wtorek, 16 stycznia 2018

Morderstwo w środku zimy Fleur Hitchcock


/ZIELONA SOWA/

Kryminały rządzą się swoimi prawami i zawsze podczas takiej lektury zastanawiam się kim był morderca i ewentualnie, jakie motywy nim kierowały. Ciągle powstają nowe pozycje w tym gatunku i trudno trafić na coś nowego. Bo jeśli powiedziano już wszystko, trudno dopowiedzieć coś jeszcze.

Pisarka Fleur Hitchcock, której samo nazwisko zobowiązuje postanowiła opowiedzieć historię trochę inną od pozostałych. Bowiem swoją bohaterką uczyniła nastolatkę. Nie jest to może zbytnio odkrywcze, jednak książka jest przeznaczona dla młodego czytelnika.
Maya uwielbia robić zdjęcia. Nie przypuszcza, że ta pasja wpędzi ją w nie lada kłopoty. Pewnego dnia jadąc autobusem uwiecznia na fotografii coś, co sprawia, że pewien morderca zwraca na nią uwagę. Pragnąca jakiejś odmiany w swoim życiu dziewczyna, zapewne nie to miała na myśli. Maya zostaje zmuszona do wyjazdu do swojej ciotki, która mieszak na odludziu w walijskich górach. Śnieżyca odcina ich od świata, ale czy to sprawia, że są bezpieczni? Przekonajcie się sami.

Książka mająca dobre momenty, jednak główna bohaterka potrafi irytować. Nie liczy się z tym, że jest narażona na niebezpieczeństwo. Dla niej najważniejsze jest to, że u ciotki nie ma internetu. Jak ona biedna przetrwa bez codziennego informowania zupełnie obcych osób o tym co robi w danej chwili?
Sama intryga jest interesująca. Wprawdzie od razu wiemy kto czyha na Maję, ale mamy okazję dowiedzieć się jakie motywy kierowały zbirem. Nie jest to zbyt porywające. Ale zważywszy na to, że jest to powieść dla młodego czytelnika, można przymknąć oko na niedociągnięcia. Warto się zaznajomić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...