poniedziałek, 29 lutego 2016

Zombie.pl Robert Cichowlas Łukasz Radecki

/ZYSKA I S-KA/ Pamiętacie taką scenę z "Hannibala", w której główny bohater, grany oczywiście przez sir Anthony'ego Hopkinsa, spożywa mózg, wykrawany z jeszcze żywego czerepu? Doctor Lecter, przy całej swojej zimnej bezwzględności, stwarzał pozory normalności i ucywilizowania, używając elegancko serwetki, noża, a nawet widelca. Jednak prawdziwi smakosze naszych mózgów, zwani dalej zombie, za nic mają pozory. Dla nich liczy się tylko jedno - mózgi! Albo inne, co smaczniejsze części ludzkiego ciała. Nie inaczej jest w najnowszej książce duetu pisarskiego, czyli Roberta Cichowlasa i Łukasza Radeckiego. Cała akcja skupia się na pewnym restauratorze, który po pewnej suto zakrapianej imprezie, budzi się w świecie opanowanym przez bezmyślne, żądne krwi monstra. Krwawy terror zalewa ulice Gdańska, a nieliczni ocaleni skrywają się w kościele pod wezwaniem Świętego Wojciecha. W świecie, w którym ogólne konwenanse przestały obowiązywać, nawet wśród ocalonych zaczyna być niebezpiecznie, a nawet gorzej niż pośród zarażonych. Tutaj nie ma miejsca na współczucie, przywiązanie, czy sympatie. Liczy się tylko jedno - przetrwać! Autorzy w swojej powieści zawarli to wszystko, co taka książka zawierać powinna. Sceny grozy, przeplatają się tu, w moim mniemaniu, ze scenami pełnymi czarnego humoru, bowiem takiego tematu nie można traktować na poważnie. To świetna książka, przy której bawiłem się setnie, mając nadzieję, na kolejne, tak smakowite kąski naszego duetu, równie makabryczne i irracjonalnie zabawne. Polecam.

niedziela, 28 lutego 2016

Łuna za mgłą Rafał Dębski

/REBIS/ Rafał Dębski, to pisarz, któy nie daje się zaszufladkować w konkretnym gatunku.Tworzy powieści z tak różnorodnych tematach jak science fiction, fantasy, sensacja, czy kryminał. Wystarczy tu wspomnieć"Gwiazdozbiór kata", czy "Labirynt von Brauna". W książce, która doskonale wpisuje się w nurt fantastyczny, mamy próbę odpowiedzi na pytanie, co się stanie z ludzkością, gdy stanie ona na drodze, cywilizacji, tak kompletnie odmiennej od naszej, że czasy, nas, jako panujących w galaktykach zbliża się do końca, a ci którzy ocalą, stoczą zaciętą walkę nie tylko o to aby przeżyć, ale aby zachować dziedzictwo ludzkości. Obca siła Współistnienie, rozprzestrzenia się z niesamowitą prędkością i wydaje się, że nic jej nie powstrzyma. W swojej powieści, autor zawarł opowieść o nas, jako gatunku zagrożonym wyginięciem, który stara się zapobiec swojej eksterminacji, a tym razem, nie są współwinni swojemu losowi. Wszystko to podane w niewymuszonym i pełnym fantazji stylu.Trzymająca w napięciu powieść, ciekawi bohaterowie i porywająca narracja, czegóż chcieć więcej.Polecam.

Pół wojny Joe Abercrombie Cykl: Morze Drzazg (tom 3)

/REBIS/ Joe Abercrombie, to świetny pisarz, którego kolejno wydawane powieści, sprawiają, że chcę więcej.Wystarczy tu wspomnieć, moją ulubioną pozycję"Zemsta najlepiej smakuje na zimno", czy "Bohaterowie". Szczęk oręża, tajemnicze artefakty, po dawno wymarłym narodzie, młoda królowa rzucona, w sam wir wydarzeń, które mogą zmienić wszystko, zdrajcy i szpiedzy.Mieszanka wybuchowa, którą lubię najbardziej. Abercrombie wspiął się na wyżyny swojego talentu, sprawiając, to, że według mojej oceny, trzeci tom cyklu Morze Drzazg, jest powieścią od której trudno się oderwać.Jeżeli poprzednie tomy, lekko mnie rozczarowały, to ta część mnie zachwyciła. Pełnokrwiści bohaterowie, wspaniale wykreowany świat, działające na wyobraźnie bitwy i potyczki. Jestem na tak.Polecam gorąco.

piątek, 26 lutego 2016

Amerykanin Henry James

/PRÓSZYŃSKI I S-KA/ Henry James, to jeden z najbardziej znanych pisarzy amerykańskich końca XIX i początków XX wieku.Jego najbardziej znana powieść, to"Portret damy". "Amerykanin", została pierwotnie wydana w 1877 roku. Jest historia pewnego biznesmena, który zakochawszy się po uszy w pewnej arystokratce postanawia się z nią ożenić.Co za tym idzie następuje mnóstwo tragiczno-komicznych zdarzeń, które mocno nadszarpną cierpliwością naszego bohatera.Oto bowiem rodzina młodej wdowy, zszokowana wyluzowaniem i nieszablonowymi manierami Christophera Newmana, postanawia za wszelką cenę nie dopuścić do ślubu.Bohater dowiaduje się jednocześnie o pewnych mrocznych tajemnicach rodzinki i stoi przed dylematem.Ujawnić wszystko, zyskując niejaką satysfakcję i poczucie zemszczenia się, czy ze względu na ukochaną zachować wszystko dla siebie. przekonajcie się sami. Twórca w tej książce, ukazuje nam dwa światy, całkowicie różniące się od siebie, które po zetknięciu, nabierają wybuchowej mieszanki.Czy zemsta zawsze jest odpowiedzią na nasze upokorzenia i warto walczyć o swoje mimo przeciwności.Mnie książka się podobała, także polecam.

