poniedziałek, 31 sierpnia 2020
Światło innych gwiazd Erika Swyler
/CZARNA OWCA/
Zawsze się boję sięgać po powieść pisarza, który jest bestsellerowym autorem „The New York Times”. Niezwykle rzadko można tutaj trafić na coś wartego uwagi, a przynajmniej ja nie mam aż tyle szczęścia. W tym przypadku powieść Eriki Swyler „Światło innych gwiazd” okazała się strzałem w dziesiątkę.
O książce możemy przeczytać, że:
Jest rok 1986, jedenastoletnia Nedda Papas, która mieszka przy Centrum Kosmicznym na Florydzie, marzy o zostaniu astronautką. Dziewczynka jest zapatrzona w ojca inżyniera, pochłoniętego obsesyjną pracą nad niebezpiecznym projektem. Mężczyzna tworzy wynalazek, który drastycznie zmienia strukturę czasu, a życie jego najbliższych pogrąża w chaosie. Nedda musi zmierzyć się z sekretami ojca i z konsekwencjami jego niebezpiecznych marzeń, odnajdując przy okazji niespodziewaną sojuszniczkę – swoją matkę, z którą nigdy wcześniej nie potrafiła się porozumieć. Dekady później Nedda spełnia swoje dziecięce marzenie i zostaje astronautką. Podczas misji jej załoga staje w obliczu kryzysu, który zagraża powodzeniu przedsięwzięcia oraz ich życiu. Nedda ma szansę znaleźć rozwiązanie, ale żeby to zrobić, musi pogodzić się ze swoją przeszłością i przyszłością.
Słowem podsumowania.
Może nie jest to taka bomba intelektualna, jak ją zachwalano w niektórych opiniach. Jednak to nadal świetna powieść, którą absolutnie warto poznać. Dobrze napisana, dobrze pomyślana. Pozornie powieść w której chodzi o podbój kosmosu. Jednak jest to raczej powieść o ludziach i ich relacjach, oczekiwaniach względem siebie. Być może nie spełniła wszystkich moich oczekiwań, ale lektura dała mi sporo satysfakcji i polecam ją z czystym sercem.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim
Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz