej pozycji.

Katarzyna Wielka i Potiomkin Simon Sebag Montefiore

WYDAWNICTWO MAGNUM/ Kim jest Katarzyna Wielka II, wie mniej więcej każdy z nas. Ale kim był Potiomkin, już niewielu. Pewnie większości kojarzy się z pancernikiem jego imienia. A tymczasem człowiek ten, z mało znanej postaci, można by rzec drugoplanowej urósł do roli faworyta najpotężniejszej kobiety ówczesnego świata. Książka, którą przez kilka ubiegłych dni czytałem opowiada właśnie o związku carycy z Wielkim Księciem Świętego Cesarstwa Rzymskiego. Książka, a jest to jej największy plus napisana jest przystępnym językiem, nie pozbawiona anegdot i cytatów.Z każdą stroną wciągamy się w świat dworskich intryg, zmówień i pomówień. Mamy tu miłość, ale i nienawiść, dowiadujemy się także, jak w owych czasach funkcjonował dwór carski potężnego państwa.To nie tylko historia miłości dwojga ludzi, ale i przekrój przez historię Rosji, która w tamtych latach, czyli w wieku XVIII była najpotężniejszą jednostką państwową na świecie. Rządzona twardą ręką przez silną kobietę rosła w siłę i kwitła.Katarzyna była kobietą bardzo namiętną i można by rzec zmieniała kochanków jak rękawiczki, ale tylko niektórym udało się osiągnąć status faworyta. Grigorij nie narzucał się w swej roli Katarzynie, ale pozostał pokornym wykonawcą jej zachcianek.Nie afiszował się ze swoimi uczuciami i nie narzucał się carycy. Rola faworyta ograniczyła się potem do roli przyjaciela, ale już do końca pozostał blisko cesarzowej. Podsumowując książka arcyciekawa i pasjonująca.Jestem wielkim fanem powieści historycznych, ale to co uczynił Montefiore to mistrzostwo.Autor na szczęście uciekł od preferowanego przez historyków przedstawiania suchych faktów, dzięki czemu powieść czyta się nadzwyczajnie, mimo sporej objętości.Dodatkowym plusem są liczne zdjęcia i ilustracje, dzięki czemu czytelnik może sobie również wyobrazić daną postać, miejsce, czy wydarzenie. Polecam gorąco. Dziękuję Wydawnictwu Magnum za kolejną rewelacyjną pozycję.

piątek, 28 sierpnia 2015

Drzewo Migdałowe Michelle Cohen Corasanti

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ Młody Palestyńczyk – Ahmad – żyje ze świadomością, że nie jest w stanie wygrać z logiką okrutnej wojny. Dorasta w środowisku przesiąkniętym strachem przed utratą domu, pracy albo życia. Najgorsza jest jednak obawa o bliskich. Nie wiadomo, co przyniesie jutro. W dwunaste urodziny Ahmad staje twarzą w twarz z najgorszymi widmami. Siostra traci życie, ojciec z jego winy trafia do więzienia, izraelskie wojsko konfiskuje dom, a ukochany brat pała żądzą zemsty, która może go doprowadzić tylko do zguby. Ahmad musi się zaopiekować skrzywdzoną rodziną i odnaleźć lepszą przyszłość dla siebie. Obdarowany cudownym umysłem, zdolnym przełamać wszelkie matematyczne granice, chce dać nadzieję sobie, swoim bliskim i udręczonej ojczyźnie.Tyle dowiadujemy się z okładki. Drzewo Migdałowe to powieść w pewnym stopniu obyczajowa, której tłem jest krwawy konflikt trwający już bez mała pół wieku. Autorka starała się przedstawić swoich bohaterów w sposób ciepły i pełen lekkości, mimo tragicznej otoczki jakim jest wojna palestyńsko-izraelska. Moim zdaniem udało jej się to z całą pewnością.Nie jest to książka czytana tylko dla samej przyjemności obcowania z lekturą, to próba pokazania, świata, nie tak odległego od nas, który mimo tragedii, trwa, usiłuje kultywować wartości, nie zatraca człowieczeństwa. Każdy z nas powinien zrozumieć przez co przechodzi nasz bohater. Przebacz, aby i tobie przebaczono, nie czyń drugiemu co tobie niemiłe. Kraina drzew migdałowych świadek tragedii, śmierci, beznadziei, ale i wielkiej miłości, odkupienia, drogi do przebaczenia. W obliczu zagrożenia, każda rodzina zachowa się podobnie, będzie chronić swoich bliskich. Pasjonująca i warta uwagi lektura, polecam. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

Wzorzec zbrodni Warren Ellis

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ Tylko szaleniec może stawić czoła szaleńcowi To miała być zwykła akcja nowojorskiej policji. Kiedy jednak ginie partner Johna Tallowa, a on sam odkrywa niepokojącą kolekcję broni w mieszkaniu 3A w starej kamienicy przy Pearl Street, otwiera się puszka Pandory... Każdy pistolet i każdy karabin jest inny, nie ma dwóch takich samych egzemplarzy. Z każdej broni zabito jedną osobę, a z braku dowodów kolejne sprawy szybko umarzano. Teraz wszystkie zostają momentalnie wznowione, a zadanie ich rozwikłania spada na Tallowa, głównego sprawcę chaosu. Intryga nabiera rozpędu, kiedy okazuje się, że makabryczna kolekcja zdaje się układać w przemyślany wzór…Tyle dowiadujemy się z okładki. Sama książka jest intrygująca. Ciekawie napisana i nawet miałem wrażenie, że gdzieś to kiedyś czytałem. Być może wszystkie kryminały mają taki sam schemat, stąd moje wrażenie. Humorzasty główny bohater ujął mnie od samego początku. Wszystko byłoby dobrze... Tylko to zakończenie!!! Bardzo dziwne i wcale nie odpowiada na wszystkie pytania, które chciałbym zadać. Zawiodłem się trochę, co by nie mówić, finał nie jest powalający. Zaskakuje wiedza naszego bohatera na tematy o których nie powinien mieć pojęcia. Mimo to polecam, coś jest w tej powieści, że chce się ją przeczytać. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

czwartek, 27 sierpnia 2015

Zwiastun burzy Bernard Cornwell {Cykl: Wojny Wikingów (tom 2)}

/INSTYTUT WYDAWNICZY ERICA/ Anglia, dziewiąty wiek. Wessex, ostatnie wolne państwo Anglosasów pod rządami pobożnego króla Alfreda, walczy o przetrwanie, odpierając kolejne najazdy duńskich wikingów. Uhtred z Bebbanburga, młody dziedzic ziem zajętej przez Skandynawów Northumbrii, nie wie, po której stronie walczyć. Z Duńczykami wiążą go przyjaźnie i pogańska religia. Z kolei saskiemu królowi Alfredowi przysiągł wierność… Od woli Uhtreda oraz jego poczucia lojalności będzie zależało, kto zwycięży w tej cały czas od nowa wybuchającej wojnie. Losy Alfreda i Uhtreda ciągle się splatają, choć obaj nie są z tego powodu zadowoleni. Ale w ciężkich czasów sprzymierzeńców się nie wybiera. Czy jednak rozmodlony król jest w stanie zawierzyć jawnemu poganinowi? Tylko współdziałanie tych dwóch ludzi może zapewnić Anglii przetrwanie. Pojedynki, wizje pogańskich wieszczek, bitwy, zdrady i pościgi – oto świat bohaterów Zwiastuna burzy.Tyle dowiadujemy się z okładki. Cornwell to pisarz który potrafi jak mało kto wciągnąć czytelnika w swoją opowieść i jak za dotknięciem magicznej różdżki przenosimy się w odległe czasy na " długie łodzie Wikingów" Niesłychanie obrazowo opisane sytuacje to największy plus jego powieści. Język powieści nie jest przesadnie trudny, wszystko mamy jasno opisane, bez żadnych nie potrzebnych ozdobników, co nie znaczy, że jest prostacko. Mamy tu także ukazany konflikt chrześcijaństwa z pogaństwem, niestety na niekorzyść tego pierwszego. Przyjmowanie na siłę religii, nie skutkuje zazwyczaj niczym dobrym. Również bohaterowie przedstawieni w tej książce zasługują na uwagę i naszą sympatię. Myślę, że każdy kto lubi powieści tego typu powinien sięgnąć po cykl Wojny Wikingów. Ciemne wieki powiedziałby ktoś, ale jakże fascynujące!Polecam. Dziękuję Instytutowi Wydawniczemu Erica za udostępnienie mi tej pozycji.

Ostatnie Królestwo Bernard Cornwell {CYKL Wojny Wikingów (tom 1)}

/INSTYTUT WYDAWNICZY ERICA/ Wyspy brytyjskie, dziewiąty wiek, czas wewnętrznych niepokojów, głodu i bezpardonowej walki o władzę. Czas największego najazdu Wikingów w historii. Syn jednego z angielskich wielmożów, Uther, zostaje porwany w wieku 10 lat. Jako jedyny ocalały z pogromu całego rodu dorasta wśród szczęku mieczy, pod czułą opieką śmiertelnych wrogów. Choć nauczył się żyć w zgodzie z zasadami Wikingów, w głębi duszy pozostaje synem Brytanii. Na jego oczach upadają kolejne królestwa, dokonują się zdrady, przewroty i krwawe rzezie… Pewnego dnia będzie musiał podjąć decyzję, kim jest i któremu panu będzie służył. Los zwiąże go z Alfredem, władcą ostatniego opierającego się Wikingom królestwa, i da sposobność, by stawił czoła legendarnym wikińskim wojom, przed którymi drży cała średniowieczna Europa. Spętany więzami honoru, lojalności i miłości, Uther stanie się tym, od którego zależeć będą losy całej Brytanii. Cornwell zanurza czytelnika w okrutnym świecie Ragnara, Ubby i innych legendarnych wikińskich wojów, przed którymi drży cała Europa.Tyle dowiadujemy się z okładki. A jest tego znacznie więcej. Dylematy bohatera bardzo szybko stają się dylematami czytelnika. Po której stronie stanąć? Czy dokonał słusznych wyborów? Pragnienie bycia godnym człowiekiem- to przecież pragnienie większości z nas. Cornwell nie epatuje przesadnie patosem, za co mu chwała. Bez zbędnych dłużyzn, napisana przystępnym językiem, bez niezrozumiałych zwrotów. Można napisać doskonałą powieść historyczną, bez używania słów do których potrzebna osobna encyklopedia. Szczerze polecam, książka na pewno godna uwagi. Dziękuję Instytutowi Wydawniczemu Erica za udostępnienie mi tej pozycji.

