poniedziałek, 3 lipca 2017
Powtórka Marcel Woźniak
/IV STRONA/
Toruń jednoznacznie kojarzy się większości z pysznymi piernikami i czymś jeszcze, nieważne czym. Teraz przyszła pora na kryminalną opowieść, którą przeczytałem z zainteresowaniem.
Morderca stawia sobie za cel pewnego inspektora, a co więcej jego zbrodnia, czy też zbrodnie, mogą wiele namieszać w życiu Brodzkiego. Ale o co może chodzić? Przekonajcie się sami.
Zaciekawiła mnie ta opowieść na tyle, że z chęcią zaznajomiłbym się z kolejną częścią, a wiele na to wskazuje, że taka powstanie, czy też może jest już gotowa. Kto wie.
Bohatera można polubić od razu, to nie ulega wątpliwości. A sama sprawa skomplikowana i na prawdę trudno samemu dojść do rozwiązania. Także polecam, zachęcam do lektury.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Sekrety nigdy nie umierają Ralph Vincent
Lekka, prosta książka, całkiem przyjemne czytadło dla nastolatków. Poprawnie napisana z całkiem niezłym klimatem. Wchodzi szybko i przyjem...

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz