środa, 17 lutego 2016
Żółty smok. Baśnie chińskie praca zbiorowa, Renáta Fučíková
/MEDIA RODZINA/
Baśnie, to pełne zaczarowanych stworzeń, zaklętych księżniczek, złowrogich magów, złośliwych skrzatów, krwiożerczych smoków opowieści, które okraszone zawsze morałem, jakąś przestrogą, bawią, a jednocześnie uczą.Niezależnie od rejonu w którym, taka baśń powstała, dobro zawsze zwycięża, a zło zostaje ukarane.
Baśnie chińskie, które, właśnie mam przed sobą, to przede wszystkim czarodziejskie opowiadania, rozgrywające się w egzotycznej krainie, kojarzonej przez większość z monumentalnej budowli, jaką jest Chiński Mur.
Smoki, są tu na porządku dziennym, a ludzie życzliwi i chętni do pomocy.Oczywiście i tu czarne charaktery występują.
Wszystko można zarzucić tym klechdom, jednak na pewno nie to, że są płytkie czy jednowymiarowe.To wielowarstwowe bajki, każda z przesłaniem i morałem.Polecam wszystkim.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Łuk Karpat zimą Weronika Łukaszewska, Sławomir Sanocki
Są takie książki, które nie przyciągają sensacją, nie epatują dramatem, nie próbują udowadniać, że ich bohaterowie są niezniszczalni. Zamia...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz