poniedziałek, 21 października 2019

Invincible 5 Robert Kirkman Ryan Ottley, Jason Howard



 /EGMONT POLSKA/
Komiksy superbohaterskie znacznie różnią się od innych dzieł w tym gatunku tym, że bohater prawie nigdy nie jest zwykłym bohaterem, który ratuje kogoś z opresji, ale posiada jakieś nieprawdopodobne moce, które zyskuje w sytuacjach, które innych pozbawiły by życia, albo naraziły na kalectwo co najmniej. Taki Spider-man, to najlepszy przykład. A znowu Superman, to ktoś kto swoje moce-można by rzec-odziedziczył. Długo by wymieniać.
Ostatnio wpadł mi do rąk komiks, który przedstawia nowe spojrzenie na super herosów i ich niesamowite moce. Jest to album „Invincible”. A skończyłem właśnie czytać już piąty tom, a działo się naprawdę dużo.

O komiksie możemy przeczytać że:
Odkąd ojciec Invincible’a, Omni-Man, okazał się najeźdźcą z kosmosu planującym podbój Ziemi, Invincible wykonywał rozkazy Globalnej Agencji Obrony kierowanej przez Cecila Stedmana – bronił interesów naszej planety i rozprawiał się z jej wrogami. Był dobrym żołnierzem, ale teraz sytuacja się zmieniła. Invincible nie może już bez szemrania wypełniać poleceń. Nagle musi zmierzyć się z organizacją, dla której dotychczas pracował. Będzie się działo…

Podsumowując.
Nie czytam aż tak dużo komiksów, żeby zauważyć jakieś potknięcia w tym albumie. Dla mnie ta seria to jedna z najciekawszych jakie ukazały się na naszym rynku i zawsze z niecierpliwością czekam na kolejną część. Dlatego polecam wszystkim całość. „Niezwyciężony” stał się niespodziewanie moim ulubionym dziełem o superbohaterze.

Komiks w twardej oprawie do nabycia na stronie wydawnictwa Egmont Polska.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...