Żona Oficera Philippa Gregory

/WYDAWNICTWO KSIĄŻNICA/ Rok 1920, Wielka Brytania. Kraj otrząsa się po pierwszej wojnie światowej. Młodziutka Lily Valance pragnie zapomnieć o ciężkich czasach i rzuca się w wir szalonych lat dwudziestych. Gdy spotyka przystojnego kapitana Wintersa, ulega czarowi jego pozycji społecznej i bogactwa. On liczy na to, że związek z młodą śpiewaczką pozwoli mu się wyzwolić od traumatycznych wspomnień. Lily decyduje się poślubić Stephena Wintersa, a jednocześnie zamierza kontynuować karierę sceniczną. Nie zdaje sobie jednak sprawy, jak trudne będzie wejście do klasy średniej i stawienie czoła hipokryzji skrywanej za fasadą domu Wintersów. Stephen nie potrafi sobie poradzić z dręczącymi go koszmarami, aż w końcu prawda o jego wojennych losach zmusza rodzinę do bolesnego rozliczenia z przeszłością...Tyle dowiadujemy się z okładki. Philippa Gregory to autorka znakomitych książek historycznych, które wprowadzają nas w odległe lata i dają nam odczuć nie tylko życie bohaterów, ale i czasy w których umiejscowiła ich autorka. Żona oficera to książka umieszczona w początkowych latach XX wieku, a konkretnie tuż po I wojnie światowej. Pokazuje nam, co wojna, obcowanie ze złem potrafi zrobić człowiekowi, a nie jest to obraz budujący. Wewnętrzna walka głównego bohatera z demonami przeszłości to zdecydowanie jedna z mocniejszych stron tej książki. Podsumowując ciekawa i pełna klimatu książka.Autorka potrafi przenieść czytelnika w swoją opowieść, a to niełatwa sztuka. Napisana ciekawym stylem, wciągająca, na pewno zasługująca na poznanie. Szalone lata dwudzieste, trzydzieste ubiegłego wieku, rewolucje i pasja.Polecam. Dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat za Udostępnienie mi tej pozycji.

środa, 26 sierpnia 2015

Transplantacja Jacek Ostrowski

/WYDAWNICTWO BELLONA/ Transplantacja-przeszczepienie narządu w całości lub części, tkanki lub komórek z jednego ciała na inne (lub w obrębie jednego ciała). Przeszczepianiem narządów zajmuje się medyczna dziedzina naukowa nazywana transplantologią, tyle dowiadujemy się z wikipedii. Bohater książki Raul Gomes uważa, że cel uświęca środki, więc nie przebierając w nich szuka nowego organu dla niezwykle wpływowego człowieka. Nie kieruje się żadnymi zasadami, musi dostać to co chce, nie ważne czy dawca jest martwy. Od żywej osoby też przecież można pobrać to co potrzebne, a jeśli straci przy tym życie, to przecież to tylko drobna niedogodność. Świetna i trzymająca w napięciu książka. Porusza niezwykle ciekawy temat, jakim jest dylemat osoby, która dla ukochanego nie zawaha się nawet przed odebraniem życia. W obliczu cierpienia najbliższych traci zdrowy rozsądek i zdolność racjonalnego myślenia. Myślę, że każdy z nas w takiej sytuacji zachował by się inaczej. Szczerze polecam, niezwykle ciekawa powieść. 'Dziękuję Wydawnictwu Bellona za udostępnienie mi tej pozycji.

Pierwsze Koty Ewa Nowak

/WYDAWNICTWO EGMONT/ Życie Ady nie jest usłane różami. Ojciec-tyran, chłopak który nie zwraca na nią uwagi, koszmar. Pasją Ady jest rysunek, do którego ma talent, ale i to nie przynosi jej żadnej satysfakcji. Nierozumiana przez nikogo dogaduje się tylko ze starszą siostrą. Uważa,że jej życie to jedna wielka katastrofa. Problemy urastają do olbrzymich rozmiarów... Czy Ada poradzi sobie i pójdzie o krok dalej? Przekonajcie się sami. Ewa Nowak jest jedną z najpopularniejszych pisarek specjalizujących się w literaturze młodzieżowej. Problemy które dotykają każdą nastolatkę, tło społeczne, kontakty z rówieśnikami, szkoła.Uczucia targające bohaterką, rozterki, smutki. Wszystko prawdziwe. Seria miętowa to moim zdaniem jedna z lepszych serii dla młodzieży. Polecam. Premiera książki 21 września 2015 roku. Dziękuję Wydawnictwu Egmont za udostępnienie mi tej pozycji.

wtorek, 25 sierpnia 2015

Zagadkowy Wookie Tom Angleberger

/MEDIA RODZINA/ Trzeci tom szalonych przygód grupki uczniów i przyjaciół. Tym razem do akcji wkracza Wookie. Także papierowy, wykonany techniką origami, ale czy jego rady będą równie trafne jak Yody? Tego musicie dowiedzieć się sami. Dodatkowo właściciel Yoda, zaczyna pojawiać się bez swojego origamowego przyjaciela i zachowuje się podejrzanie normalnie, co wzbudza, rzecz jasna podejrzenia jego przyjaciół. Gdy są coraz bliżej rozwiązania tej tajemnicy, sprawy się komplikują, co tylko powiększa absurd całości. Oczywiście na ostatnich stronach książki mamy instrukcje, jak zrobić własnego Wookiego. Pełna humoru, urocza książka. Polecam, dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina za udostępnienie tej pozycji.

Darth Paper kontratakuje Tom Angleberger

/MEDIA RODZINA/ Stało się coś niezwykłego. Pewien dziwny chłopiec o imieniu Dwight zrobił papierową figurkę Yody do nakładania na palec. (To nie było niezwykłe – to było typowe dziwactwo Dwighta.) Niezwykłe okazało się to, że papierowy Yoda umiał udzielać wspaniałych rad. Potrafił przewidzieć termin kartkówki, powiedział chłopakowi, czy dziewczyna go lubi czy nie, i wiele razy pomagał dzieciakom uniknąć żenujących sytuacji. Większość szóstoklasistów była pewna, że używa Mocy. Teraz jednak, po roku, w gimnazjum McQuarriego nastały mroczne czasy. Dwight został zawieszony w prawach ucznia i grozi mu wydalenie, a to byłby koniec papierowego Yody. Co gorsza, miejsce Yody zajął papierowy Darth Paper Harveya, prześladowcy Dwighta. Darth Paper okazuje się złem wcielonym i może się przyczynić do wyrzucenia Dwighta ze szkoły. Dzieciaki z gimnazjum McQuarriego starają się zebrać akta sprawy, aby Dwight pozostał w szkole. Oto ich archiwum. Druga część uroczej serii o papierowym Yodzie i jego wpływie na garstkę przyjaciół. Tym razem do akcji wkracza Darth Paper. Czy okaże się równie pomocny jak Yoda? Tego musicie dowiedzieć się sami. Zabawna i pełna treści książka. O przyjaźni, pierwszych zauroczeniach, okraszona absurdalnym humorem. Polecam. Dziękuję Wydawnictwu Media Rodzina za udostępnienie mi tej pozycji.

Lit-6 Risto Isomäki

/WYDAWNICTWO KOJRO/ Energia jądrowa może przynieść ludzkości wiele pożytecznych możliwości, ale też niewyobrażalne zagrożenia. O tym właśnie opowiada ta książka. Zostaje wykradziony izotop litu, następuje cała masa wydarzeń zmierzających do całkowitej zagłady Ziemi. Grupka ludzi usiłuje zapobiec atakowi terrorystycznemu, który może całkowicie zmienić, a nawet zmieść życie na planecie. Risto Isomaki to znany dziennikarz, zajmujący się zagadnieniami związanymi z energią jądrową, a także ociepleniem klimatu. Książka ta jak i poprzednia tego autora którą przeczytałem czyli Piasek Saraswati jest thrillerem ekologicznym, która pokazuje zagrożenia wynikające z nieprawidłowego użytkowania dóbr naszej planety, ale i pokazuje co zrobić aby to zmienić. Rewelacyjna książka od samego początku trzymająca w napięciu. Nieduża objętościowo, ale za to pełna akcji. Polecam. Dziękuję Wydawnictwu Kojro za udostępnienie mi tej pozycji.

poniedziałek, 24 sierpnia 2015

Kroniki Atopii Matthew Mather

/WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA/ Wyobraź sobie, że pracujesz wydajniej, nie chodząc tak często do pracy. Chcesz wrócić do formy? Twój nowy sobowtór zabierze cię na przebieżkę, gdy ty będziesz opalał się przy basenie. Wyglądaj jak chcesz, kiedy chcesz i gdzie chcesz – i żyj przy tym dłużej. Sam stwórz potrzebną ci rzeczywistość. Zapisz się od razu! Za darmo! U schyłku XXI wieku świat dochodzi do siebie po Wojnach Pogodowych. Na Atopii, wyspie-raju, prowadzi się tajne testy nowej technologii, która daje ludziom możliwość kreowania alternatywnych rzeczywistości, idealnych światów, a także przenoszenia się do nich i zatracania w nich, podczas gdy ich sobowtór zajmuje się ich realnym ciałem. Ale Atopia, która miała być ratunkiem dla ludzkości, staje się pułapką, w której nic nie jest do końca ani rzeczywiste, ani złudne. Ludzie tracą kontrolę nad technologią, którą stworzyli. Piękny sen zamienia się w koszmar.Opis z okładki. Książka składa się ze zbioru opowiadań, oraz minipowieści. Każde opowiadanie nawiązuje do kolejnego, wszystkie dzieją się w tym samym czasie. Decyzja podjęta przez jednego bohatera, ma wpływ na następnego itp. Bardzo ciekawy zabieg, a dodatkowo autorowi nie sprawiło żadnej trudności stworzenie takich powiązań. Sama Atopia to swego rodzaju wyspa, która wyposażona w zaawansowaną technologię przemierza Ocean. To próba stworzenia utopijnego państwa w państwie, wirtualna rzeczywistość ma wpływ na wszystkie aspekty życia mieszkańców. Napisana ciekawym językiem, pokazuje co się stanie jeśli człowiek zatraci się w świecie sztucznych doznań i rozkoszy zapominając o życiu realnym Dodatkowym plusem jest genialna ilustracja na okładce w wykonaniu jak zawsze niezawodnego Piotra Cieślińskiego. Polecam, nie tylko wielbicielom fantastyki. Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie mi tej pozycji.

