piątek, 18 października 2019

Tłusty koci trójpak. Garfield tom 5 Jim Davis

 



 /EGMONT POLSKA/
Pisząc coś o Garfieldzie, nie można wspomnieć o jego twórcy, czyli Jimie Davisie. Bez niego ekscentryczny kot, który wielbi lazanię, lubi oglądać telewizję i nienawidzi psów, w ogóle by nie powstał. A przecież w czerwcu minęło 40 lat gdy ten żarłoczny futrzak zawojował serca niemalże całego świata. Tak zwane paski z jego przygodami ukazują się w gazetach na wszystkich kontynentach. Powstały także filmy animowane, oraz nowatorskie połączenie animacji z filmem aktorskim. To znaczy nowatorskie w tamtych czasach, a był rok 2000. Nakładem Egmont Polska ukazał się właśnie już piąty-zbiorczy tom przygód Garfielda - a co ważniejsze - te paski są ułożone w porządku chronologicznym. Czyli zaczynamy od roku 1978, a tym tomie to już lata osiemdziesiąte. Od tamtego czasu kot przeszedł przemianę jednak nadal to ten sam złośliwy zwierzak.  Który uwielbia lazanię, nienawidzi poniedziałków, a jego dzień jest stracony jeśli nie zrobi czegoś Oddiemu.

O piątym tomie możemy przeczytać że:

Gdy właściciela nie ma w domu, kot tańcuje – zwłaszcza jeśli tym kotem jest Garfield, otyły praktyk zamętu i chaosu. Chociaż jednocześnie Garfield czerpie tyle samo – lub więcej – satysfakcji z czynionych zniszczeń, kiedy Jon jest na miejscu. Ataki na listonosza, mordowanie pizzy, dręczenie psa czy „delikatne” przypominanie Jonowi, że czas już na posiłek – wszystko to brzmi świetnie! 

Doskonały przykład na to, jak świetną zabawę można mieć czytając jakiś komiks. Bez kretyńskich superbohaterów i wymyślnych światów. Tutaj wszystko jest zwyczajne, oprócz naszego Garfielda, który jest jedyny i niepowtarzalny. Polecam każdemu na poprawę humoru.

Komiks w twardej oprawie do nabycia na stronie wydawnictwa Egmont Polska.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...