środa, 6 czerwca 2018

Clifton. Wyd. zbiorcze Tom1 Bob de Groot, Bernard Dumont



/EGMONT POLSKA/

Clifton, to belgijska seria komiksów, zapoczątkowana już w 1959 roku. Opowiada ona o emerytowanym pułkowniku brytyjskiego wywiadu, który mimo emerytury przyjmuje zlecenia od rządu i często jako detektyw-amator rozwiązuje skomplikowane sprawy nie tylko kryminalne. Pełna humoru seria zyskała uznanie na całym świecie a i u nas zdobyła wiernych fanów.
Pierwszy zbiorczy tom zawiera cztery historie, a autorem rysunków do nich jest słynny Bedu, autor Hugo.
A o czym opowiadają te historyjki?
Clifton jako dowódca skautowskiej grupy musi uratować swojego podopiecznego z rąk porywaczy zanim będzie za późno.
W kolejnej Clifton opowiada o sprawie, którą rozwiązał będąc jeszcze w szkole, a także dowiadujemy się co robił kiedy wybuchła wojna.
„Uszkodzona pamięć” opowiada o człowieku który, jak zdradza tytuł stracił pamięć. Nasz pułkownik stara się pomóc tej osobie, a na jaw wychodzą pewne sprawy nie zbyt korzystne dla naszego asa.
Ostatni historia przedstawia naszego detektywa na planie filmowym. Film ma opowiadać o życiu pułkownika, jednak ktoś za wszelką cenę nie chce dopuścić do tego, aby film powstał. Przekonajcie się sami.

Podsumowując, komiks ten to doskonały przykład na to, jak stworzyć sympatyczną postać, której przygody sprawiają wiele radości. Jednym z plusów tej serii jest oczywiście przedstawienie w wyolbrzymionej formie stereotypów na temat brytyjskich słabostek, z herbatką o piątej na czele.
Całość jest urocza i czyta się ten album z prawdziwą przyjemnością.
Co do rysunków Bedu stworzył świetny album, a kolejne plansze, wywołują tylko uśmiech na twarzy. Mnie całość bardzo się podobała i czekam na inne równie udane publikacje.
Komiks w twardej oprawie można nabyć na stronie Wydawnictwa Egmont Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...