Wybrana Naomi Novik

/DOM WYDAWNICZY REBIS/ Agnieszka kocha swój dom w dolinie, swoją cichą wioskę położoną na peryferiach królestwa Polnii, niedaleko granicy z sąsiednią Rusją. Uwielbia okoliczne lasy i lśniącą błękitną rzekę. Niestety, w pobliżu rozpościera się także złowrogi i tajemniczy Bór, pełen złych mocy i drapieżnych stworów. Mieszkańcy doliny mogą liczyć tylko na to, że żyjący w odosobnieniu czarodziej zwany Smokiem nie dopuści do rozprzestrzeniania się zła. Jego pomoc oparta jest jednak na okropnym warunku – co dziesięć lat zabiera on z doliny jedną siedemnastolatkę, która będzie mu usługiwać w jego wieży. Zbliża się dzień kolejnego wyboru. Agnieszka jest w grupie kandydatek i martwi się tym, że – zgodnie z przypuszczeniami mieszkańców – Smok zabierze jej przyjaciółkę Kasię, najpiękniejszą i najzdolniejszą z dziewczyn. Czarodziej jednak podejmuje inną decyzję...Tyle dowiadujemy się z okładki. Książka jest wspaniała. Uwielbiam takie historie. Autorka wychowana na polskich bajkach i legendach wplotła do swojej opowieści nawiązania do niektórych z nich. Napisana w świetnym stylu, nie ma przesadnych dłużyzn, czyta się dobrze. Każda strona kryje nową niespodziankę. Mamy tu Smoka, czarodziejski świat pełen magii, ludzi którzy nie zawsze są dobrzy, ale źli także nie są. Czyta się wyśmienicie, jestem zachwycony. Premiera 25 sierpnia 2015. Dziękuję Wydawnictwu Rebis za udostępnienie mi tej pozycji.

O chłopcu, który ujarzmił wiatr William Kamkwamba, Bryan Mealer

/WYDAWNICTWO DRZEWO BABEL/ Kiedy w 2002 roku susza niszczy zbiory na polach Malawi i tysiące ludzi umiera z głodu, William Kamkwamba ma 13 lat i z ciężkim sercem musi porzucić szkołę. Nie czeka na cud, lecz niewiele myśląc bierze sprawy w swoje ręce. Z odrobiną kukurydzianego kleiku w żołądku, z książką z wiejskiej biblioteki w ręku, uzbrojony w ciekawość i determinację, zabiera się do realizacji śmiałego planu: dać swojej rodzinie elektryczność. Całymi miesiącami grzebie w śmietnikach i na złomowisku, wyprasza od ojca zepsuty rower, wykopuje spod ziemi stare rury PCW… Z tych niepotrzebnych już nikomu „skarbów”, zamiast walczyć z wiatrakami, wiatraki buduje i przeobraża swój kawałek świata.Tyle mówi nam okładka. Fascynująca opowieść mająca swoje miejsce na tak egzotycznym kontynencie jakim jest Afryka. Tu nadal nowoczesność miesza się z zabobonami i przesądami. Opowieść o chłopcu który mimo nękającej jego kraj suszy, a co za tym idzie klęski głodu, nie poddaje się, z niczego tworzy coś, co zapewnia mu uznanie całej wioski, ale nie tylko. Ze starego roweru, rur i różności przyniesionych z wysypiska tworzy wiatrak, a wiatrak daje prąd. Jak sam mówi: Afrykanie codziennie naginają, to, co mają-a jest tego niewiele - do swojej woli.Wykazując inwencję twórczą, stawiają czoło wyzwaniom, jakie rzuca Afryka.To co świat postrzega jako śmiecie, Afryka przetwarza.Tam, gdzie świat widzi stare odpadki, Afryka widzi odrodzenie. Napisana prostym językiem opowieść o marzeniach i o tym,że cokolwiek sobie człowiek zamierzy, uda się, trzeba tylko spróbować. Polecam.Dziękuję Wydawnictwu Drzewo Babel za udostępnienie mi tej pozycji.

niedziela, 23 sierpnia 2015

Opowiem Ci Mroczną Historię Stefan Darda

/WYDAWNICTWO VIDEOGRAF/ Moje pierwsze zetknięcie z pisarzem określanym jako najpopularniejszy przedstawiciel literatury grozy w Polsce. Polscy autorzy,jeżeli w ogóle biorą się za teksty określane jako horror, lub groza zazwyczaj robią to byle jak i nie ma żadnej satysfakcji, gdy czytelnik odkłada taką próbkę możliwości. Jednak zbiór 9 opowiadań, poprzedzonych przedmową do czytelników to całkiem przyjemna lektura z dreszczykiem grozy, morałem, a czasem z nadzieją na ciąg dalszy. Każde opowiadanie ukazuje inne spojrzenie na rzeczywistość.Nie zawsze jest to spojrzenie zaprawione fantastyką, ale zazwyczaj jest trafne. Od depresji, po mary nocne, wąpierze, duchy i mordercę. Bawiłem się znakomicie, polecam z czystym sumieniem. Z chęcią sięgnę po inne propozycje tego autora. Dziękuję Wydawnictwu Videograf za udostępnienie mi tej pozycji.

Oddech Boga Jeffrey Small

/WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA/ W 1887 roku rosyjski dziennikarz dokonał ważnego odkrycia w niedostępnym himalajskim klasztorze, które mogło zaważyć na losach całego świata. Jednak tajemnica, którą wyjawił, została zbagatelizowana, a on sam został posądzony o herezję. Sekretny buddyjski manuskrypt na wiele długich lat przepadły w mrokach historii…. Po ponad stu latach młody doktorant Grant Matthews wyrusza w Himalaje tą samą drogą, którą pokonał wcześniej rosyjski odkrywca. Tak jak i on szuka legendarnego pisma, które jest dowodem na związek między największymi religiami świata. Ale i na jego drodze stają nieoczekiwane przeszkody: nieufne i skostniałe naukowe środowisko oraz groźni i nieobliczalni członkowie fanatycznej sekty. Sekty, której przywódca gotowy jest zrobić naprawdę wszystko, żeby tylko prawda o życiu Jezusa nie ujrzała światła dziennego. Oddech Boga to pełna tajemnic, nieoczekiwanych zwrotów akcji opowieść, która całkowicie pochłonie czytelnika i w mgnieniu oka doprowadzi go do zaskakującego finału.Tyle okładka. Oddech Boga książka która mną całkowicie zawładnęła. Pełna tajemniczości, zwrotów akcji, bohaterów którzy żyją i starają się działać według własnych przekonań i w zgodzie ze sumieniem. Starożytne zabytki, podróże po całym świecie, wszystko okraszone religią i doprawione mistycyzmem. Czyta się szybko, książka nie ma zbędnych dłużyzn, ani się obejrzałem i zobaczyłem końcowe stronice. Debiutancka powieść która daje nam czytelnikom przedsmak niesamowitej wyobraźni i lekkości pióra Pana Smalla. Polecam.Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie mi tej pozycji.

sobota, 22 sierpnia 2015

Indie. W poszukiwaniu sacrum Emilia Kubik, Rafał Kubik

/WYDAWNICTWO BEZDROŻA/ Nie łatwo przekazać ducha i atmosferę kraju, w którym życie codzienne wypełnia poczucie stałej obecności sacrum. Najpełniej da się to uczynić poprzez zdjęcia: twarze nieznanych osób pełne są emocji, wykonywane w skupieniu modlitewne gesty ujmują prostotą, a monumentalne świątynie i egzotyczne krajobrazy zapierają dech w piersiach. Fotografie są dopełniane przez słowa komentarza, które sprawiają, że wyjątkowy kraj i zamieszkujący go ludzie stają się bliżsi. Niniejszy album pozwala wkroczyć w świat nieogarniony, tajemniczy i pełen głębi. Pozwólmy się w tę piękną podróż zaprosić.Tyle mówi nam okładka Fascynująca podróż przez jeden z najbardziej tajemniczych i pięknych krajów jakimi są Indie. Przeludniony, pełen kontrastów, niewyobrażalne bogactwo styka się tu ze skrajnym ubóstwem. Kraj w którym nowoczesność wciąż walczy z przesądami. Książka przekazuje nam czym jest indyjska filozofia życia, sacrum i profanum. Pielgrzymi, wiara i wędrówka w poszukiwaniu odpowiedzi. Przepiękne zdjęcia dodają nie tylko uroku ale i stanowią całość z tekstem, który jest tylko tłem do przedstawienia świata w obrazach. Zachwycający, to odpowiednie słowo. Dziękuję Grupie Wydawniczej Helion za udostępnienie mi tej pozycji.