Fantastyczne konstrukcje Steve McDonald

/WYDAWNICTWO EGMONT/ Steve McDonald, to znany artysta i twórca, który najlepiej się czuje mając w ręce piórko i tusz. We"Fantastycznych Konstrukcjach", ukazał wieżowce, zamki, mosty, niezwykłe domy, wszystko to dla naszej wygody, bowiem nie ma większego relaksu, niż dobra kolorowanka i kredki. Zatem do pracy rodacy.Niesłychanie odprężające zajęcie, a pomyśleć, że byłem przeciwnikiem takich zabaw.Budowle przedstawione w tej kolorowance, to znane wszystkim budynki, jak Cerkiew Wasyla Błogosławionego w Moskwie, czy krzywy dom w Sopocie, ale i wymyślone budowle, jak drewniany zamek, czy betonowy sen. Nie pozostaje nic innego, jak wziąć sprawy w swoje ręce i rozpocząć szał malowania.Polecam.

Co? Jak? Narysować Poradnik oraz Szkicownik George Edwin Lutz

/WYDAWNICTWO EGMONT/ Edwin George Lutz, był autorem wielu książek, artystą rysownikiem, a także twórcą animacji.Zainspirował Disneya do zajęcia się, właśnie animacją.Co?Jak?Narysować,powstał 103 lata temu, a mimo tego nic nie stracił, ze swojej aktualności. Genialne w swojej prostocie, krok po kroku przedstawione porady jak narysować zwierzęta, rośliny, czy ludzi.Jestem zachwycony, jakie to proste, a jakie fantastycznie ujmujące!Polecam wszystkim, którzy chcą zacząć zabawę, polegającą na tworzenie rysunków, które ukażą talent i pomysłowość danej osoby.

Przeznaczenie, traf, przypadek Jacek Cygan

/WYDAWNICTWO ZNAK Literanova/ Jacek Cygan, to przede wszystkim twórca tekstów piosenek, które stanowią nieliczny przykład na polskiej scenie muzycznej, jak należy pisać znakomite teksty.Wystarczy tu wspomnieć o „Baw mnie” (wyk. Seweryn Krajewski i Urszula), czy „Człowiek nie jest sam” (wyk. Zdzisława Sośnicka).Znany również jako organizator różnego rodzaju koncertów, jak i prowadzący. "Przeznaczenie, traf, przypadek"- mamy tu do czynienia z krótkimi formami przekazu, które popełnił pan Jacek. W większości z nich, autor usiłuje przekonać nas, jak wielką rolę w naszym życiu odgrywa przypadek, z pozoru błahe zdarzenie, które umyka nam z pamięci, a okazuje się, że miało ogromny wpływ na nasze życie.Albo przeznaczenie, marionetki, które z góry mają ustalony swój los, bez wpływu na swoje działania, gdyż to co ustalone, zostanie spełnione.Trochę to dołująca perspektywa.A traf? Cóż, zdarza się, że mamy szczęście i dostajemy to na co liczyliśmy.

Idiota Fiodor Dostojewski

/WYDAWNICTWO MG/ Fiodor Dostojewski, to pisarz, którego nie trzeba przedstawiać nikomu.Autor tak wiekopomnych dzieł jak"Zbrodnia i kara", czy"Bracia Karamazow". "Idiota", to kolejna z tych powieści, o których, każdy słyszał, ale nie każdy zna.Ja dzięki uprzejmości wydawnictwa MG, miałem tą przyjemność, zagłębienia się w lekturę. Lew Myszkin, to zubożały książę, który, przybywa do swej ojczyzny, z racji tego, że ma objąć we władanie ogromny majątek.Jest to człowiek całkowicie oderwany od rzeczywistości.To człowiek dobry i pokorny, ale jego wręcz irytująca wiara w innych ludzi, bezgraniczna ufność, sprawiła, że miałem kłopoty z przebrnięciem przez niektóre fragmenty tej powieści.Jak sam książę, mawia, chce być jak Chrystus, jednak na jego drodze, ku temu, jakże zacnemu planowi, stoją pewne damy, które zagięły parol na jego biedną duszę.Myszkin zostanie opętany niemal pożądaniem, nie będzie w stanie wybrać jednej z dwóch kobiet.Jego zaślepienie, doprowadzi do sytuacji, z której nie będzie już powrotu. Fiodor Dostojewski, w gruncie rzeczy pisze, w każdej ze swych powieściach, o tym samym.O mrocznych zakamarkach ludzkiej duszy, odpowiada na pytania czym jest człowieczeństwo.Próbuje opowiedzieć także o tym, jak uczucie, nieważne czy jest to miłość czy nienawiść, potrafi zmienić, a nawet zniszczyć człowieka. Klasyka godna uznania, a co za tym idzie, czytelnikowi pozostaje się z tym zgodzić i zagłębić się w lekturze.

