wtorek, 25 sierpnia 2020

Batman - Detective Comics #1000 Warren Ellis, Kevin Smith i inni...





/EGMONT POLSKA/
Tysięczny Detective Comics to nie kontynuacja poprzednich numerów, a po prostu jedno wielkie podsumowanie i hołd złożony postaci. Grupa twórców, w tym kilku autentycznych mistrzów, bierze na warsztat różne elementy mitologii Człowieka Nietoperza i odświeża je w formie krótkich historyjek. Historie te nie zaskakują, nie są szczególnie odkrywcze bo autorzy nie mieli miejsca na budowanie fabuł. Ale za to są sympatyczne i zróżnicowane.

Część z nich jest bardziej udana, część mniej. Jedne są poważne, inne zabawne. Wszystkie czyta się szybko lekko i przyjemnie. Pokazują bowiem przekrój przez 80 lat wydawania Batmana, a zarazem coś, co spodoba się nowym odbiorcom. Rysunki są takie jak te opowieści. Czyli od sasa do lasa. Od klasycznych rodem z lat 90, przez bardzo szczegółowe prace na cartoonowych skończywszy. Jedne aż rażą w oczy swoimi kolorami, drugie zaś są bardzo stonowane, Czyli dla każdego coś innego. Pewnie taki był zamysł twórców – nie wiem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...