Ostatni Smokobójca Jasper Fforde

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ Przepis na Smokobójcę: Do koncepcji świata rodem z Harry’ego Pottera dodać szczyptę humoru à la Pratchett, całość zamieszać ze zwrotami akcji z powieści Agathy Christie. Następnie dusić na smoczym ogniu w sosie z klimatu Wysp Brytyjskich. W starych dobrych czasach magia była potężna i niezastąpiona: pomagała obronić królestwo przed najeźdźcą i przeczyścić zatkany odpływ. Ale dzisiaj środek do udrażniania rur jest tańszy niż zaklęcie, a na latających dywanach rozwozi się pizzę. Splendor magii zanika, czarowanie powszednieje, bo i moce już nie te same… Zupełnie niespodziewanie czarodziejów nawiedzają prorocze wizje, a wraz z nimi rośnie magiczna energia. Co z tym wszystkim ma wspólnego ostatni smok, którego śmierć przepowiedziano? Odpowiedź na to pytanie znaleźć może jedynie nowo mianowany Smokobójca: nastoletnia Jennifer, która wkrótce ma się dowiedzieć, że z wielką mocą w parze idzie równie wielka odpowiedzialność. Dziewczyna w towarzystwie ukochanego Kwarkostwora wyrusza na przygodę swojego życia kuloodpornym rolls-royce’em, nie wiedząc, co na nią czeka za granicami Smoczych Ziem. Już sam opis z okładki zachęca do sięgnięcia po tę książkę. Zacząłem przygodę z tym cyklem nietypowo, bowiem od drugiego tomu, ale to nie zniechęciło mnie by sięgnąć po wcześniejszy. Jasper Fforde do pisarz jedyny w swoim rodzaju. Absurdalny humor rodem z Monthy Phytona, fantastyczne stwory, genialne postaci, akcja i przygoda. Bawiłem się wyśmienicie, tylko szkoda, że ta część zawiera trochę mniej tej wybuchowej mieszanki co w tomie drugim. Bohaterowie oryginalni, wyśmienicie zarysowani, przygody szalone i pełne śmiechu, po prostu cudo. Polecam jak najbardziej. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

piątek, 21 sierpnia 2015

Angielskie lato Małgorzata Mroczkowska

/WYDAWNICTWO CZWARTA STRONA/ Życie, szczególne to po czterdziestce, pełne jest niespodziewanych zbiegów okoliczności… Anna wyjechała z Polski dwadzieścia lat temu. Mieszka w Londynie. Ma męża Anglika, przy boku którego prowadzi spokojne, ustatkowane życie. Pewnego dnia odbiera telefon od dawnej przyjaciółki z Krakowa szukającej wakacyjnej pracy dla swojego syna. Wojtek właśnie dostał się na uniwersytet i chce zarobić na studia. Anna postanawia zatrudnić chłopaka do pomocy w remoncie starego domu odziedziczonego przez jej męża. I choć Wojtek przylatuje do Anglii razem ze swoją dziewczyną, życie napisze dla całej trójki zupełnie inny, zaskakujący scenariusz.Tyle okładka, Opowieść o szczęściu, o kobiecie która dostała od losu więcej niż mogła sobie wymarzyć. Jednak nie wszystko jest takie różowe, można by rzec tradycyjnie zawsze coś przeszkodzi w pełni przeżywać to co najlepsze. Ciepła opowieść o życiu, uczuciach i o nas samych. W zalewie powieści obyczajowych na tą powieść zwrócić uwagę można na pewno. Dodatkowo miejsce akcji, Londyn, urocze miasteczka angielskie dodają powieści dużo czaru. Nie jestem fanem takich książek, ale zawsze są wyjątki od reguły. Polecam. Dziękuję Wydawnictwu Czwarta Strona za udostępnienie mi tej pozycji.

Zakon Mimów Samantha Shannon

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ I niby nie jesteśmy od nich lepsi, my Odmieńcy?...Jesteśmy Dowodem Pomocniczego Istnienia.Jesteśmy Katalizatorem ostatecznej Energii, wiecznych Zaświatów.Ujarzmiamy samą Śmierć.Zrzucamy z konia Rozpruwacza. -Mało znany pisarz, O wartościach odmienności. Nasza bohaterka ucieka z kolonii karnej Refaitów, wraz ze sporą grupą innych jasnowidzów i powraca do Londynu. Jednak jej życie nie jest przez to łatwiejsze, czy prostsze. Doświadczenia z kolonii, wspomnienia i dramatyczne przeżycia odcisnęły na niej swoje piętno. Nie potrafi wrócić do swojego poprzedniego życia. Uważa, że powinna rozgłosić wszem i wobec czym są osławione kolonie. Ma sprzymierzeńców, ale i wrogów, którzy czyhają na jej najmniejszy błąd. Czy nasza bohaterka ma szanse i czy potrafi przeciwstawić się systemowi? Tego już musicie dowiedzieć się sami. Podsumowując książka rewelacyjna. Nie sądziłem, że do tego dojdzie, ale pod wieloma względami przebija tom pierwszy.Dowiadujemy się więcej o świecie i zasadach rządzących tym światem.Stanowi zwielokrotnioną mieszankę tego co w pierwszym tomie było najlepsze i jeszcze więcej. Akcja pędzi na łeb, na szyję, każda strona przynosi coś nowego i prowadzi nas do efektownego zakończenia, które daje nam smaczek tego, czego możemy się spodziewać w kolejnych tomach. Gorąco polecam. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

Czas Żniw Samantha Shannon

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, podstawowy warunek ich negocjacji z Sajonem. Ludzie oczywiście postrzegają je inaczej. Dla nich są symbolem nieszczęścia. Oznaczają głód. Śmierć. Dlatego nazywają nas kosiarzami. Ponieważ pomagamy prowadzić ludzi na śmierć”. Bohaterka jasnowidząca zwana Bladą Śniąca ma bardzo nietypowe zdolności i pracuje w przestępczym światku. Londyn przyszłości to miasto pełne przemocy i inwigilacji mieszkańców. Bezpieczne, ale tylko dla tych którzy bezwarunkowo poddadzą się wszechstronnemu praniu mózgu. Pewnego razu nasza bohaterka popełnia błąd i zostaje skazana na karę śmierci. Jednak tak się nie staje.Specjalnym transportem, wraz z innymi jasnowidzącymi zostaje przetransportowana do kolonii karnej, gdzie dowiaduje się, że praktycznie cały świat jest od ponad 200 lat kontrolowany przez tajemniczą rasę zwaną Refaitami. Przyjdzie jej się zmierzyć nie tylko z śmiertelnie niebezpieczną rasą, ale i z samą sobą. Książka rewelacyjna jednym słowem. Autorka młoda, ale z niesamowitą wyobraźnią i lekkim piórem. Czyta się z zapartym tchem i wreszcie trafiłem na książkę którą autentycznie mogę polecić każdemu wielbicielowi fantastyki, ale nie tylko. Widać, że pisarka znakomicie się przygotowała, tworząc swój świat i chwała jej za to. Jak najbardziej polecam. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

czwartek, 20 sierpnia 2015

Mgła Kaja Malanowska

/WYDAWNICTWO ZNAK/ Zdążyła jeszcze wziąć kąpiel i przebrać się. W ostatniej chwili odwołała spotkanie, na które była umówiona. Wieczór spędzała sama. Znaleziono ją w łazience, leżącą w kałuży krwi. Przyczyną śmierci okazał się cios w skroń zadany tępym narzędziem. Ada Rochniewicz właśnie zaczyna pracę jako oficer dochodzeniowy w warszawskiej komendzie. Jej nowym partnerem zostaje komisarz Sawicki. Tajemnicza śmierć kobiety na Mokotowie staje się ich pierwszym wspólnym zadaniem, które dla obojga okaże się próbą charakterów. Dlaczego Zofia została zamordowana? Czy przed śmiercią widziała się z byłym kochankiem? Co łączyło ją z nielegalnymi imigrantami? Jaką rolę w jej życiu odgrywał tajemniczy ruch religijny? Kolejne tropy wskazują, że z zabójstwem wiąże się piętrowa, przerażająca intryga. Pierwszy w dorobku Kai Malanowskiej kryminał to świetnie skonstruowana, niepokojąca i trzymająca w napięciu opowieść o tym, że zło przyjmuje często zaskakującą postać. Tyle dowiadujemy się z okładki. Całą książkę spowija mgła. Ta realna i ta pełna tajemnicy i pytań, kto zabił i dlaczego. Postaci wyraźnie zarysowane, jak najbardziej autentyczne, borykają się z problemami, które dotykają każdego z nas. Śledztwo wpada kilka razy w ślepe zaułki, ale to tylko potęguje naszą chęć dalszego zgłębiania tajemniczej zbrodni. Podsumowując książka ciekawa i warta polecenia, nie ma przesadnych dłużyzn, wszystko ładnie zmierza do finału, który może nie zaskakuje, ale pewne zaskoczenie jest. Pewny minus tej powieści to jej przewidywalność. Pierwszym oskarżonym jest cudzoziemiec, a większość policjantów to rasiści, dodatkowo nie uznający kobiety jako śledczego. Mimo to warto. Dziękuję Wydawnictwu Znak-Literanova za udostępnienie mi tej pozycji.

środa, 19 sierpnia 2015

Pół świata Joe Abercrombie

/DOM WYDAWNICZY REBIS/ Czasami Matka Wojna naznacza dziewczynę. Taka właśnie jest Zadra, która rozpaczliwie chce pomścić śmierć ojca. Celem jej życia jest walka. Niekiedy wojownik sam staje się bronią. Dziewczyna zostaje uwikłana w intrygi Ojca Yarviego, przebiegłego ministra Gettlandu, który przemierza pół świata, aby pozyskać sojuszników w walce z Najwyższym Królem. I nie cofnie się przed niczym. Towarzyszy im Brand, młody wojownik, który nienawidzi zabijania. A broń można wykorzystać tylko w jednym celu. Czy Zadra już do końca życia będzie pionkiem w rękach potężnych graczy, czy zdoła odnaleźć własną ścieżkę? "Pół świata" to zapadające w pamięć opisy pojedynków i poruszające historie młodych ludzi, którzy na naszych oczach stają się dorośli. Tyle dowiadujemy się z okładki. Sporym zaskoczeniem jest fakt, że bohater drugiego tomu się zmienia, tym razem jest to dziewczyna, która rzucona w wir szalonych wydarzeń stara się przetrwać. Poznajemy również odczucia, przemyślenia bohaterów, które nie zawsze są poprawne. Książka o niebo lepsza od tomu pierwszego, czytało się rewelacyjnie i nie mam żadnych zarzutów. Pisarza tego cechuje niezwykła lekkość pióra okraszona sporą dawką humoru. Tradycyjnie jedyny zarzut, to taki, że za krótka. Dziękuję Wydawnictwu Rebis za udostępnienie mi tej pozycji.