środa, 24 lutego 2016

Siódma dusza Andrzej Wardziak

/VIDEOGRAF/ Ostatnimi czasy, nastąpił prawdziwy wysyp powieści, z tak zwanego nurtu grozy, w uproszczeniu mówiąc, dodatkowo w wykonaniu naszych rodzimych twórców. Wystarczy tu wspomnieć "Kompleks Boga" Piotra Rozmusa, czy "Opowiem ci mroczną historię" Stefana Dardy. "Siódma dusza", wpisuje się doskonale w ten nurt. Pięcioro znajomych, postanawiają spędzić weekend, w pewnej wiekowej p[osiadłości, dodatkowo, położonej na zupełnym odludziu.Odkryją tam coś, co zupełnie zmieni ich postrzeganie świata, a rankiem, być może nie wszyscy pozostaną żywi... Autor stopniowo dozuje nam napięcie, aby nagle ruszyć z pełną parą.Autentyczne chwile grozy przeżywamy wraz z bohaterami i jak sam twórca radzi"Powieść tą należy czytać wieczorem, przy chybotliwym świetle świec".Mnie pozostaje się zgodzić z tym i zaprosić czytelników, aby zapoznali się z tą pozycją.

List z Watykanu Max Bilski

/VIDEOGRAF/ Siostra zakonna, zakochana w ojcu Hugonie, to przypadek, który się nie zdarza często.Tym bardziej, nasze małżeństwo Zawadzkich, jest tą sprawą zainteresowane.Tym bardziej, że siostra zakonna, jest także siostrą Joanny, co oczywiście, komplikuje całą sprawę.W niedługim czasie ojciec Hugon zostaje zasztyletowany, "zupełnie jak jakiś papież", co skłania naszych bohaterów, to szerszego spojrzenia na sprawę, która jeszcze bardziej się gmatwa, gdy pewien detektyw watykański, usilnie stara się przeszkodzić naszym detektywom.Ten człowiek zrobi wszystko, aby zatuszować niecne sprawki purpuratów watykańskich, a co za tym idzie nie przebiera w środkach.Czy uda się odnaleźć sprawcę i czy dowiemy się czegoś nowego o naszej parze?Pozostawiam, to czytelnikom.Niezły kryminał z ciekawą intrygą, dodatkowo umiejscowiony w tak fascynującym miejscu jakim jest Watykan.Pozwolę sobie sięgnąć po kolejne przygody Zawadzkich, a ten i pozostałe tomy polecam ku pamięci czytelnikom.

wtorek, 23 lutego 2016

Jasioł i Mgłosia Walter Moers

/WYDAWNICTWO DOLNOŚLĄSKIE/ a górami, za lasami, w dalekiej krainie.Tak zaczyna się każda porządna baśń, czy też bajka.Kraje pełne dziwów i czarodziejskich stworzeń, a dodatkowo, na każdym kroku czeka na nas przygoda, która zawsze kończy się szczęśliwie.Brzmi zbyt cukierkowato prawda? Jeśli tak sądzicie sięgnijcie po książkę"Jasioł i Mgłosia". To niesforne rodzeństwo pochodzące z Fernhachii, które pewne dnia zapuszcza się w dzikie ostępy Wielkiego Lasu, gdzie kolorowe niedźwiedzie spotykane są na każdym kroku, ale sęk w tym, że w części turystycznej.W niedostępnych częściach lasu na wędrowców czyha mnóstwo niebezpieczeństw i złowrogich postaci.Nasze rodzeństwo przeżyje przygodę swojego życia, a nam nie pozostaje nic innego, tylko cieszyć się awanturą razem z nimi. Myliłby się jednak ktoś, kto sądziłby, że to lektura dla maluchów, chyba, że to odważne zuchy, za nic mające niebezpieczeństwa. Mnie lektura tej powieści zauroczyła i z czystym sumieniem polecam. Humor pełen fantazji, to największe plusy tej książki, a co za tym idzie, to sama przyjemność dla czytelnika.

Krew i stal Jacek Łukawski Cykl: Kraina martwej ziemi (tom 1)

/SINE QUA NON/ Opowieści, których motywem przewodnim jest jakaś wyprawa, mogąca zmienić losy świata, wyprawa, po jakieś artefakty, czy inne przedmioty, jest całe mnóstwo. Wystarczy tu wspomnieć najsłynniejszą "powieść drogi", czyli Władcę Pierścieni". "Krew i stal" doskonale się wpisuje w te reguły.Oto bowiem, grupa zaprawionych w boju żołnierzy, wyrusza, do niedostępnego i zapomnianego niemal klasztoru, po pewne niezwykle cenne przedmioty, zdolne odmienić niezwykle trudną sytuację tego świata.Nie wszystko jest takie łatwe jak się wydaje.Nasi bohaterowie, muszą wkroczyć na tak zwane Martwe Ziemie, na których od setek lat nie ma żadnego życia, a to za sprawą niezwykle potężnego zaklęcia z odległej przeszłości, które zmiotło wszelkie istnienie i nadal ma we władaniu ogromne połacie ziemi.Jednak wytwarza się swego rodzaju przesmyk, przez który nasza drużyna się przedostaje i wkracza na tereny, które od wieków nikt nie nawiedzał.Na swojej drodze spotkają tajemniczych intruzów, którzy robią wszystko aby im przeszkodzić, co za tym idzie wyprawa zmienia się w walkę o przetrwanie.Równocześnie czyha na nich zdrajca, który ujawni się z całkowicie niespodziewanej strony. Całkiem niezły początek cyklu.Myślę, że mogę dać szansę naszym bohaterom, a przede wszystkim pisarzowi i oczekuję równie dobrego, kolejnego tomu.

