czwartek, 28 listopada 2019

Droga przez mąkę, czyli literatura dla kucharek Łukasz Modelski




Łukasz Modelski to dziennikarz, który prowadzi w radiowej Dwójce audycję „Droga przez mąkę”. Rozmów jest już ponad setka, a wciąż powstają nowe.
Po siedmiu latach prowadzenia programu Modelski wybrał 50 najlepszych rozmów i z tego powstała nowa książka.

O samej publikacji możemy przeczytać że:
Co jada szatan u Bułhakowa? Jak gotuje Julian Barnes? Czy przy politycznych dysputach lepiej sprawdza się piwo smichovskie Jaroslava Haka, a może czerwone wino Rolanda Barthes'a?
Upodobania kulinarne tajnych agentów, zarówno u Iana Fleminga, jak i Umberto Eco, mogą zadziwić. Za to postacie Hrabala hołdują raczej tradycyjnym przysmakom.
Ernest Hemingway i Francis Scott Fitzgerald dzielą się pulardą z truflami, Charles Dickens je ostrygi od ulicznego sprzedawcy, a Miguel de Cervantes i Jan Potocki wspólnie podziwiają kastylijskie duszone mięso z warzywami.

To nie tylko rozmowy o literaturze, a ściślej o literatach. To także – można by rzec - historia literatury i kuchni w jednym. Mnie najbardziej przypadło do gustu to, że te ciekawe rozmowy zazwyczaj kończą się jakimś przepisem, który nie zawsze jest typowy, a przynajmniej dla mnie.
Kura na pół w żałobie, czy tort Sachera. Aż ślinka cieknie, czy jak autor to ujął żołądek ściska. Jak autor napisał we wstępie. Mimo że można tu znaleźć mnóstwo odniesień do kulinariów, z przepisami na czele, jednak wciąż są to przede wszystkim rozmowy z literatami o literatach. Lem, Verne, czy Białoszewski to tylko niektóre postacie tutaj wspomniane. Polecam wszystkim. Nie tylko tym którzy czekali na tą audycję, ale i tym którzy po prostu lubią ciekawe rozmowy, w których nie tylko słowo jest ważne. Strawa dla ducha i dla ciała, że pozwolę sobie tak to ująć. A przepisy wykorzystam!

taniaksiazka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...