Napoleon Wielki Andrew Roberts

/WYDAWNICTWO MAGNUM/ Błyskotliwa, oparta na najnowszych źródłach wielka biografia Napoleona, uznana za najlepszą, jaka powstała w języku angielskim w ostatnich czterdziestu latach. Autor wykorzystał ogromną korespondencję Napoleona, 33 tysiące listów opracowywanych i publikowanych od 2004 roku przez Fundację Napoleońską w Paryżu. Zwiedził też wszystkie najważniejsze miejsca związane z Napoleonem, w tym 53 pola bitew m.in. w Rosji, na Białorusi, w Izraelu, Belgii, Włoszech, Czechach, Austrii, Niemczech i Francji, był również na Wyspie Świętej Heleny. Powstał bogaty w szczegóły, wielowymiarowy i barwny obraz życia jednej z najbardziej fascynujących postaci w historii. To także znakomita rozprawa o sztuce wojny i sztuce uprawiania polityki.Tyle dowiadujemy się z okładki. A jest tu znacznie więcej. Arcyciekawy portret człowieka który wspiął się na wyżyny władzy i doznał spektakularnego upadku. Pisana ciekawym językiem, pełna odniesień do ówczesnych źródeł, naoczni świadkowie, nigdy niepublikowane listy. Wspomnienia Napoleona również są tu wykorzystane. Dyktował je swojemu sekretarzowi Emmanuelowi de las Cases, podczas swojego zesłania na św. Helenę. Znalazło się także miejsce na szczególnie nas interesujący romans Cesarza z Panią Walewską. Człowiek pełen pasji, marzeń,dążący do celu, ale równocześnie zagubiony, lecz wcale nie mały przez to. Autor również postanowił się podzielić swoimi refleksjami, gdyż odwiedził ponad 50 miejsc bitew między innymi Rosję, Belgię, Włochy, ale również wyspę Świętej Heleny. Pasjonująca jednym słowem. Polecam wielbicielom historii, ale nie tylko. Dziękuję Wydawnictwu Magnum za udostępnienie mi tej pozycji.

poniedziałek, 17 sierpnia 2015

Adolf Hitler. Mój przyjaciel z młodości August Kubizek

/WYDAWNICTWO VESPER/ „W latach od 1904 do 1908 żyłem jako jedyny przyjaciel u boku Adolfa Hitlera, najpierw w Linzu, a potem w Wiedniu, gdzie mieszkaliśmy wspólnie w jednym pokoju. Mimo że idzie tu o lata, w czasie których istota człowieka nabiera stopniowo charakteru, niewiele było wiadomo o tym ciekawym okresie w życiu Adolfa Hitlera, a spośród tych licznych opublikowanych informacji nie wszystkie były prawdziwe. Także sam Hitler, jeśli idzie o te lata, zbywał pytania o nie mało znaczącymi ogólnikami”. – August Kubizek Wspomnienia Augusta Kubizka to świadectwo jednego z bardzo niewielu przyjaciół z czasów młodości Adolfa Hitlera i w ogóle jego życia przed udaniem się do Niemiec w roku 1913 oraz z lat Wielkiej Wojny. Owa relacja daje nam niezastąpiony w swym rodzaju tekst świadka historii. Stwarza źródło dla nauki historycznej, poszukującej rozwikłania fenomenu Hitlera. Może zainteresować również szerszą społeczność Czytelników, chcących poszerzyć swoją wiedzę o mniej znanych kartach życia głównego bohatera drugiej wojny światowej Różne bywają pamiętniki. Mogą mieć formę psychologicznej analizy spotkanych w przeszłości ludzi. Mogą przyjąć formę oskarżycielską. Mogą służyć apologii konkretnej osoby. August Kubizek przyjął postawę inną. Nie stawiał sobie za cel próby usprawiedliwienia człowieka, którego spotkał na swej drodze życia, ale także nie przyjął postawy oskarżyciela, chociaż po drugiej wojnie światowej – w obliczu niewyobrażalnych zbrodni popełnionych przez Hitlera – była na to koniunktura. Starał się zrozumieć i tłumaczyć. Niezwykle wciągająca opowieść o początkach jednej z najbardziej ponurych postaci połowy XX wieku Adolfie Hitlerze. Przedstawia wydarzenia z punktu widzenia jego przyjaciela, który nie oceniał, a przedstawiał wszystkie fakty takie jakimi je widział. Napisana prostym językiem, pełna odniesień i cytatów. Jednym słowem polecam. Dziękuję Wydawnictwu Vesper za udostępnienie mi tej pozycji.

Wyspa potępionych Melissa de la Cruz

/WYDAWNICTWO EGMONT/ Przed dwudziestu laty wszyscy złoczyńcy zostali wypędzeni z królestwa Auradonu na Wyspę Potępionych – mroczne, ponure miejsce strzeżone polem energii, które uniemożliwia im ucieczkę. Pozbawieni swych magicznych mocy, żyją teraz w odosobnieniu, zapomniani przez resztę świata. Jednak w Zakazanej Twierdzy ukryte jest Smocze Oko – klucz do prawdziwego mroku i jedyna nadzieja złoczyńców na ucieczkę. Tylko najsprytniejszy, najbardziej nikczemny i najniegodziwszy łotr zdoła je znaleźć… Któż to będzie? Podczas wyprawy po Smocze Oko potomkowie czarnych charakterów udowodnią, że łotrowskie pochodzenie o niczym nie przesądza, a bycie dobrym wcale nie jest takie złe. Tyle dowiadujemy się z okładki. Prześmieszna i urocza książka o czarnych charakterach znanych z klasyki Disneya. Bohaterowie to nastolatkowie, którzy wychowywani bez życzliwości i ciepła drugiego człowieka dają radę, a nawet łamią niejednokrotnie narzucone im konwenanse. Powieść dla każdego młodego czytelnika, który lubi takie właśnie nieskomplikowane opowieści z humorem i fantastycznym tłem. Dodatkowo zapowiadana jest premiera filmu opartego na ciągu dalszym tej opowieści. Czyta się rewelacyjnie, czcionka udogadnia to bardzo, nie męczy oczu, ale i nie jest za duża. Polecam jak najbardziej. Dziękuję Wydawnictwu Egmont za udostępnienie mi tej pozycji.

niedziela, 16 sierpnia 2015

Ja, Maciejka Joanna Hacz

/WYDAWNICTWO LUCKY/ Matka Eli, licealistki u progu dorosłości, po nieudanym małżeństwie, decyduje się na wyjście za mąż po raz drugi. Dla dziewczyny oznacza to nie tylko przymus funkcjonowania w nowej rodzinie, której do tej pory nie znała. Konsekwencje są dużo poważniejsze – począwszy od zmiany miejsca zamieszkania, szkoły, w której się będzie uczyć, aż po sposób ubierania, który także musi ulec zmianie. Jednak największą trudność dla Eli będzie stanowiło poznanie Boga, wobec którego jest zbuntowana do granic możliwości. Czy Eta, mimo mrocznej przeszłości i wielu uprzedzeń, przekona się do nowej rodziny? Jak odnajdzie się w nowej szkole? W pokonaniu wszystkich trudności pomoże jej nie tylko przyrodnia siostra, ale także niespodziewany, nowy kolega ze szkolnej ławy. Może nie wszystkie zmiany w naszym życiu są złe, nawet jeśli na pierwszy rzut oka na takie wyglądają. Tyle dowiadujemy się z okładki. Ciekawa książka, dla kogoś kto lubi takie klimaty. Może nie nudziłem się za bardzo, jednak książka nie wciągnęła mnie na tyle,żebym sięgnął po kolejne podobne. Dla młodzieży jak najbardziej, niewinne dziewczę, które wierzy jeszcze w pierwszą miłość i marzy o księciu na białym koniu może jak najbardziej zatracić się w lekturze. Dziękuję Wydawnictwu Lucky za udostępnienie mi tej pozycji.

Jutro pachnie cynamonem Anna Szczęsna

/WYDAWNICTWO LUCKY/ Kolejna ciepła opowieść autorki "Smutku Gabi" Wiktoria właśnie zerwała ze swoim chłopakiem i liże rany, uciekając do obcego miasta. Wynajmuje pokój u dojrzałej, statecznej Małgorzaty. Razem z nimi mieszka też Lidka- odpychająca i niesympatyczna na pierwszy rzut oka dziewczyna. Między współlokatorkami kiełkuje niełatwa przyjaźń. Domową sielankę pachnącą ciastem komplikuje jednak miłość pukająca do drzwi... Tyle dowiadujemy się z okładki. Niełatwe życie naszej bohaterki będzie jeszcze trudniejsze, ale tak już jest. Każdy ma własny los który nim kieruje, trzeba się z tym pogodzić. Czytało się przyjemnie i szybko zobaczyłem napisy końcowe. Dla wielbicielek romansów o zapachu cynamonu. Dziękuję Wydawnictwu Lucky za udostępnienie mi tej pozycji.

Pensjonat Czerwone Maki Danuta Korolewicz

/WYDAWNICTWO LUCKY/ Swoich wczasów w przepięknie położonym Pensjonacie „Czerwone Maki” z całą pewnością nie zapomni Beata, główna bohaterka powieści. Przymusowy wyjazd nie zapowiadał się niezwykle: samotne wczasy, które zapewne przyjdzie jej spędzić w gronie równie znudzonych jak ona wczasowiczów. Rzeczywistość jednak przerosła jej najśmielsze oczekiwania. Wszystko dzięki przepięknej, zabytkowej porcelanie w czerwone maki, która kryje w sobie niezwykłą tajemnicę, a osobie, która ją odkryje, przyniesie bogactwo albo… śmierć! Beata trochę przez zbieg okoliczności, trochę przez swoją dociekliwość, zostanie wciągnięta w niebezpieczną grę, w którą zamieszani są groźni przestępcy. Okazuje się, że na majątek dawnych właścicieli rezydencji czyha więcej osób, niż mogłaby przypuszczać. Bohaterka będzie się zmagać nie tylko z rozwiązywaniem zagadki porcelany, ale także ze swoimi uczuciami do pewnego przystojnego i bardzo pociągającego mężczyzny. Czy Beacie uda się rozwiązać tajemnicę niezwykłej porcelany? Kto z wczasowiczów okaże się godny zaufania na tych coraz bardziej niebezpiecznych wakacjach? Kim tak naprawdę jest mężczyzna, którego spotkała w Pensjonacie? Ta książka zaskakuje i trzyma w napięciu aż do ostatniej strony! Tyle dowiadujemy się z okładki. Czyta się błyskawicznie, bohaterowie fajnie zarysowani, nawet mnie wciągnęła w pewnych momentach. Przyjemnie zarysowana akcja i postaci. Mogę rzec nawet, że polecam. Dziękuję Wydawnictwu Lucku za udostępnienie mi tej Pozycji.