Wigilijne psy i inne opowieści Łukasz Orbitowski

/SINE QUA NON/ Łukasz Orbitowski, to pisarz, który był mi właściwie nieznany.Wszystko się zmieniło, a to za sprawa książki"Inna dusza". "Wigilijne psy i inne opowiadania", to kolejna pozycja z jego dorobku, którą przeczytałem.To prawie, że debiut, zbiór, który wznowiony po dekadzie, zredagowany, a nawet wzbogacony o trzy całkiem nowe opowieści. Niewyjaśnione samobójstwa taksówkarzy, droga widmo, ukazująca się tylko nielicznym, czy przesyłka, która odmienia życia, to tylko niektóre z tematów, przewijających się w tym zbiorze. Całość łączy jakiś element, który możemy uznać za nadnaturalny, czy fantastyczny.Większość opowieści rozgrywa się w świecie polskich blokowisk, w ponurym i nie dającym nadziei świecie.Niesamowicie depresyjny zbiór, czytać tylko przy pełnym świetle, bo depresja murowana.Polecam i dziękuję wydawnictwu SQN za udostępnienie.

poniedziałek, 22 lutego 2016

Zapraszam na konkurs

Klaśnięcie jednej dłoni Richard Flanagan

/WYDAWNICTWO LITERACKIE/ Richard Flanagan, to uznany na całym świecie pisarz, a zaczynał całkiem niedawno. Najwybitniejszy przedstawiciel swojej generacji. Odkryłem jego talent całkiem niedawno, a to dzięki uprzejmości Wydawnictwa Literackiego, od którego otrzymałem powieść"Ścieżki Północy". "Klaśnięcie jednej dłoni, to kolejna książka tegoż autora. Gdy pewnej śnieżnej nocy 1954 roku, tasmańską osadę, bez słowa wyjaśnienia opuszcza Maria Buldi, zostawiając maleńką córeczkę Sonję, oraz męża, aby nigdy już nie wrócić, nikt nie przypuszcza, jak to wydarzenie wpłynie na losy reszty mieszkańców.Kilkanaście lat później dorosła już Sonja, powraca w rodzinne strony, usiłując uporać się z demonami przyszłości, a także mając nadzieję na pojednanie z ojcem. Tak rozpoczyna się ta piękna opowieść, o miłości, traumatycznych wydarzeniach z przeszłości, o wojnie, która zmienia na zawsze każdego człowieka, a także o tym, że każdy z nas ma jakąś tajemnicę, z którą nie zawsze chce się dzielić z innymi. Pięknie napisana, doskonałym językiem, pełna poetyckich metafor.Scen które wywołują wzruszenie, ale i takie, które rozdzierają serce.Przeniosłem się z łatwością, w ten odległy,tasmański świat, to oczywiście zasługa autora i jego niesamowitej umiejętności wprowadzania czytelnika w swój stworzony świat.Polecam.

sobota, 20 lutego 2016

Polskie Imperium. Wszystkie kraje podbite przez Rzeczpospolitą Michael Morys-Twarowski

/CIEKAWOSTKI HISTORYCZNE/ Nasze plany podbojowe, jak ich realizacja, wcale nie były takie, skromne jakby mogło się wydawać.Przeciwnie, Polacy,jako dumny naród, skłonny był do ekspansji sąsiednich krain, jak i mieszkających tam tubylców. Dyplomacją, sojuszami, strategicznymi małżeństwami, a gdy to nie spełniało oczekiwań, również zbrojnymi najazdami.Wszystko po to aby powiększyć obszar ojczyzny, a przez to również ją niejako wzbogacić, nie tylko majątkiem, w rodzaju włości, czy złota, ale również kulturowo. W swoich najlepszych, że tak to ujmę czasach, Rzeczpospolita, sięgała aż do Morza Czarnego.Posiadała włości, nawet we Włoszech, a to za sprawą królowej Bony.Rozpychaliśmy się po całej Europie, liczono się z nami, a język polski, był językiem dyplomacji.Ba, przez krótki okres czasu mieliśmy nawet kolonie w odległej części Afryki. W swojej fascynującej książce, autor, posiłkując się swoją doskonałą wiedzą, przedstawił, całą tą opowieść, w taki sposób, że od tej opowieści, nie sposób się oderwać.Pozbawiona suchych faktów, rzetelna porcja historii, przedstawiona tak, że nawet laik, odnajdzie tu coś dla siebie, a ktoś fascynujący się dawnymi czasy, poczuje się usatysfakcjonowany. Polecam, kolejna genialna pozycja z fabryki Ciekawostek Historycznych.

Pewnego dnia David Levithan

/GRUPA WYDAWNICZA PUBLICAT/ Ciąg dalszy historii, którą się zachwyciłem, gdy po raz pierwszy wszedłem w ten dziwny świat, w którym nic nie jest tym, czym się wydaje, a na każdym kroku czeka niespodzianka. Tym razem głos zabiera Rihannon, która, bez pamięci zakochana w Justinie, stara się zwrócić jego uwagę na siebie.Jednak gdy jej marzenie się spełnia, okazuje się, że chłopak w ogóle jej nie pamięta.Być może ten Justin, to nie jest człowiek którego pokochała... Ciekawa i wzruszająca książka, może i wchodzi w utarte schematy, ale nie można mieć wszystkiego.Ujęła mnie swoim ciepłem i jakimś wewnętrznym zrozumieniem dwojga ludzi, którzy pragnąc być razem, co chwilę napotykają na swej drodze kolejne przeszkody.Polecam ten, jak i poprzedni tom, bo warto.

piątek, 19 lutego 2016

Boski ogień Brian Staveley Cykl: Kronika Nieciosanego Tronu (tom 2)

