wtorek, 16 stycznia 2018

Mademoiselle Oiseau i listy z przeszłości Andrea de La Barre de Nanteuil, Lovisa Burfitt



/WYDAWNICTWO LITERACKIE/

Kolejna część przygód tajemniczej damy, która pewnego dnia wyfrunęła przez okno i zniknęła. Jest to-jak czytamy na okładce opowieść przeznaczona dla wszystkich kobiet małych i dużych które kochają buty, modę i uwielbiają romantyczność Paryża. No cóż, mnie także się spodobała ta opowieść, choć żadna z tych rzeczy mnie nie fascynuje...

59 dni, po tym gdy Oiseau odpłynęła na swoim dywaniku. Izabella żyje sobie samotnie we wspaniałym mieszkaniu Mademoiselle. Jej życie zmienia się się jeszcze bardziej, kiedy odkrywa pewną tajemnicę, znajduje interesujące zdjęcie, a dodatkowo próbuje rozwikłać pewną zagadkę. Zachęcam do lektury.

Mając na uwadze, że jest to trochę ekscentryczna baśń mogę stwierdzić, że znowu dałem się wciągnąć w ten świetnie przedstawiony świat.
Paryż, croissanty, rowery, bagietki, moda, magia i zwariowane przygody. I to wszystko w tej jednej niepozornej z pozoru pozycji. 
A jeśli spojrzymy na ilustracje, znajdziemy drugą-równie ciekawą opowieść.
I koty. Nie zapominajmy o kotach.
Polecam wszystkim dziewczynkom, jak chce okładka. Ja też odnalazłem tu magię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

UnOrdinary. Tom 1 Uru-chan

 "Un Ordinary". Powieść graficzna. Taka kolejna próba przeniesienia mangowych schematów na grunt komiksów z innych krajów. Francuz...