Włoska podróż Hanna Gałgańska

/WYDAWNICTWO LUCKY/ Ciepła, wzruszająca powieść o szukaniu swojego miejsca, z historią wojenną w tle. Włoskie krajobrazy, lazurowa woda i podróż w poszukiwaniu tego, czego nawet nie uświadamiamy sobie na co dzień, a co jest najważniejsze dla nas wszystkich. Dla Anny, wysoko postawionej pani redaktor i kobiety sukcesu, liczy się tylko markowa odzież, ekskluzywne perfumy i zagraniczne wojaże. Jej stylu życia nie zmienia nawet to, że zakłada rodzinę i rodzi córeczkę. Mąż gotuje obiadki, ona pracuje całe dnie, zaniedbując najbliższych. Sytuacja zmienia się jednak, gdy babcia Anny prosi ją o zawiezienie do… raju. Kobiety jadą do włoskiego miasteczka Positano. Nie wiedzą, że podróż ta odmieni życie całej rodziny i doprowadzi do spotkania dawnych kochanków. Z tą powieścią odnajdziemy swój własny… raj!!! Tyle dowiadujemy się z okładki. Książka na swój sposób ciekawa, ale na pewno bym nie ocenił jej jako wybitnej, jak niektóre czytelniczki, ale pewnie się nie znam. W sumie nie mam nic do zarzucenia tej książce, przeczytałem bez żadnych trudności. Także czytelniczki możecie czytać. Dziękuję Wydawnictwu Lucky za udostępnienie mi tej pozycji.

Wolę Ciebie Daria Pruszyńska - Obiedzińska

/WYDAWNICTWO LUCKY/ Emilia, zdolna studentka dziennikarstwa, poznaje aroganckiego, choć bardzo przystojnego Emila. Niefortunny początek ich znajomości dziwnym zbiegiem okoliczności splecie się z historią miłosną sprzed lat. Co łączy Emila z mężczyzną ze starej fotografii znalezionej na strychu w domu babci Geni? Jaką siłę mają przechowywane głęboko w sercu wspomnienia? I czy pierwszy raz może być piękny... O tym wszystkim przeczytacie we wspaniałej, ciepłej, podszytej subtelną erotyką powieści. Tyle dowiadujemy się z okładki. Niestety książka nie spełnia nic ze swojej misji, czyli nie bawi ucząc i nie uczy bawiąc. Dla na prawdę wytrwałych wyjadaczek, bo ja nie zdzierżyłem po którymś z kolei opisie nawet nie wiadomo czego. Dziękuję Wydawnictwu Lucky za udostępnienie mi tej pozycji.

piątek, 14 sierpnia 2015

Pieśń Kwarkostwora Jasper Fforde

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ Dawno, dawno temu magia zniknęła z powierzchni ziemi. Lecz z dnia na dzień wszystko się zmieniło. Poziom energii magicznej znowu rośnie i król Snodd IV zaczyna rozumieć, że kto ma władzę nad mocą, ma władzę nad… praktycznie wszystkim innym. Tylko jedna osoba może rozwiać jego chciwe sny o bogactwie i potędze. Poznajcie Jennifer Strange, szesnastoletnią menedżerkę Kazam, agencji zatrudniającej czarodziejów i jasnowidzów. Mogąc liczyć tylko na jednego ze swoich magów oraz wiernego asystenta Tygrysa, Jennifer musi pokrzyżować niecne plany króla. A nie będzie to łatwe, gdyż monarcha sprzymierzył się z szefem konkurencyjnej firmy, doświadczonym i niegodziwym czarodziejem Blixem Zadziwiającym. Jennifer zrobi jednak wszystko, aby szlachetna sztuka magii nie stała się narzędziem w rękach skorumpowanego, żądnego zysku despoty. Na kartach tej powieści pojawią się także tajemniczy Tymczasowy Łoś, pozbawiona mocy Kiedyś Cudowna Boo, dobrze nam znana Matka Zenobia, a także sam Pan Zambini. Oraz… Kwark! Tyle dowiadujemy się z okładki. Jasper FForde jest autorem mojej ukochanej książki Porwanie Jane E.. Sięgając po Pieśń Kwarkostworka miałem nadzieję na ten sam szaleńczy bieg przez fantastyczne światy, z ekscentrycznym poczuciem humoru i nie zawiodłem się. Postaci pełne życia, szalone przygody pełne śmiechu, czegóż chcieć więcej. Jeśli Twoje dziecko szuka książki na wakacje, to wybór jest prosty. Pieśń Kwarkostwora to drugi tom cyklu, ale w niczym to nie przeszkadza, a raczej skłania do sięgnięcia po tom wcześniejszy. Polecam gorąco. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

czwartek, 13 sierpnia 2015

Strefa skażenia Richard Preston

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ W sierpniu 2014 roku świat stanął na krawędzi zagłady. Epidemia eboli szybko opanowała najpierw Gwineę, a potem całą Afrykę Zachodnią. W krótkim czasie pojawiły się pierwsze ogniska choroby poza Czarnym Lądem. Migawki telewizyjne z miejsc objętych epidemią budzą grozę, ale prawda jest jeszcze bardziej przerażająca – ebola za każdym razem zbiera krwawe żniwo. W niewyobrażalnych męczarniach ginie około 90% zarażonych. Później wirus znika i skrycie czeka, żeby móc ponownie zaatakować. Zabijać. Strefa skażenia prezentuje burzliwą historię badań nad ebolą. Pierwsi zakażeni, drobiazgowe opisy przebiegu choroby, specjalistyczne laboratoria, ścieżki rozwoju wirusa i dramatyczne pomyłki, które mogły przypieczętować nasz los już dawno temu. Wcześniej udawało się zażegnać kryzys. Ale czy i tym razem, w obliczu kolejnego zagrożenia niepowstrzymanej pandemii, ludzkości się poszczęści?Tyle dowiadujemy się z okładki. Sama książka jest wstrząsającą relacją z tego co by było gdyby. A wszystko prawdopodobne do każdego szczegółu. Wciągająca akcja, wyraziści bohaterowie, tło jak najbardziej pasujące do całości, czegóż chcieć więcej. Jak skończy się cała historia? Tego nie zdradzę, zapraszam do lektury. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

Dziwny przypadek papierowego Yody Tom Angleberger

/WYDAWNICTWO MEDIA RODZINA/ Historia papierowego Yody wiąże się z szóstą klasą pewnego gimnazjum. Jeden z jej uczniów, Dwight, uważany za klasowego frajera, w jednym jest dobry – jest mistrzem orgiami. Pewnego razu stworzył pacynkę papierowego Yody z Gwiezdnych wojen. Nie byłoby może w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że papierowy Yoda stał się klasową wyrocznią! W prawdziwie mądry sposób rozstrzyga najróżniejsze dylematy – od stosunkowo prostych związanych z tym, jak wejść do klasy w mokrych spodniach i nie ośmieszyć się, po zdecydowanie bardziej skomplikowane problemy damsko-męskie. Całą klasę nurtuje pytanie, co się kryje za odpowiedziami Yody. Może prawdziwa Moc? Tyle dowiadujemy się z okładki. Dziwny Przypadek Papierowego Yody jest zapisem różnych zabawnych sytuacji związanych z tymże zabawnym Yodą-origami. Jeśli jesteście ciekawi, w internecie jest mnóstwo stron które doradzą jak zrobić takiego yodę, a kto wie, może będzie także i Wam doradzał w każdej sprawie, jak naszym bohaterom. Również w książce znalazło się miejsce na to jak stworzyć własnego Mądralę. Urocza i śmieszna książeczka, polecam. Dziękuję Media Rodzina za udostępnienie mi tej pozycji.

środa, 12 sierpnia 2015

Niebezpieczne związki kulinarne Andreas Staikos

/WYDAWNICTWO KSIĄŻKOWE KLIMATY/ Siedemnaście wykwintnych potraw, ich dwóch, ona jedna. Libertyński pojedynek o względy kapryśnej kokietki Nany, która doprowadza zalotników do szaleństwa. Kto dostąpi zaszczytu bycia jej jedynym kochankiem? Niebezpieczne związki kulinarne to połączenie rozkoszy uczto­wania i miłosnej intrygi rozgrywającej się na tle współczesnych Aten. Literacki pastisz Staikosa przywodzi na myśl postmodernistyczne gry z czytelnikiem, jakie prowadzili Julio Cortazár czy Eduardo Men­doza. Przepełniona zmysłową atmosferą książka to prawdziwa, pełna humoru, witalności, słońca i... wyśmienitej kuchni komedia pomyłek.Tyle dowiadujemy się z okładki. Książka skojarzyła mi się z książką kulinarną, bowiem akcja przerywana jest przepisem potrawy którą akurat tworzą bohaterowie. Bohaterka swoje przygody co rusz porównuje do potraw których skosztowała, lub zamierza skosztować. Króciutka i lekka lektura w sam raz na jedno niedługie posiedzenie na plaży. Zabawna i wciągająca powieść, czytajmy. Dziękuję Wydawnictwu Książkowe Klimaty za udostępnienie mi tej pozycji.