/REBIS/ Kolejny tom znakomitego cyklu fantasy"Kroniki Ociosanego Tronu".Miałem nadzieję, że okaże się równie fascynujący i elegancki, jak część poprzednia. Bohaterowie, których zdążyłem polubić, zaczną się zmagać z sytuacjami, które, delikatnie rzecz ujmując, cokolwiek ich przerastają.Adare, uciekając z pałacu, pragnie zapobiec spiskowi, który zagraża jej rodzinie.Barbarzyńska inwazja, sprawia, że niedawni wrogowie, łączą siły, aby zapobiec rozlewowi krwi.Valyn, nadal knuje intrygi i robi wszystko, aby zaszkodzić swojej siostrze, Kaden zaś, prowadzi walkę na własną rękę i usiłuje na własną rękę przedostać się do stolicy.Będąc prawowitym dziedzicem Ociosanego Tronu, ma nadzieję na szybkie rozwiązanie problemów. Jest tu wszystko, co tak polubiłem we wcześniejszym tomie, a nawet rzekłbym, że więcej.Z niecierpliwością będę oczekiwał na tom trzeci.Polecam.

środa, 17 lutego 2016

Gorzki smak czekolady Lucullus i inne opowiadania Leopold Tyrmand

/WYDAWNICTWO MG/ Leopold Tyrmand, to jeden z najbardziej znanych pisarzy powojennej Polski.Skazany na zapomnienie, z powodu swoich poglądów, z którymi się nie krył. Autor, przede wszystkim, osławionej książki, o której niemal wszyscy słyszeli.Chodzi oczywiście o "Złego". "Gorzki smak czekolady LUCULLUS i inne opowiadania", to zbiór opowieści pisarza, w których autor przedstawia siebie, swoją wizję świata. To wielobarwna mozaika, która odkrywa przed każdym coś innego.Opisując, jakieś wydarzenie, bądź postać, autor wykazał się głębokim zmysłem obserwacji i analizy jednostek ludzkich, a raczej ich zachowań. Każde z tych opowiadań jest inne, ale każde porusza jakieś ważne zagadnienie i wszystkie mówią jednym głosem o naturze ludzkiej. Polecam.

Żółty smok. Baśnie chińskie praca zbiorowa, Renáta Fučíková

/MEDIA RODZINA/ Baśnie, to pełne zaczarowanych stworzeń, zaklętych księżniczek, złowrogich magów, złośliwych skrzatów, krwiożerczych smoków opowieści, które okraszone zawsze morałem, jakąś przestrogą, bawią, a jednocześnie uczą.Niezależnie od rejonu w którym, taka baśń powstała, dobro zawsze zwycięża, a zło zostaje ukarane. Baśnie chińskie, które, właśnie mam przed sobą, to przede wszystkim czarodziejskie opowiadania, rozgrywające się w egzotycznej krainie, kojarzonej przez większość z monumentalnej budowli, jaką jest Chiński Mur. Smoki, są tu na porządku dziennym, a ludzie życzliwi i chętni do pomocy.Oczywiście i tu czarne charaktery występują. Wszystko można zarzucić tym klechdom, jednak na pewno nie to, że są płytkie czy jednowymiarowe.To wielowarstwowe bajki, każda z przesłaniem i morałem.Polecam wszystkim.

niedziela, 14 lutego 2016

Długa Utopia Terry Pratchett, Stephen Baxter

/PRÓSZYŃSKI I S-KA/ Terry Pratchett, to jeden z moich ulubionych pisarzy.Znany wszystkim, z genialnego cyklu Świat Dysku, nie są to jego jedyne powieści, ale najbardziej znane.Stephen Baxter, to z kolei autor, takich powieści, jak Tratwa, czy Czasopodobna Nieskończoność.Połączyć wyobraźnie i talent, tych dwóch panów i mamy znakomity cykl fantastyczny, znany pod wspólną nazwą Długa Ziemia. Długa Utopia, to czwarty tom tego ciągu i wszystko wskazuje, że niestety ostatni. Opowiada on o dalszych losach naszych znajomych, z poprzednich tomów, którzy, eksploatują kolejne Ziemie, starając się przetrwać, bowiem, coś zagraża wszystkim Ziemiom, a to co z tego wyniknie, może być katastrofalne w skutkach. Kolejny raz dałem się uwieść tej opowieści, jednak raziła mnie powtarzalność tematów, które przewijają się, w każdej części.To co było odkryciem, w pierwszym tomie, stało się nie co nużące, przy tomie czwartym.Poza tym drobnym mankamentem,powieść ta, stanowi niezłą rozrywkę, na którą, każdy powinien się skusić, bo warto.Polecam szczerze.

sobota, 13 lutego 2016

Wojna Gro Dahle

/ENEDUERABE/ Norweska książeczka opisująca z perspektywy dziecka"wojnę", jaką toczą między sobą dorośli. Dziecko, z czego rodzice nie zdają sobie sprawy, z takich utarczek wychodzi najgorzej.Dorośli się"żrą", nie wiadomo o co, a dziecko przeżywa, to bardzo emocjonalnie.Może to jego wina, czy dałoby się odwrócić na lepsze takie sytuacje. Bohaterka tej książki, dziwi się swoim rodzicom, jak mogą się normalnie zachowywać, po tak traumatycznych dla jej osoby zdarzeniach.Jest to dla niej nie do pomyślenia. Na szczęście, jak to po wojnie, następuje pokój i wszystko wraca do normy.Znowu można być dzieckiem, bez zajmowania się sprawami, które będąc działaniami dorosłych, najbardziej uderzają w dziecko. Pouczająca lektura, pokazująca nam, co się dzieje z małym człowiekiem, rzuconym w sam wir wojny podjazdowej dwojga dorosłych.

