czwartek, 20 sierpnia 2015

Mgła Kaja Malanowska

/WYDAWNICTWO ZNAK/ Zdążyła jeszcze wziąć kąpiel i przebrać się. W ostatniej chwili odwołała spotkanie, na które była umówiona. Wieczór spędzała sama. Znaleziono ją w łazience, leżącą w kałuży krwi. Przyczyną śmierci okazał się cios w skroń zadany tępym narzędziem. Ada Rochniewicz właśnie zaczyna pracę jako oficer dochodzeniowy w warszawskiej komendzie. Jej nowym partnerem zostaje komisarz Sawicki. Tajemnicza śmierć kobiety na Mokotowie staje się ich pierwszym wspólnym zadaniem, które dla obojga okaże się próbą charakterów. Dlaczego Zofia została zamordowana? Czy przed śmiercią widziała się z byłym kochankiem? Co łączyło ją z nielegalnymi imigrantami? Jaką rolę w jej życiu odgrywał tajemniczy ruch religijny? Kolejne tropy wskazują, że z zabójstwem wiąże się piętrowa, przerażająca intryga. Pierwszy w dorobku Kai Malanowskiej kryminał to świetnie skonstruowana, niepokojąca i trzymająca w napięciu opowieść o tym, że zło przyjmuje często zaskakującą postać. Tyle dowiadujemy się z okładki. Całą książkę spowija mgła. Ta realna i ta pełna tajemnicy i pytań, kto zabił i dlaczego. Postaci wyraźnie zarysowane, jak najbardziej autentyczne, borykają się z problemami, które dotykają każdego z nas. Śledztwo wpada kilka razy w ślepe zaułki, ale to tylko potęguje naszą chęć dalszego zgłębiania tajemniczej zbrodni. Podsumowując książka ciekawa i warta polecenia, nie ma przesadnych dłużyzn, wszystko ładnie zmierza do finału, który może nie zaskakuje, ale pewne zaskoczenie jest. Pewny minus tej powieści to jej przewidywalność. Pierwszym oskarżonym jest cudzoziemiec, a większość policjantów to rasiści, dodatkowo nie uznający kobiety jako śledczego. Mimo to warto. Dziękuję Wydawnictwu Znak-Literanova za udostępnienie mi tej pozycji.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Universum DC według Neila Gaimana

Gaiman i superhero. Wydaje się, że nie po drodze, ale czasem coś tam w główny nurcie zrobi. A to, co zrobił, przynajmniej dla DC, zebrano w ...