niedziela, 6 listopada 2016

Rybak znad Morza Wewnętrznego Ursula K.Le Guin



/PRÓSZYŃSKI I S-KA/

Ursula K. Le Guin, to jedna z tych pisarek, której twórczość nie pozostawia nikogo obojętnym.Wystarczy tu wspomnieć choćby "Sześć światów Hain".Autorka, jak żadna inna, pisząca w szeroko pojętym nurcie fantastyki, potrafi sprawić, że czytelnik, pozostaje długo pod wpływem przeczytanej lektury.Każda z tych opowieści, to nie tylko przyjemność obcowania z dobrą powieścią, ale także próba odpowiedzi na odwieczne pytania, kim jesteśmy i dokąd zmierzamy.Czy nasze dążenie do poznania świata i mechanizmów które nim kierują, wyjdzie nam na dobre, czy raczej nasza droga skończy się szybciej, niż możemy się spodziewać.

"Rybak znad Morza Wewnętrznego", to zbiorcze wydanie opowieści, które rozgrywają się w znanym już nam Świecie Ekumeny.To ponadczasowa opowieść łącząca to co najlepsze w prozie tej pisarki.To przede wszystkim próba odpowiedzi na pytanie, czy ludzkość swoimi dążeniami, a raczej jakąś obsesją na punkcie zawładnięcia wszystkim i wszystkimi, idzie w dobrym kierunku?Podbój nowych światów, zupełnie odmienne ludy i próby ich zniewolenia.Kolejne próby kolonizacji światów, które być może nie są tak całkowicie bezbronne, jakby się mogło wydawać.

Ekumena, to związek światów, który zamieszkują nie tylko ludzie, ale i istoty będące-być może wynikiem eksperymentów genetycznych.Pozostawione same sobie, na nowe zostają odkryte, ale wpływ przybyszów odciska swoje piętno na tych ludach.
Doskonale widać to w powieści, wchodzącej w to zbiorcze wydanie, czyli"Opowiadanie Świata".Po niespodziewanej wizycie przybyszy, lud zamieszkujący planetę ze wszystkich sił dąży do tego, aby dogonić swoich gości.Program"Marsz do Gwiazd", ma im w tym pomóc.Ale jak na te plany zareagują przybysze?


Genialny zbiór, równie doskonały jak wszystkie poprzednie.Do sposobu opowiadania autorki nie mam żadnych zastrzeżeń, a jednocześnie uwielbiam jej próby przemycenia, pod pozorem fantastycznej opowieści, uniwersalnych prawd.Takich jak nasze dążenia do władzy, ale równocześnie nasz niezaspokojony głód wiedzy.Polecam nieustająco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...