poniedziałek, 28 października 2019

Instytut Stephen King




Stephena Kinga nikomu nie trzeba chyba przedstawiać. Wystarczy tutaj wspomnieć, że jest to jeden z najpopularniejszych pisarzy ne tylko w swoim kraju, ale i na świecie. Jego książki rozchodzą się w wielomilionowych nakładach, a to o czymś świadczy. Nie umiem powiedzieć która jego powieść jest najsłynniejsza. Może „Lśnienie – bardziej znane z filmu, chociaż sam pisarz bardzo go nie lubi.
„Bastion”, „Wielki marsz” - można długo wymieniać. Z nowszych to oczywiście „Outsider” , który swoją drogą doczekał się serialu, oraz „Instytut” - który z miejsca stał się bestsellerem.

O książce możemy dowiedzieć się że:
Luke Ellis budzi się w pokoju do złudzenia przypominającym jego własny, tyle że bez okien. Wkrótce orientuje się, że trafił do tajemniczego Instytutu i nie jest jedynym dzieciakiem, którego tu uwięziono. To miejsce odosobnienia dla nastolatków obdarzonych zdolnościami telepatii lub telekinezy. W Instytucie zostaną poddani testom, które wzmocnią ich nadprzyrodzone moce. Opiekunowie nie mają skrupułów – grzeczne dzieci są nagradzane, nieposłuszne – są surowo karane. Wszyscy jednak, prędzej czy później, trafią do drugiej części Instytutu, a stamtąd nikt już nie wraca.
Gdy kolejne dzieci znikają w Tylnej Połowie Luke jest coraz bardziej zdesperowany. Musi uciec i wezwać pomoc. Bo jeśli komuś miałoby się udać, to właśnie jemu.
Tylko że nikt dotąd nie uciekł z Instytutu.

Instytut to King, ale jakby nie King. Niby pisze, jak on, niby powraca do tych samych tematów, które przewijały się w jego książkach, a jednak bardziej przypomina to X-Menów w wersji horror, niż powieść Stephena. Co nie znaczy, że nie warto jej przeczytać. To dobra książka w sam raz na halloween i tego warto się trzymać . Warto przy okazji pamiętać że to King, który zawsze jest gwarantem świetnej lektury. I "Instytut" nie jest wyjątkiem,. Lekka, wciągająca opowieść na długie jesienne wieczory. Jak znalazł, szczególnie, że jak wieść niesie będzie słota i zimno, więc tylko siedzieć w domu z niezobowiązującą lekturą. Może być King i jego „Instytut” dla niezwykłych dzieci.

taniaksiazka.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Superman kontra Lobo Andolfo Mirka Beattie Sarah Seeley Tim

Oj było już starć między nimi sporo. Po polsku też się coś trafiło, chociaż zdecydowanie więcej działo się na rynku amerykańskim. Ale nie o ...