czwartek, 11 lutego 2016

Duff McKagan. Sex, drugs, rock & roll i inne kłamstwa Duff McKagan

/SINE QUA NON/ Duff McKagan, jako dwudziestolatek, wyjeżdża, z rodzinnego Seattle do Los Angeles i tak zaczyna się jego przygoda, z jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów na świecie. Odpowiada na ogłoszenie, od samego Slasha, stając się tym samym częścią Guns N'Roses. W swojej autobiografii Duff, nie stosuje taryfy ulgowej.Wszystko opisuje soczystym językiem i czasem aż za szczerze. Narkotykowe libacje, alkohol, burzliwe życie erotyczne.Tym co przeżył ten jeden człowiek, z powodzeniem można by obdarować kilka osób.Nie opisuje jednak tylko swoich trudnych początków.Skupia się także na zespołu, jego relacjach z pozostałymi muzykami, częste kłótnie i awantury. Stara się przedstawić swoje racje, w taki sposób, aby czytelnik, przeżył niemalże z nim, jak to jest być gwiazdą światowego formatu, który dotarła na szczyt i robi wiele, aby spaść na dół. Oczywiście dodatkowym plusem, tej autobiografii, to zdjęcia, z czasów dzieciństwa, początków kariery, oraz z czasów, gdy zespół świętował sukcesy.

środa, 10 lutego 2016

Bractwo Nieśmiertelnych Vladimir Wolff

/WAR BOOK/ Co łączy latynoskich terrorystów, Inków i pewien zamek w Polsce? Tego musicie dowiedzieć się sami.Akcja rozwija się powoli, ale jak już wsiąkniemy w tą atmosferę, to po prostu, cud miód i orzeszki. Trup ściele się gęsto, nasz znajomy agent Max Pulaski, robi wszystko, aby rozwiązać tajemniczą sprawę, a nie będzie to łatwe. Inkaskie kipu, mogą zawierać tajemnicę, która wstrząsnąć może całym światem, ale czy to aby autentyczne zapiski? Przygotowania BOR-u, do ewentualnego ataku zombie, to najlepszy moment tej książki.Jestem zachwycony, a to już dużo. Świetna, trzymająca w napięciu książka, pełna przewrotnego humoru, bowiem, takie akcje, jak w tej powieści, nie mogą być brane na poważnie. Z uśmiechem na twarzy polecam, cykl o Maxie Pulaskim, to będzie mój ulubiony bohater.

Mały Przyjaciel Donna Tartt

/WYDAWNICTWO Znak Literanova/ Mały Robin Dufresnes, zostaje powieszony na drzewie, w ogródku swoich rodziców. Mimo zakrojonego na szeroką skalę śledztwa, zagadka jego śmierci pozostała nierozwiązana.Po upływie 12 lat, siostra Robina, która, w chwili jego śmierci była niemowlęciem, postanawia rozwiązać za wszelką cenę zagadkę mordu, ująć i ukarać mordercę.Ma również nadzieję, że w chwili, gdy rozwiąże sprawę, jej rodzina, znowu się połączy. Kierując się wiedzą, którą czerpie wprost z przygodowych książek, oraz mając przy boku, wiernego przyjaciela rozpoczyna śledztwo.Jej pragnienie zemsty wzrasta, ma również nadzieję,że odnajdzie także ukojenie. Myliłby się jednak ten, kto sądziłby, że to zwykły kryminał, z niezwykłą bohaterką.To przede wszystkim powieść drogi, o odkrywaniu samego siebie, o szukaniu prawdy, która może zmienić wiele. Donna Tartt, kolejną książką sprawiła, że zachwyciłem się po raz kolejny. Kunsztowne zdania, niespieszny tok fabuły, wyszukane zwroty.Ukazana prawda, o nas samych, na którą to prawdę, niemal nikt nie jest gotów. Polecam nieustająco.

Pochwała nudy Josif Brodski

/WYDAWNICTWO ZNAK/ Josif Brodski, to niezwykle ceniony na całym świecie rosyjski noblista. Jego pełne metafor wiersze, nikogo nie pozostawiają obojętnym. "Pochwała nudy", to ostatni tom esejów twórcy, wznowiony, z okazji rocznicy śmierci poety. W swoich rozważaniach, zwraca uwagę, na problemy współczesnego świata, wyraża swoją opinię, o kulturalnych wydarzeniach, oraz dzieli się swoimi przemyśleniami o życiu, o ludziach. Wszystkie te teksty, to teksty człowieka szczerego, który mimo tego, że życie przysporzyło mu tyle cierpień, nadal przeżywa je pełną piersią. Swoimi tekstami, często kontrowersyjnymi, stara się przybliżyć, nam czytelnikom, swoją osobę, oraz osobiste rozważania na wszelkie tematy. "Człowiek, jest tym co kocha.A kocha to, dlatego, że jest tego częścią".

