/REBIS/
Szczęk oręża znowu obiegł pola walki!Doczekałem się, trzeci tom doskonałego cyklu Wexlera, niestety już za mną."Kampanie Cienia", stają się coraz lepsze.
Umiera król, a po jego śmierci, krajem rządzi fanatyczny monarcha, który w każdym widzi zdrajcę.Szerzy się terror i wszechobecna korupcja.
Królowa, mając do pomocy tylko kilkoro zaufanych bohaterów, staje do walki, aby odmienić, pogrążony w pożodze kraj.Niestety nieprzyjaciel, dysponuje potężniejszą bronią niż tylko muszkiety.Prastary zakon, wraz, ze swoją złowrogą magią, postanawia wmieszać się w politykę..
Co z tego wyniknie, pozostawiam, czytelnikom.
Trzeci tom, jest równie dobry, jak dwa poprzednie, albo jeszcze lepszy.Oszałamiające bitwy, szczęk broni, niezwykła i złowroga magia, miłość, nienawiść, skrytobójcy i szpiedzy.Autor postanowił zwiększyć dawkę wspaniałych scen i spowodował, że od tego tomu serii nie sposób się oderwać.A dodatkowo dowiedziałem się, że w planach są jeszcze 2 części cyklu.Tym większa radość, mnie, jako czytelnika.Polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz