niedziela, 4 listopada 2018

Garfield. Tłusty koci trójpak. Tom 1 Jim Davis

/EGMONT POLSKA/

Pisząc coś o Garfieldzie, nie można wspomnieć o jego twórcy, czyli Jimie Davisie. Bez niego ekscentryczny kot, który wielbi lazanię, lubi oglądać telewizję i nienawidzi psów, w ogóle by nie powstał. A przecież w czerwcu minęło 40 lat gdy ten żarłoczny futrzak zawojował serca niemalże całego świata. Tak zwane paski z jego przygodami ukazują się w gazetach na wszystkich kontynentach. Powstały także filmy animowane, oraz nowatorskie połączenie animacji z filmem aktorskim. To znaczy nowatorskie w tamtych czasach, a był rok 2000. Nakładem Egmont Polska ukazał się właśnie pierwszy-zbiorczy tom przygód Garfielda-a co ważniejsze-te paski są ułożone w porządku chronologicznym. Czyli zaczynamy od roku 1978. Od tamtego czasu kot przeszedł przemianę jednak nadal to ten sam złośliwy zwierzak.

Garfield nienawidzi najbardziej poniedziałków, poranków i Nermala-w tej właśnie kolejności. Jest złośliwy w stosunku do Odiego-owszem, ale nie można powiedzieć że go nienawidzi. Toleruje-to najlepsze słowo. A swojego pana uważa za dostarczyciela lazanii i innych smakołyków.
Na kartach tego zbiorczego wydania mamy okazję przekonać się dlaczego ten kot jest tak wielbiony przez prawie wszystkich. Jego geniusz to przede wszystkim złośliwe uwagi na temat wszystkiego, poczucie humoru i to, że nie zniechęca się gdy jakiś jego wredny plan nie wyjdzie. Przystepuje wtedy do kolejnego.

Słowem podsumowania, uważam że ten komiks, to jedna z najzabawniejszych rzeczy jakie powstały. Garfield, Odie i jego pan, który jest nieudacznikiem. I Nermal, który swoją doskonałością doprowadza naszego kota do białej gorączki. To trzeba znać. Zachęcam zatem do lektury. Bawić się będziecie-zapewniam-doskonale. Komiks do nabycia na stronie wydawnictwa Egmont Polska. Już za niedługo światło dzienne ujrzy drugi tom zbiorczego wydania przygód zwariowanego kota.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Avengers. Wejście feniksa. Tom 8 Jason Aaron Dale Keown

 I znowu Aaron pokazał, że nie ma pomysłów, że nie potrafi i że wciąż się  powtarza. Wziął fabułę, która była już tyle razy, że aż nie chce...