poniedziałek, 8 lutego 2016

Transmisja Marcin Strzyżewski

/IV STRONA/ Postapokaliptyczna literatura, opisująca niewielką garstkę ludzi, którzy przeżyli, jakieś ogólnoświatowe wydarzenie, powodujące katastrofę, ostatnimi czasy wraca do łask. Wystarczy tu wspomnieć Q.U.A.D., czy Dopóki nie zgasną gwiazdy.Nie inaczej jest w przypadku książki, którą trzymam przed sobą, z tym, że tutaj, katastrofa nie spadła na cały świat. Transmisja, opisuje świat, w którym koalicja Chińczyków, z Rosjanami, w odpowiedzi na ekstremizm amerykański, zrównała z ziemią największe miasta USA, a kilkadziesiąt lat, po tym zdarzenia, miejsca te nadal nie nadają się do zamieszkania. Timur Denikin, to dziennikarz portalu internetowego, który na zlecenie tegoż portalu, przybliża życie ocalałych Amerykanów, mieszkańcom, praktycznie nietkniętej Europy i Azji. Jednak w pewnym momencie, swojej podróży odkrywa coś, co może wstrząsnąć całym światem.Pozostawiam, to do odkrycia czytelnikom, ze swojej strony, mogę zaznaczyć, że książkę czyta się wyjątkowo dobrze, a wielbiciele tego rodzaju literatury powinni być usatysfakcjonowani.Finał pozostawia, jak dla mnie niedomkniętą furtkę, więc być może szykuje się nam kontynuacja.Polecam.

niedziela, 7 lutego 2016

INWIT Michał Cholewa

/WARBOOK/ Michał Cholewa, to znakomity pisarz, specjalizujący się w militarnych powieściach, ze sporą dawką fantastyki.Jego powieści charakteryzuje niesamowicie żywe tempo akcji, a jego kolejne utwory czytam niezwykle szybko.Nie inaczej było z książką którą trzymam właśnie przed sobą. Oto bowiem spełnił się najgorszy koszmar człowieka.Sztuczna Inteligencja, po uzyskaniu świadomości, postanawia unicestwić ludzkość.Wszystkie chwyty dozwolone. a ludzie są bardziej bezwzględni, od sztucznych tworów. Dowództwo Operacji Specjalnych Unii Europejskiej, dostaje rozkaz wykonania kolejnego zadania, które ma polegać, na przeniknięciu na wrogą planetę Liberty, która zdołała powstrzymać bunt maszyn, a jednocześnie, jest jednym z niewielu miejsc, na którym występuje niezwykle rzadki minerał caellium. Planeta pozostaje w strefie wpływów USA,a niezwykle złożone operacje specjalne, muszą zastąpić inwazje, na szeroką skale. Nawet pomoc Magów, czyli ludzi, którzy porzuciwszy człowieczeństwo, na rzecz nieograniczonej wiedzy, może nie być skuteczna. Polecam szczerze, wciągająca lektura, którą czyta się z wyjątkową przyjemnością.

Cień Proroka Vladimir Wolff

/WARBOOK/ W czasach gdy ekspansja Państwa Islamskiego, staje się niezwykle groźna,a fale uchodźców zalewają Europę, temat tej książki, jest niezwykle aktualne, a przedstawione sytuacje wysoce prawdopodobne. Gdy w Szczecinie podpisany ma zostać Europejski Układ Antyterrorystyczny, agent Matt Pulaski, staje przed zadaniem, którego konsekwencji, mogą postawić na szale przyszłość całej Europy. Pościgi, strzelaniny, akcje wywiadowcze, spora dawka czarnego humoru, czyli to wszystko co powinna zawierać dobra książka sensacyjna, ocierająca się mocno o autentyczność. Ze swej strony polecam.Kawał niezłej lektury, którą pochłonąłem w jedno południe w pracy ;)

Xięgi Nefasa Małgorzata Saramonowicz Cykl: Xięgi Nefasa (tom 1)

/WYDAWNICTWO ZNAK/ Książek, których akcja skupia się na początkach naszej państwowości, moim zdaniem, nie jest zbyt wiele, lub się z nimi nie spotkałem.Oczywiście nie mówię tu o Kraszewskim, chodzi raczej o współczesne księgi rozgrywające się w takich czasach.Z nutą fantastyki powieści historyczne? W tym temacie także, niestety jest zastój.Oczywiście chodzi tu o takie, rozgrywające się na naszych ziemiach. Xięgi Nefasa, to powieść historyczna, wpisująca się całkowicie w realia średniowieczne, jednocześnie jest to powieść zaprawiona sporą szczyptą fantastyki. XII wiek, gorliwi wyznawcy, jedynej słusznej wiary, z krzyżem w ręku, tępią wszelkimi dostępnymi środkami, ostatnie ostoje lokalnej religii. Kronikarz Bolesława Krzywoustego, w obawie o przyszłość dynastii, zwraca się o pomoc, do kapłanów, niezwykle niebezpiecznego i otoczonego tajemniczością kultu Trygława, starając się odmienić Przeznaczenie. Wszystko w co wierzył, może wkrótce obrócić się przeciw niemu. Niezwykle ciekawa książka, tak łącząca wątki historyczne, z wątkami fantastycznymi, że zanika granica, między prawdą a mitem. Wczesne średniowiecze,nieprzebyte puszcze,pogańskie rytuały, niebezpieczny Bóg, czegóż chcieć więcej.Polecam, nie tylko miłośnikom historii, ale i fantastyki.