Opowieść kata Joel F. Harrington

/WYDAWNICTWO POZNAŃSKIE/ Franz Schmidt był katem. W swoim fachu był mistrzem, miał na to nawet potwierdzenie cechu. Podczas czterdziestu pięciu lat służby (1573-1618) wykonywał swoje obowiązki głównie w cesarskim mieście Norymberdze. Uśmiercił 394 osoby: mężczyzn, kobiety, bywało, że dzieci również – często je wcześniej torturując. Profesję kata traktował jednak jako rzemiosło, nie epatował okrucieństwem, ale też nie okazywał żalu ofiarom. W czasach gdy wykrywalność przestępstw była bardzo niska, tylko groźba kary mogła odstraszać od naruszania ładu społecznego, a rola kata stawała się niezbędna. W tym obrazowo odmalowanym intymnym portrecie autor odkrywa szczegóły dotyczące życia i pracy mistrza Frantza, który całym swoim postępowaniem próbował udowodnić, że zasługuje na szacunek i uznanie. Chciał uwolnić swoje dzieci od piętna wyrzutków, jakie wiązało się z wykonywanym przez niego zawodem. Był katem, ale był też cyrulikiem, leczył ludzi, dobrze znał się na anatomii i na ziołach. „Opowieść kata” to niezwykła historia o człowieku prostym i nietuzinkowym zarazem. To barwny portret renesansowego kata i jego świata, oparty na autentycznym XVII-wiecznym pamiętniku. Tyle dowiadujemy się z okładki. Książka opowiada, co skłoniło Franza, a wcześniej jego ojca do zajęcia się czynnością, przez większość uważaną za hańbiącą. Niezwykle ciekawie przestawia również rytuały i czynności towarzyszące zawodowi kata. Ogrom przypisów przybliża nam źródła z których autor korzystał, dzięki nim kto chce może również poszerzyć swoją wiedzę. Tło historyczne również bardzo interesujące dla pasjonatów, nie tak odległych przecież czasów. Książka bardzo ciekawa i nie żałuję chwil spędzonych na lekturze tejże. Dziękuję Wydawnictwu Poznańskiemu za udostępnienie mi tej pozycji.

wtorek, 11 sierpnia 2015

Szczygieł Donna Tartt

/WYDAWNICTWO ZNAK/ Nagroda Pulitzera 2014r. Największe wydarzenie literackie tej dekady. Jak daleko można się posunąć, by oszukać los? Theo Decker cudem udaje się przeżyć wybuch. W irracjonalnym odruchu wykrada z ruin muzeum niewielki obraz. Ulubiony obraz matki, którą stracił w zamachu. Szczygieł, pilnie strzeżony symbol bezpowrotnie utraconego życia, będzie towarzyszył Theo w nieustającej podróży: od ekskluzywnych apartamentów przy Park Avenue po rozpustę półświatka w Las Vegas. Z podupadającego nowojorskiego antykwariatu po ciemne zakątki Amsterdamu. Obraz, który początkowo jest dla Theo bezcennym skarbem, z czasem sprowadzi na niego śmiertelne niebezpieczeństwo. Szczygieł to epicka opowieść o utracie i obsesji, przetrwaniu i bezlitosnych kolejach losu, którego nie da się oszukać. Powieść, która łączy w sobie elementy zagadki kryminalnej i Bildungsroman. Szczygieł to największe wydarzenie literackie ostatnich lat – powieść zdobyła Nagrodę Pulitzera i Carnegie Medal, była nominowana do National Book Critics Circle Award i Bailey’s Prize, znalazła się na listach najlepszych powieści roku ponad trzydziestu opiniotwórczych mediów. Była bestsellerem między innymi w Stanach Zjednoczonych, Francji, Włoszech i Niemczech. Opis z okładki mówi nam bardzo wiele. Theo Decker cudem ratuje się z wybuchu, w którym ginie jego matka. Kierowany impulsem kradnie ulubiony obraz rodzicielki, tytułowego Szczygła. Osiemset stron opowieści prowadzonej niespiesznym torem o dorosłym już życiu Theo, Długie zdania, staroświecka narracja, wysmakowane zwroty i porównania. Nieliczne sploty akcji dodają smaku całości. Taki właśnie jest Szczygieł, danie z drogiej restauracji na które nie wszystkich stać, ale każdy musi spróbować. Mieszanka która nie powinna przynieść efektów, działa i to znakomicie. Jedna z ciekawszych książek jakie przeczytałem w tym roku. Dziękuję Wydawnictwu Znak za udostępnienie mi tej pozycji.

poniedziałek, 10 sierpnia 2015

Pani na Czachticach Jožo Nižnánsky

/WYDAWNICTWO KSIĄŻNICA/ Barwna powieść historyczna, zbeletryzowana biografia kobiety, która przeszła do historii jako "krwawa grafka". Elżbieta Batorówna (1560-1614) pochodziła z arystokratycznej rodziny obciążonej genetycznym obłędem - wśród jej przodków i krewnych byli schizofrenicy, zboczeńcy i sadyści. Już jako mała dziewczynka uwielbiała przyglądać się egzekucjom. Gdy dorosła, jej sadyzm budził grozę - torturowanie służby, łapanych w okolicy Cyganów, przestępców czy przypadkowych osób sprawiało jej ogromną przyjemność, a zamek w Czachticach każdy rozsądny człowiek omijał z daleka. Ale prawdziwy horror zaczął się, gdy Batorówna uwierzyła, że wieczną młodość zapewnia codzienna kąpiel w krwi wytoczonej z dziewic. Przez ponad dwadzieścia lat polowała na młode dziewczęta, które ginęły w jej zamku podczas strasznych tortur. Kolejna książka z serii Książnicy którą przeczytałem jednym tchem. Po prostu znakomita lektura nie tylko na wakacje. Tło historyczne znakomite, zresztą pisarz Jożo Niżnansky to uznany twórca, a na podstawie Jego książek powstały filmy i seriale. Krwawa Elżbieta była kobietą do cna złą i zdeprawowaną, ale może chciała tylko pozostać wiecznie młodą? Morderstwa były tylko niedogodnością, która prowadziła ją do celu. Dopiero w 1610 roku po 20 latach świadkowie odważyli się zeznawać i wszczęto dochodzenie. Na podstawie zachowanych akt powstała ta opowieść. Jednym słowem polecam, nie ma co się rozpisywać, każdy kto lubi książki historyczne, a w dodatku krwawe opowieści powinien przeczytać Panią na Czachticach. Dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat za udostępnienie mi tej pozycji.

Czara wyroczni Judith Merkle Riley

/WYDAWNICTWO KSIĄŻNICA/ W XVII wieku Paryż gości licznych wróżbiarzy i astrologów, a korzystanie z ich usług nikogo nie zdumiewa. Katarzyna Montvoisin, wróżka wyższych sfer, dzięki rosnącemu zainteresowaniu magią, afrodyzjakami i truciznami, tworzy potężną organizację, której wpływy sięgają aż na dwór Ludwika XIV. Do markizy de Montespan, kochanki króla, zostaje wysłana wróżbitka Morville, która potrafi czytać przyszłość z tafli wody. Ta kobieta o niezwykłym umyśle i zranionym sercu odkrywa, jak niebezpieczna stała się jej profesja, gdy zawiązany zostaje spisek, w którym idzie o życie króla. Większość książki opiera się na autentycznych aktach z głośnego w tamtych czasach procesu trucicieli. Czego tu nie ma! Spiski,wróżbici, trucizny, zamachy stanu. Wartka akcja, pełni autentyczności i werwy bohaterowie... Wiernie odmalowany ówczesny Paryż, również dodaje uroku całej książce. Po prostu znakomicie mi się to czytało. Nawet nie ma zbędnych dłużyzn. Na plus zasługuje również okładka, zresztą Książnica swoje książki historyczne wydaje w genialnych okładkach. Polecam, jakże by inaczej. Dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat za udostępnienie mi tej pozycji.

sobota, 8 sierpnia 2015

Apokalipsa Koby. Wspomnienia przyjaciela Stalina Edward Radziński

/WYDAWNICTWO MAGNUM/ Wielka powieść o Stalinie pióra znanego historyka, pisarza i dramaturga. Narratorem powieści jest człowiek, który znał Stalina od dzieciństwa i przeżył w jego cieniu całe życie. Chronił go, działał jako osobisty agent Stalina a także agent sowieckiego wywiadu w całej Europie, z prawem do zabijania. Napisana z pasją historyka i talentem dramaturga Apokalipsa Koby jest jednocześnie, podobnie jak wcześniejsza biografia Stalin Radzińskiego, znakomitym freskiem epoki. W powieści autor pokazuje ją z perspektywy człowieka, który był lustrzanym odbiciem Stalina i który próbuje wyjaśnić samego siebie z dawnych lat. W Rosji powieść stała się bestsellerem. Tyle dowiadujemy się z okładki. Podstawą całej opowieści jest pamiętnik, który autor, wraz z listem otrzymuje jakoby od owego przyjaciela. Większość faktów z życia Stalina poznajemy właśnie dzięki fikcyjnemu przyjacielowi o pseudonimie Fudżi, który towarzyszy mu na każdym kroku i skrzętnie wszystko notuje. Od nikomu nieznanemu rewolucjonisty do najpotężniejszego człowieka w Rosji, ale i na świecie. Słońce Narodu, największy zbrodniarz w historii. Przerażające jest to,że jak dowiadujemy się z tych pamiętników, a co zapewne było prawdą życie wielu ludzi zależało od humoru Koby.Błahy incydent mógł się skończyć śmiercią, a w najlepszym razie zesłaniem na Sybir 'Terror i strach towarzyszyły Fudżiemu na każdym kroku.Jednocześnie był ślepo oddany i posłuszny swojemu "przyjacielowi". Zdawał sobie sprawę, że ma krew, często niewinnych ludzi na rękach, jednak bez żadnych sprzeciwów wypełniał nawet najgorsze rozkazy. Podsumowując książkę, mimo swoich rozmiarów czyta się rewelacyjnie. Poznajemy Stalina jakiego widzieli go ludzie z najbliższego otoczenia a równocześnie takiego jakiego wykreowała go ówczesna propaganda komunistyczna.Postaci i większość wydarzeń jest autentyczna, co jeszcze bardziej sprawia, że ta powieść jest na pewno warta uwagi. Polecam każdemu kto interesuje się historią Rosji połowy XX wieku, ale i świata. Dziękuję Wydawnictwu Magnum za udostępnienie mi tej pozycji.

piątek, 7 sierpnia 2015

Miasto cieni Michael Russell

/WYDAWNICTWO SINE QUA NON/ Ciemne zaułki Dublina, pełne tajemnic Wolne Miasto Gdańsk, zakazane uczucia i prawda zakopana w zbyt płytkim grobie. Susan Field znika nagle bez śladu. Zaniepokojona tym wydarzeniem Żydówka Hannah Rosen zrobi wszystko, żeby odkryć, jaki los spotkał jej przyjaciółkę. Pomaga jej Stefan Gillespie – bezkompromisowy policjant i ojciec rozpaczliwie walczący o prawo do dziecka. Każdy możliwy trop zdaje się prowadzić donikąd, a osoba, która ostatni raz mogła widzieć Susan, w pośpiechu opuszcza miasto. Dopiero kiedy w górach nieopodal Dublina odkryte zostają ciała kobiety i mężczyzny, prywatne śledztwo nabiera tempa. Rodzi się również uczucie – zakazana w katolickiej Irlandii miłość Żydówki i protestanta. Co wspólnego mają popełnione w Dublinie zbrodnie z ukrywającym się w Gdańsku lekarzem? Jaki związek ma uwikłany w kłopotliwy romans ksiądz z bezwzględnymi funkcjonariuszami dublińskiej policji? Stefan i Hannah, zbliżając się do rozwiązania, popadają w coraz większe niebezpieczeństwo. Niektóre sekrety powinny pozostać pogrzebane na zawsze… Tyle dowiadujemy się z okładki. Miasto cieni to wspaniała książka, tyle mogę powiedzieć. Świetnie się czyta, tło historyczne rewelacyjne, nazistowski Gdańsk genialnie przedstawiony, wreszcie trafiłem na kryminał który mi się autentycznie podoba. Irlandzki detektyw nie będzie miał łatwego zadania, ale chcieć to móc. Czego chcieć więcej od książki. Polecam na plażę, ale radzę wziąć coś więcej, bo skończycie nawet nie wiedząc kiedy. Dziękuję Wydawnictwu SQN za udostępnienie mi tej pozycji.

