piątek, 15 grudnia 2017

Czerwona siostra Mark Lawrence Cykl: Przodek (tom 1)



Fantasy rządzi się swoimi prawami, jednak pewne elementy są zgodne dla wszystkich powieści z tego gatunku. Przeważnie akcja takiej historii rozgrywa się w jakimś tajemniczym świecie, który przynosi czytelnikom powiew nowości, aby później stać się niemal domem. Oczywiście, wtedy jeśli akcja nas wciągnie. Kolejnym ogniwem jest jakaś tajemnicza siła rządząca takim światem, zwana często magią. Podróże w jakieś niedostępne miejsca, po niezwykle ważny artefakt, to także jeden ze zgodnych komponentów. Jednak nie są to jakieś spisane prawa i może równie dobrze trafić w miejsce zupełnie nie pasujące do naszych wyobrażeń. Wyobraźnia autora wyznacza granice, a ta zazwyczaj jest bezgraniczna.

Czerwona siostra” Marka Lawrence’a to pierwszy tom cyklu”Przodek”. Nona sprzedana przez rodziców pewnemu handlarzowi, trafia do miejsca, w którym-po pewnym czasie zostaje oskarżona o zbrodnie i skazana na szubienicę. Uratowana w ostatniej chwili trafia do klasztoru Słodkiej Łaski, gdzie dziewczęta szkolą się w sztukach walki oraz trucicielstwie. U niektórych ujawnia się talent, zgodny ze stara krwią przodków, którzy tysiące lat temu przybyli na Abeth i zamieszkali w Korytarzu. Nona przyjmuje imię siostry Klatki i w krótkim czasie zdobywa niesamowite umiejętności. Jednak człowiek którego rzekomo zabiła żyje i nie spocznie dopóki nie dokona zemsty. Jej talenty być może pomogą jej w pokonaniu wroga, ma również wiernych przyjaciół. Ale co kiedy się okaże, że wśród swoich najwierniejszych druhów ma wroga? Czy uda jej się wyjść cało ze wszystkich opresji i uratować przyjaciół? Przekonajcie się sami.

Świetna książka, którą przeczytałem z prawdziwą przyjemnością. Nona, ze swoją niezwykłą umiejętnością oraz jej trudna droga w klasztorze jest naprawdę zajmująco opisana. Jednocześnie autorowi udało się stworzyć fascynujący świat, w którym ludzie muszą walczyć z napierającym lodem. Możemy się domyślić, że przodkowie owych ludzi przybyli z przestrzeni kosmicznej, a najważniejsze człony statków to święte relikwie przechowywane w nielicznych klasztorach. Takie połączenie światów, kiedy to ludzie pamiętają o swojej przeszłości, jednak utracili większość swojej wiedzy, bardzo ciekawie wyszło. Można by wymieniać długo. Na pewno sięgnę po kolejny tom cyklu i polecam ten cykl uwadze wszystkim.
Jeszcze można wspomnieć o tym, że wydanie tej powieści jest także warte uwagi. Twarda oprawa, czerwone ubarwienie stronic oraz zakładka robią bardziej niż pozytywne wrażenie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...