piątek, 5 lutego 2016

Harjunpaa i dręczyciel kobiet Matti Yrjänä Joensuu

/WYDAWNICTWO KOJRO/ Kryminał skandynawski zaistniał na moich półkach, dzięki wydawnictwu Kojro.To malutkie wydawnictwo, wydaje książki, które mają to coś w sobie, że chce się je czytać wciąż. Harjunpaa i dręczyciel kobiet, to jedna z takich właśnie pozycji.Niepozorna objętościowo, ale za to pełna treści.Wciągająca od samego początku, a to przecież najważniejsze, gdy zabieramy się za lekturę jakiejkolwiek powieści. Harjunpaa, to pewien komisarz, który, nie dość, że w pracy przytłacza go natłok obowiązków, to jeszcze ma zmartwienie związane z jego chorą żoną. Jakby tego było mało trafia mu się sprawa gwałtu, która sprawia, że naszemu komisarzowi, aż krew wrze na samą myśl o zwyrodnialcu, który dokonał tego czynu.W swojej książce, autor nie przedstawia świata tak idealnie, jak w tak zwanych serialach kryminalnych.Nie bez znaczenia, jest tu brak funduszy, czy braki kadrowe.Ukazuje nam bohatera, który walczy ze sobą samym, a jednocześnie potrafi wykazać się w swojej pracy najlepiej jak może.Niepozorny wolumin, a wiele w nim spraw ważnych, ubranych w otoczkę sensacji.Tradycyjnie, nie rozumiem tych zaniżonych ocen, które absolutnie nie oddają walorów tego kryminału.Ze swej strony polecam.

środa, 3 lutego 2016

Czerwonobrody czarodziej. Baśnie celtyckie Claude Clement

/MEDIA RODZINA/ W każdej legendzie, baśni, jest ukryte ziarno, z którego wyrasta prawda.To nie tylko piękne opowieści, osadzone w odległych czasach, w zaczarowanych zamkach, czy w kurzej chacie.Każda z nich zawiera morał, z którego wiele wynika, wystarczy posłuchać... "Czerwonobrody czarodziej.Baśnie celtyckie", to zbiór bajań celtyckich, w których prawda i dobro zawsze wygrywają, a zło zostaje słusznie ukarane, bądź odchodzi w zapomnienie. Smagana wichrami wyspa, na której wędrowcy przemierzają olbrzymie odległości, przeżywając przy tym niezwykłe przygody, spotykając na każdym kroku, różne czarodziejskie istoty, czy zaklęte zamki. Nadprzyrodzone zjawiska, egzystują tu na takich samych warunkach jak te zwykłe prozaiczne, w rodzaju deszczu, czy mgły. Bohaterów jest wielu, a każdy z nich odkrywa coś innego w swojej opowieści. Wydanie tej książki, w twardej oprawie, pełne jest doskonałych ilustracji, autorstwa uznanej Renaty Fucikowej, która za swoje pracy, zdobyła liczne nagrody i wyróżnienia.Obrazy te, dodatkowo potęgują wrażenie czarodziejskości całej tej księgi.Polecam, nie tylko młodym czytelnikom, ale i tym starszym.

wtorek, 2 lutego 2016

Poletko pana Fogga Dariusz Michalski

/WYDAWNICTWO MG/ Nie wyobrażam sobie, że ktoś nie słyszał o Mieczysławie Foggu.Ten artysta kabaretowy i estradowy, od pokoleń bawi nas, śpiewając swoje przeboje.Kto z nas nie zna"Tango milonga", czy"Już nigdy".Ponadczasowa gwiazda, która od czasów przedwojennych, do dzisiaj wzbudza takie same emocje. Swoim talentem, ale przede wszystkim, tym, że"Pan Miecio", jak wszyscy go nazywali, był osobą niezwykle skromną i sympatyczną. Z manierami przedwojennego dżentelmena, elegancki, zawsze grzeczny i niezwykle pracowity. W swojej książce"Poletko Pana Fogga" Dariusz Michalski, przedstawia nam właśnie Pana Fogga, w otoczeniu rodziny, na estradzie, podczas wojny, oraz w trudnych latach powojennych.Pozycja ta, dodatkowo wzbogacona jest mnóstwem zdjęć, przedstawiająca nie tylko samego artystę, ale i jego rodzinę, przyjaciół, czy też miejsca, w których występował.Autor postarał się także o to, aby przybliżyć nam tamten świat, wplatając w pozycję różnego rodzaju ciekawostki, choćby o pierwszym polskim patefonie, czy pierwszym polskim studiu nagraniowym.Ze swej strony mogę zapewnić, że jest to lektura niezwykle ciekawa i na pewno godna zainteresowania.

Tam i z powrotem. Podróż. Tom 2. Tomasz Duszyński

/PAPERBACK/ Szalonej przygody ciąg dalszy. Maks Barski, porwany przez łowców, chłopak z Ziemi, zostaje rzucany w wir wydarzeń, które mogą zagrozić całej Federacji. A niebezpieczeństwo jest ogromne.Flota zbuntowanych androidów, postanawia zniszczyć całą Federację i objąć ją we władanie.Maks przy pomocy przyjaciół, których sobie zjednał, w pierwszej części, tej opowieści, postara się, aby czytelnik nie nudził się nawet przez chwilę.Galaktyka pragnie pokoju, ale to dopiero początek walki o wszystko. Zabierając się za lekturę kolejnego tomu, miałem nadzieję, na to co w fantastyce lubię najbardziej, czyli kosmiczne statki, bitwy w przestrzeni kosmicznej, nadzwyczajne obce rasy, niezbadane planety, a wszystko to niepozbawione dużej dawki humoru. I nie zawiodłem się.Doskonała rozrywka nie tylko dla miłośników fantastycznych opowieści.Pisana żywym językiem, tylko ten koniec na ostatniej stronicy, nadszedł zbyt szybko.Polecam.

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...