środa, 12 sierpnia 2020

Oczami Alexandry Natasha Bell



/CZARNA OWCA/

Jako że są wakacje postanowiłem czytać książki lekkie, łatwe i przyjemne. Takie przy których nie trzeba zbytnio wysilać szarych komórek i przy których całkiem przyjemnie się drzemie, używając rzeczonej powieści jako kapelusza przeciw słonecznego. Jednak – jak to bywa – z moich planów nic nie wynikło. Trafiałem tylko na thrillery psychologiczne, przy których trudno zasnąć, bowiem całkiem łatwo wciągają w swoje opowieści. Kolejna pozycja z tego gatunku to „Oczami Alexandry”.

O książce możemy przeczytać, że:
Alexandra Southwood wiodła szczęśliwe życie wraz z kochającym mężem, Markiem, i dwiema ślicznymi córeczkami. Teraz, zamknięta w czterech ścianach wbrew swojej woli, ogląda urywki wiadomości, w których zrozpaczony Marc błaga widzów o informacje na temat miejsca pobytu żony.
Cierpienie i rozpacz Marca są wszechogarniające. W trakcie poszukiwań policja znajduje zakrwawione rzeczy Alexandry i rozpoczyna śledztwo w sprawie morderstwa. Marc nie zgadza się z wersją śledczych i sam postanawia odkryć prawdę. Udaje się w podróż przez mroczny labirynt sekretów i pasji żony, konfrontując się z prawdą na temat ukochanej kobiety…

Jak to zwykle bywa przy tego typu książkach nic tu nie jest takie na jakie wygląda. Postacie mają tyle różnych twarzy że trudno odnaleźć taką, która przyniosłaby jakieś odpowiedzi, a być może okazałaby się tą prawdziwą. Tutaj Marc przekonuje się że jego ukochana nawet nie zbliżyła się do jego wyobrażeń o niej . Jak śpiewa niezawodna Budka Suflera – nie wierz nigdy kobiecie – bo może się okazać że się srogo zawiedziesz. Mnie ta opowieść wciągnęła bardzo i nawet zakończenie okazało się inne niż oczekiwałem. A to niestety nie jest oczywiste w tego typu książkach. Polecam zatem i ten tytuł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...