piątek, 15 czerwca 2018

Człowiek, który wspina się na drzewa James Aldred


/REBIS/

James Aldred jest dokumentalistą, którego filmy przyrodnicze(przy których współpracował) przedstawiają świat ze sporej wysokości. Jako że czasami lubię zobaczyć, jak nasz świat wygląda na zewnątrz, nie trzymając nosa w książce, sprawdziłem sobie o czym opowiadają te filmy, a to skłoniło mnie tym bardziej po sięgnięcie po ten tytuł. A było naprawdę ciekawie

Trudno opisać o czym właściwie jest ta książka, a właściwie wspomnienia. To przede wszystkim nieustanny zachwyt otaczającym nas światem. Niezwykle ciekawa podróż praktycznie po całym świecie, widziana z wysokości drzewa. Proste, a jakże skomplikowane! 
Autor przedstawia nam świat, w którym liczy się pasja i umiłowanie-nawet nie przyrody-ale otaczającego nas świata. To podróż która zapada w pamięci, a szczególnie tak ciekawie napisana.

Jako że nie jestem znany ze zbyt obszernych opinii, muszę stwierdzić, że polecam tą książkę wszystkich. Widać w niej to wszystko, co lubimy w filmach przyrodniczych. Uwielbienie dla przyrody, a przede wszystkim ogromny szacunek dla otaczającego nas świata. A to naprawdę rzadkość. 
Ciekawie przedstawiono tu także etap wspinania się na niektóre kolosy, których wysokość sięga niekiedy do 100 metrów, a gałąź o którą można się zaczepić, w celu wspięcia się znajduje się na-dajmy na to-20 metrze. Niezwykle to interesujące i gdybym nie miał galopujących lęków wysokości, zapewne sam bym się wspinał. Zawsze to jakieś wyżyny. A wracając do opowieści, dowiemy się z niej także, co doprowadziło autora do podjęcia takiego, a nie innego zajęcia. A było doprawdy niebezpiecznie. Jednak zapoczątkowana pasja sprawiła, że wysokości nie mają przed nim tajemnic. A słowa jakimi posługuje się opisując przyrodę, zwierzęta z całego świata, dają nam obraz człowieka, który naprawdę wie, jak to jest czymś się fascynować i umie to interesująco przedstawić..Polecam wszystkim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...