czwartek, 6 sierpnia 2015

Sen o Rzymie Xulio Ricardo Trigo

/WYDAWNICTWO BELLONA/ Półwysep Iberyjski, cesarz Oktawian August wraz ze swoją małżonką Liwią Druzyllą tworzą z miasta Tarraco (dzisiejszej Tarragony) przyczółek, z którego mają zamiar podbić pozostałą część półwyspu. Podczas gdy cesarskie wojska walczą przeciwko ludom północnej Hiszpanii, cesarz rozpoczyna w Tarraco liczne budowy, żeby docelowo stworzyć najwspanialsze miasto w basenie Morza Śródziemnego. Tarraco jest sławne z panującego w nim spokoju i bezpieczeństwa, dlatego też cesarz postanawia tam osobiście zamieszkać, pozostawiając Rzym pod kontrolą Senatu i swoich zaufanych ludzi. Jednak pozorny spokój niszczy niespodziewane zabójstwo gubernatora Manniego… Tyle dowiadujemy się z okładki. Sama książka, jeśli ktoś lubi powieści historyczne, a dodatkowo kryminały, będzie w pełni usatysfakcjonowany. Ciąg zdarzeń prowadzi nas do rozwiązania zagadki, a równocześnie jesteśmy świadkami rozwoju potężnego państwa jakim był Rzym. Wątki historyczne przeplatają się z wątkami kryminalnymi. Ani na chwilę nie zwalniamy tempa czytając tę książkę. Sen o Rzymie skończył się końcem życia. Polecam, zaczynam się wczuwać w starożytne czasy, ludzi i obyczaje. Dziękuję Wydawnictwu Bellona za udostępnienie mi tej pozycji.

środa, 5 sierpnia 2015

Piasek Saraswati Risto Isomäki

/WYDAWNICTWO KOJRO/ Piasek Saraswati to książka ukazująca co człowiek zrobił, ze światem wokół i jaki wpływ to na nas samych wywiera. A nie jest to pozytywny wydźwięk. Koniec znanego nam świata to właśnie nas czeka jeśli nie zastanowimy się nad naszymi działaniami. Grupa naukowców pracuje nad czymś co większość z nas uważa za wymysł, kaczkę dziennikarską, czyli globalnym ociepleniem. Ukazuje nierówną walkę z naturą, która przecież nas wspiera, ale nadejdzie taki dzień, że nastąpi nie bunt maszyn, ale właśnie Matki Natury. Fascynujący thriller ekologiczny, który oprócz wartkiej akcji przedstawia także sprawy ważne i ważkie dla każdego z nas. Usiądźmy i zastanówmy się nad tym. Dziękuję Wydawnictwu Kojro za udostępnienie mi tej pozycji.

Barbara i król. Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta Renata Czarnecka

/GRUPA WYDAWNICZA PUBLICAT/ Barbara i król. Historia ostatniej miłości Zygmunta Augusta książka historyczna a raczej osadzona, w nie tak odległych przecież czasach... Jest schyłek 1570 roku. Niemal od dwudziestu lat Zygmunt August opłakuje Barbarę Radziwiłłównę. Jej przedwczesna śmierć, kolejne nieudane małżeństwo - tym razem z Katarzyną Habsburżanką - i brak następcy tronu powodują, że starzejący się król utracił już nadzieję na odmianę losu. Niespodziewanie na jego drodze staje kobieta łudząco podobna do zmarłej Radziwiłłówny. Barbara Giżanka, kupiecka córka, sprawia, że król odzyskuje wolę życia i ponownie zaczyna marzyć o szczęściu. Ale piękna kupcówna nie dzieli z królem jedynie łoża. Jej wpływ na króla jest coraz większy, co wzbudza nienawiść dworzan i szlachty... Tyle dowiadujemy się z okładki. Z każdą stroną wciągamy się w świat dworskich intryg, zmówień i pomówień. Mamy tu miłość, ale i nienawiść, dowiadujemy się także, jak w owych czasach funkcjonował dwór królewski potężnego państwa. Książka mnie zainteresowała do tego stopnia, że na pewno sięgnę po inne pozycje tej autorki. Jak najbardziej polecam, każdy odkryje w tej książce coś innego, a o to przecież chodzi. Życie jest krótkie, a książek coraz więcej... Ale dla nie których warto czas zarezerwować. Dziękuję Grupie Wydawniczej Publicat za udostępnienie mi tej pozycji.

wtorek, 4 sierpnia 2015

Nie jest źle Jan Nowak

/WYDAWNICTWO KSIĄŻKOWEKLIMATY/ Lata 50. XX wieku. Świat żyje w cieniu zimnej wojny, dominują dwa kolory: czerwona barwa rewolucji i szara – moralności. W październiku 1953 roku oddziały Armii Czerwonej i Policji Ludowej Wschodnich Niemiec przeczesują pod berlińskie bagna. Ich zadaniem jest odnalezienie „uzbrojonego gangu morderców i terrorystów”, którym udało się uniknąć masowej obławy. „Gang” to pięciu wynędzniałych i głodnych Czechów, z których tylko dwóch jest na tyle dorosłych, by się golić. Nic nie wskazuje na to, że wkrótce staną się najbardziej poszukiwanymi przestępcami w całej Czechosłowacji... Tyle można się dowiedzieć z tylnej strony okładki. Zanim przedostali się przez granicę, bracia Josef i Ctirad Mašin oraz Milan Paumer, Zbynek Janata i Vaclav Sveda dopuścili się sześciu morderstw, kradli samoloty, karabiny. Granicę czesko- niemiecką przekroczyli szybko. Jednak ich cała droga do Berlina Zachodniego trwała aż 28 dni.. Polowało na nich tysiące żołnierzy sowieckich i wschodnioniemieckich milicjantów. Wreszcie braciom oraz Milanowi Paumerowi, udało się dotrzeć do Berlina Zachodniego. Pozostałych dwóch – Janatę i Svedę złapała enerdowska milicja. Zostali osądzeni i skazani na karę śmierci. Ocalała trójka wstąpiła do armii amerykańskiej.Walczyli w wojnach swojej nowej ojczyzny. Kontrowersyjna decyzja premiera Czech, o odznaczeniu trzech żyjących uciekinierów i tym samym uznaniu ich za bohaterów, wywołała dyskusję wśród obywateli czeskich, gdyż niektórzy, a szczególnie ci którzy sympatyzowali ongiś z komunistami uważają ich za zdrajców i morderców. Oto bohaterowie którym do bohaterstwa daleko. Osiągnęli swój cel, będąc przekonanym, że cel uświęca środki. Polecam. Dziękuję Książkowym Klimatom za udostępnienie mi tej pozycji.Premiera książki 20 sierpnia 2015 roku.

poniedziałek, 3 sierpnia 2015

Pax. Grim Åsa Larsson, Ingela Korsell

/WYDAWNICTWO MEDIA RODZINA/ Pax. Grim, drugi tom cyklu, planowanego na dziesięć tomów, porównywany do Harrego Pottera, ale raczej na wyrost, cóż bez reklamy nic się nie sprzeda. Cóż więc mamy w tym drugim tomie? Jako, że pierwszy tom czytało mi się lekko i przyjemnie, z chęcią sięgnąłem i po ten. Akcja rozpoczyna się w momencie zakończenia wszystkiego w pierwszym, także jak ktoś się pokusi na ten cykl musi czytać w kolejności wydawania, aby nie pogubić się w zawiłościach opowieści. Taki żart, bo po 3 autorach cieniutkiej w treści książki spodziewałem się czegoś lepszego. Ja wiem, że są czytelnicy którzy lubią nieskomplikowane opowieści, bohaterów którzy nic nie wnoszą do całości, a dodatkowo książka jest cieniutka. Tak jest właśnie z tą książką. Jednakże trzeba tu nadmienić, że bohaterowie są bardzo sympatyczni, a książkę czyta się wyjątkowo przyjemnie. Jeżeli ktoś chce wiedzieć za co płacą pisarzom może przeczytać, innym odradzam. Dziękuję Media Rodzina za udostępnienie mi tej pozycji.

sobota, 1 sierpnia 2015

Galop 44 Monika Kowaleczko-Szumowska

/WYDAWNICTWO EGMONT/ Mam przed sobą książkę nietypową. Galop44 Moniki Kowaleczko-Szumowskiej. Już okładka zwraca naszą uwagę, ponieważ jest po prostu ciekawa. Sama książka przedstawia losy dwóch braci, którzy podczas uroczystości w Muzeum Powstania przenoszą się w czasie w sam środek roku 1944 i historia wciąga ich w powstanie. Książka swoją niezwykła opowieścią bierze we władanie czytelnika i nie odpuszcza do ostatniej strony. Mamy tu strach, łzy, niezwykłe bohaterstwo, poświęcenie, śmiech i miłość. Książka w swojej prostocie językowej powinna trafić do każdego, a mówi o sprawach ważnych i ważkich. Autorka w piękny sposób przedstawiła swoją wizję tamtych czasów, starając się trafić do młodego czytelnika, bo myślę, że ta książka właśnie do młodzieży powinna trafić przede wszystkim, ale nie tylko. Na uwagę zwraca również wiedza autorki o miejscach i czasach które wplotła w swoja opowieść. Zakończenie książki powinno zrobić wrażenie na każdym, autorka w piękny sposób pożegnała się ze swoimi bohaterami. Tyle ode mnie. Polecam każdemu, kto ma chęć na prostą opowieść o wielkich sprawach. Wydawnictwu Egmont dziękuję za udostępnienie mi tej pozycji.

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...