środa, 5 sierpnia 2020
Matka wie najlepiej Kira Peikoff
/CZARNA OWCA/
Kryminał, czy thriller rządzi się tymi samymi prawidłowościami. Powinien być wciągający, z interesującymi postaciami oraz zagadką, która od początku do końca jest zaskoczeniem dla czytelnika. A to już połowa sukcesu.
„Matka wie najlepiej” to thriller opowiadający o tym co by było gdyby można było stworzyć idealnego człowieka i to jeszcze przed narodzinami.
Z perspektywy trzech osób poznajemy całą historię i stopniowo dowiadujemy się o co w tym wszystkim chodzi. Chyba że przeczytamy opis na okładce, wtedy możemy sobie darować połowę książki. Wszystko mamy elegancko wyjaśnione na tejże okładce. Mimo tego czyta się całkiem dobrze i to jedna z ciekawszych pozycji w tym temacie. Finał może niezbyt porywający, autorka mogła się postarać bardziej, ale nie można mieć wszystkiego. Do przeczytania, jeśli ktoś lubi takie historie. Omijajcie tylko spojlery z okładki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim
Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz